Forum SEA

.

Słone.


Dama czy dzidzia piernik ? xd

[quote="Keri"]
Singlowstwo niezależne (czyli samotne mieszkanie sobie) to raczej luksus materialny, na którego mało kogo stać.[/q.

.

.

DZIEWICA8 pisze:Jestem hepi, bo skończyłam niedawno dwa szkolenia i teraz będę iść jeszcze na 3 miesięczny płatny staż. Poza tym mam kogoś ważnego, kogo uważam za przyjaciela i z kim lubię spędzać czas.

Powodzenia DZIEWICO8

Przepraszam, że od razu nie odpisałam, ale nic z tego o co pytasz nie ma miejsca i aż mnie zatkało, że zostałam postawiona w sytuacji wyboru z dwóch opcji, z których żadna nie jest prawdziwa.

Znowu udane zakupy w outlecie. Szczęśliwa jestem jak diabli.

Dla mnie to w jaki sposób powstały religie, kiedy się nad tym zastanawiam, faktycznie może być przesłanką, że żyjemy w czymś w rodzaju symulacji komputerowej i pewne rzeczy zostały już przewidziane z góry. Mam wrażenie, że sposób powstania niektórych systemów myślowych był nieadekwatny do środowiska...

Viljar pisze: A można wiedzieć, które zachowania Jezusa uważasz za idiotyczne?

Ogólnie postać ta kojarzy mi się z obciachem i tandetą, nawet nie mam ochoty poświęcać większej uwagi tej mitologii.

Sam Bóg wtedy mieszka w tobie, jesteś dzieckiem Bożym, nie jesteś już z tego świata tylko z nieba. Nie zaczyna się sielanka, jest wręcz przeciwnie [praca nad duszą]. Bez tego jesteś duchowo obumarły, chodzisz w ciele i myślisz jak świat, bo nie poznałeś prawdy. Mów za siebie. Ty wierzysz, że jesteś...

Martin95 pisze: Mam nadzieję że każdy AS znajdzie wreszcie kogoś takiego jak ja.

Ja mam nadzieję, że każdy As stanie się zadowolonym singlem jak ja.

Na dzień dzisiejszy nadal więcej korzyści widzę w byciu solo ( pod warunkiem, że żyłabym na godnym poziomie materialnym, nie tak jak teraz :D ) niż w związku. Taki ze mnie juz typ człowieka. :D Też wolałabym być bogata niż biedna, ale w szczęśliwym związku. Ludzie odchodzą mimo starań, kapitał by m...

Na dzień dzisiejszy nadal więcej korzyści widzę w byciu solo ( pod warunkiem, że żyłabym na godnym poziomie materialnym, nie tak jak teraz ) niż w związku. Taki ze mnie juz typ człowieka.

Jaka by była wasza reakcja... ?

Zależałoby to od konkretnej osoby, konkretnej sytuacji i całego spektrum innych czynników.