Forum SEA

Znaczy, że ton twoich wypowiedzi wydaje sie taki jakby ponadprzecietnie-intencjonalnie-szorstki, no ale może tylko mnie się tak wydaje. Albo nawet raczej, bo nikt inny jak dotąd nie zwrócił na to uwagi, no ale co tam szkodzi uzewnętrznić się trochę.

3/4 moich kumpli nie inicjowała kontaktów seksualnych ze swoimi partnerkami, więc tendencje są raczej różne. Gdyby jednak zaryzykowali, relacje może i byłyby pełniejsze, ale na pewne żaden z nich (no ok może poza jednym) na pewno nie zdyskwalifikowałby swojej relacji jedynie ze względu na niedopasow...

Nie wiem na ile te intencje są szczere, ale temat wygląda bardziej jak jakaś zagadka, niż wołanie o pomoc. Płeć jest naprawdę ważna, szczególnie jeśli ktoś ma ci powiedzieć o własnych doświadczeniach, bo raz że nie ma pewności, czy jego wypowiedź poprowadzi do rozwiązania problemu, a dwa musi się wi...

Temat był tu wielokrotnie poruszany, więc powtarzam jeszcze raz; facet aseksualny ma najczęściej wszystko na miejscu. Nie wiem co masz na myśli z "usuwaniem materiału". Następujące po tym sformułowaniu 2 sugestie są jak najbardziej logiczne, jeszcze trochę i będziesz mogła doradzać takim j...

Sam nie do końca wie, bo dopiero 3 miesiąc tu jestem, chyba dałem się po prostu nastraszyć komuś kto tego jak ja dobrze nie zrozumiał zagadnienia, które jest dość złożone. Z tego co teraz zacząłem szukać to nie ma czegoś takiego, ale jeszcze jutro spytam babek z biura jak to jest z tym ichniejszym f...

W agencji pracy czasowej jako elektromonter na terenie Niemiec. Ale to chyba tylko na pół roku, bo potem dostanę bykowe, a pensja o połowę mniejsza mi się nie widzi. Chyba że znajdę do tego czasu żonę sobie, najlepiej z dziećmi.

Erekcja może wystąpić bez myślenia o seksie. Jeśli aseksualny mężczyzna nie ma żadnych zaburzeń gospodarki hormonalnej, to mimo orientacji będzie dochodził ok raz w tygodniu w nocy do orgazmu. Ale to chyba nie przeszkadza zbytnio biorąc pod uwagę, że w związku będzie wspólny czas na sen xd

Szczęściu trzeba dopomagać jak najwiecej😀 Nie ważne, ilu facetów których poznalas było ***, tylko ilu mogłaś albo możesz jeszcze poznac, i dobro, które w nich jest do odkrycia. Yagarna, nie nazywaj hs jak jakichś sekciarzy, bo raz że to mylące a dwa to też ludzie i mają jakieś tam swoje uczucia. Lub...

No nie, jak śmiecie psuć nam gay party. Tak fajnie sie tu biadoliło siedząc jeden na drugiem, nieprawdaż? A teraz czuje się trochę drętwo, po takim lekkim linczu. Dobra, koniec, sobota wieczór, czas coś wyrwać, a ja tu jakieś posty pisze próbując odpowiedzieć na retoryczne pytanie zawarte w temacie.

Tak, co nie zmienia faktu, że po podpisaniu komuś w takim stylu dyskusja często nabiera zawrotnego tempa. Takie ogniwo pomiędzy trolowaniem, hejtowaniem a normalnym odpisywaniem. Ogółem to bycie w związku jest dalej niż samo zawiązywanie relacji, wiec jeśli to okaże się możliwe, to i w szczególnych ...

Morał no1; jak już scardial raz cię nie zrozumie, to szkoda, bo nie zejdzie. Ja tam mam bekę z ludzi którzy bazując na wypowiedzi innych wygrzebia każdy szczegół i tworzą takie tasiemce, które ohydnie wyglądają a jak ja bym miał coś takiego wysrać to nie wiem ile bym musiał wypić. Ale w kilku zdania...

Dlaczego dla jakichś swoich wyimaginowanych profitów (jakich?) niszczy życie drugiej osobie? Czy Ty aby nie przesadzasz? No właśnie, jeśli już oskarżyłaś go o aseksualizm, to powinnaś wziąć pod uwagę, że seks go obrzydza tak jak ciebie pociąga, czyli czyjeś życie zawsze będzie niszczone. Dlatego w ...

Jeśli jesteś pewna, że erekcja u niego jest możliwa i cię tak traktuje, to powiedz mu że wasz związek nie ma dalszego sensu, jeśli będzie miał czelność spytać dlaczego, to niezły z niego ignorant, musisz mu to jakoś zręcznie jednoznacznie i krótko wyjaśnić, tu konkretu nie podam bo weny nie mam, chy...

Uff przeczytałem to i chyba muszę iść się przewietrzyć. Z jednej strony szczęście że te problemy mnie nie dotyczą, ale z drugiej moje empatyczno-altruistyczne podejście nie pozwala mi przejść obojętnie. W sumie to wy wszyscy macie rację. Każdy człowiek jest inny. Dobra, chyba tylko tego mi tu brakow...

To musiałaś już wtedy być w objęciach Morfeusza. Hipnagogi pojawiają się krótko po paraliżu, zakładając, że zachowasz duchowy spokój, ale też skupienie, dzięki któremu utrzymujesz świadomość. Sam może maks kilka doświadczyłem, ale niestety jaram się tym jak prawie wszystkim i na ogòł ciało szybko wr...