Cieszę się niezmiernie, że mogę uczestniczyć w wirtualnym życiu tego forum - dziękuję za przyjęcie mnie do Waszego grona.
W wolnym czasie ćzytam, eksperymentuję w kuchni, a nade wszystko kocham wędrówki po górskich szlakach.
Dzień dobry z Łodzi!
Dzień dobry z Łodzi!
Cześć,
Cieszę się niezmiernie, że mogę uczestniczyć w wirtualnym życiu tego forum - dziękuję za przyjęcie mnie do Waszego grona.
W wolnym czasie ćzytam, eksperymentuję w kuchni, a nade wszystko kocham wędrówki po górskich szlakach.
Cieszę się niezmiernie, że mogę uczestniczyć w wirtualnym życiu tego forum - dziękuję za przyjęcie mnie do Waszego grona.
W wolnym czasie ćzytam, eksperymentuję w kuchni, a nade wszystko kocham wędrówki po górskich szlakach.
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Cześć
A które górskie szlaki preferujesz?
A które górskie szlaki preferujesz?
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Uwielbiam Beskidy Zachodnie (Gorce, Beskid Sądecki, Beskid Niski) oraz Bieszczady, ale kocham austriacką część Alp
-
chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Cześć
Jest za co je wielbić.newDemain pisze:Uwielbiam [...] Bieszczady
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: Dzień dobry z Łodzi!
To prawda - gdy jestem zmęczony codziennością, rzucam wszystko i wyjeżdżam w góry (a przynajmniej w marzeniach, gdy jest niemożliwe porzucenie swoich obowiązków).Jest za co je wielbić.
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Cześć Wam Libra i Chochol
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Witaj 
mam problem. często bywam wesoła, ale nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłam szczęśliwa.'
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Witam wielbiciela górskich szlaków 
Podzielam Twoją pasję i przynajmniej raz w roku staram się wybrać chociaż na kilka dni w góry.
Podzielam Twoją pasję i przynajmniej raz w roku staram się wybrać chociaż na kilka dni w góry.
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Cześć - dziękuję za ciAStka ( zresztą jedyne, które nie zawierają kalorii ). Nie będę dłużny, więc i ja niniejszym Was częstuję
O tak, górskie spacery są niejednokrotnie lepsze niż ciągłe spożywanie słodyczy.
). Nie będę dłużny, więc i ja niniejszym Was częstuję O tak, górskie spacery są niejednokrotnie lepsze niż ciągłe spożywanie słodyczy.
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Też jestem tego zdania, szkoda tylko, że do tych gór mam tak daleko. Witam na forum
-
CloudninowaSWQ
- ASter
- Posty: 638
- Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Witaj
Ja nigdy nie byłam w górach,więc nie wiem jak to jest,ale niektore zdj gór jak widzialam to sie zakochalam w tym widoku .Zabierz mnie jak będziesz kiedy jechał w góry
PS: Najbardziej marzy mi sie szczyt Trzy Korony czy coś w tym stylu,pamietam,że nieźle się napracowałam nad rysunkiem ale było warto 5 wpadła .
Ja nigdy nie byłam w górach,więc nie wiem jak to jest,ale niektore zdj gór jak widzialam to sie zakochalam w tym widoku
.Zabierz mnie jak będziesz kiedy jechał w góry PS: Najbardziej marzy mi sie szczyt Trzy Korony czy coś w tym stylu,pamietam,że nieźle się napracowałam nad rysunkiem ale było warto 5 wpadła
.Re: Dzień dobry z Łodzi!
CloudninowaSWQ dziękuję za ciastko i powitanie Cieszę się, że jako AS mogę wreszcie uczestniczyć w życiu ASów
Naprawdę polecam góry - tam można poczuć prawdziwą harmonię z naturą (której jesteśmy częścią). Przyznam jednak, że gdy mam ochotę odpocząć od cywilizacji i jednocześnie być w miarę blisko jej uroków - wybrałbym Alpy
Tylko trochę daleko - a najlepiej pojechać tam samochodem (choć cena paliwa - o zgrozo, może wzbudzić dość silne emocje)
Btw. Zauważyłem, że największe grono ASów - szczęśliwców jest na Dolnym Śląsku
Cieszę się, że jako AS mogę wreszcie uczestniczyć w życiu ASów Naprawdę polecam góry - tam można poczuć prawdziwą harmonię z naturą (której jesteśmy częścią).
Przyznam jednak, że gdy mam ochotę odpocząć od cywilizacji i jednocześnie być w miarę blisko jej uroków - wybrałbym Alpy Tylko trochę daleko - a najlepiej pojechać tam samochodem (choć cena paliwa - o zgrozo, może wzbudzić dość silne emocje)
Btw. Zauważyłem, że największe grono ASów - szczęśliwców jest na Dolnym Śląsku
Re: Dzień dobry z Łodzi!
Maga,
Dziękuję za ciastko i serdeczne powitanie
Całe szczęście, że Polska nie jest zbyt dużym państwem - brakuje tylko TGV lub innego superszybkiego pociągu, by w miarę bezpiecznie podróżować między morzem a górami
Dziękuję za ciastko i serdeczne powitanie
Całe szczęście, że Polska nie jest zbyt dużym państwem - brakuje tylko TGV lub innego superszybkiego pociągu, by w miarę bezpiecznie podróżować między morzem a górami