Hej. Nazywam się Krzysiek, jestem z Siedlec i jestem jak najbardziej seksualny.
Właściwie to zarejestrowałem się na tym forum w ogóle w ramach "badań" do powieści, którą zaczynam właśnie pisać. Dodam, że to moja pierwsza powieść , a do tematu podchodzę bardzo poważnie.
Historia jest dosyć mroczna , w klimatach grozy, ale skupiona będzie wokół głównego bohatera, który właśnie ma być aseksualny (Bohater na początku powieści pozna skrzywdzoną, zgwałconą i pobitą dziewczynę, która mu zaufa właśnie przez tą aseksualność, ale w miarę czasu i rozwoju ich relacji pojawią się na tym tle konflikty).
I teraz natrafiłem na blokadę. Gdybym zaczął pisać bez poznania dogłebnego tematu to bym prawdopobnie jechał po stereotypach a bardzo chcę tego uniknąć. Dlatego zapisałem się tutaj aby poszerzyć swoją wiedzę na ten temat - nie chce pisać bzdur, chcę żeby ta postać była jak najbardziej realna i prawdziwa.
Zacznę na pewno najpierw od czytania wątków i zbierania informacji ogółem o AS i jak to wygląda z tej perspektywy. Nie mam zamiaru od razu wrzucać kilka postów typu "piszę książkę, pomoc!y" Spokojnie się rozejrzę i poczytam, i najwyżej za kilka tygodni zacznę się udzielać jeśli to OK.
Od razu uprzedzę, że nie zamierzam nikogo cytować, ani tworzyć postacie w oparciu o profile zarejestrowanych tu ludzi. To nie byłoby do końca fair. Chcę po prostu dowiedzieć się jak wyglądają relację międzyludzkie i budowanie więzi z partnerem w takich związkach. Chcę się edukować, zadawać pytania, szukać odpowiedzi i prawdy o AS.
Uważam, że temat jest mało znany szerszej publiczności, i przez to że jest tajemniczy i chyba nierozumiany moim zdaniem idealnie pasuje do mojego głównego bohatera, który ma być takim trochę outsider`em (chociaż nie zakładam że wszyscy aseksualni są outsider`ami - o nie nie nie , na to wpływa wiele innych czynników). Zresztą mam szczerą nadzieje że to co tutaj przeczytam zmieni mój światopogląd i utrwalone stereotypy.
Mam nadzieję, że nikomu z was moja obecność oraz nie będzie przeszkadzać.
Liczę na to, że mnie nie pogonicie jako kogoś kto szuka taniej sensacji. Właśnie dlatego tu jestem i się nawet zarejestrowałem żeby się edukować, zadawać pytania, szukać odpowiedzi.
Gdyby się znalazła nawet jakaś dobra dusza która by zechciała mi odpowiedzieć na kilka dręczących mnie pytań to byłbym już w ogóle bardzo bardzo wdzięczny.
Witam wszystkich i pozdrawiam
PS. Jeśli macie jakieś obiekcje odnośnie tego co robię, proszę dajcie znać.
Hej, Jestem tu z interesem.
Hej, Jestem tu z interesem.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2018, 19:40 przez Rozbi, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Hej, Jestem tu z interesem.
Miło, że zdecydowałeś się poinformować o celu swojej obecności Powodzenia w pisaniu!
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Re: Hej, Jestem tu z interesem.
Dobre książki powstają podobno na ogół na podstawie własnych przeżyć - inaczej będzie to co już przeczuwasz że ci grozi... Chyba że studiujesz osobę aseksualną którą znasz. Ale wtedy pisałbyś o niej, o tym jak ja odbierasz, co t y czujesz itd.Rozbi pisze: ↑31 paź 2018, 00:14 I teraz natrafiłem na blokadę. Gdybym zaczął pisać bez poznania dogłebnego tematu to bym prawdopobnie jechał po stereotypach a bardzo chcę tego uniknąć. Dlatego zapisałem się tutaj aby poszerzyć swoją wiedzę na ten temat - nie chce pisać bzdur, chcę żeby ta postać była jak najbardziej realna i prawdziwa.
Jaka książka o Afryce będzie lepsza: kogoś kto tam był, czy kogoś kto wszedł na forum podróżników i wypytywał ludzi?
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
- Witchcraft
- starszASek
- Posty: 36
- Rejestracja: 22 lip 2018, 15:24
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hej, Jestem tu z interesem.
Hej. Fajnie, że chcesz poznać temat zanim zaczniesz o nim pisać. Mi twoja obecność na forum nie będzie przeszkadzać. Powodzenia w szukaniu informac
O, wyrzutku, najbardziej spodlony ze wszystkich wyrzutków! Czyż nie umarłeś na zawsze dla świata? Dla jego zaszczytów, jego kwiatów, jego dążeń złocistych? - I czyż chmura, nieprzenikniona, bezbrzeżna, złowieszcza między twymi nadziejami a niebem nie rozkoliła się na wieki?