przykładowe podteksty ero-macie pomysły?
Kiedyś, gdy nie było jeszcze optycznych myszy komputerowych, palnęłam bezmyślnie do informatyka taki tekst (mysz się blokowała i zacinała): "Grzesiek umyjesz mi mysz dzisiaj?", a ten z szelmowską miną: "Tobie... z wielką przyjemnością choćby zaraz". Koledzy w pokoju tarzali się ze śmiechu i jeszcze wiele lat wspominali.
Drugą zabawna scenka też miała miejsce w pracy. W pokoju pracowaliśmy we trókę - kolega, ja i koleżanka. Kolega zrobił interes życia i kupił od kurnikarza 3-4 duże wytłaczanki jajek. Przed końcem pracy wytłaczanki skrzętnie owiązał i usiłował zapakować do reklamówki. Ewidentnie mu nie szło. Zwrócił się więc do koleżanki o pomoc w tych słowach:
"Asia możesz mi przytrzymać torbę, bo sam nie dam rady włożyć jajek!". Parsknęłyśmy śmiechem i obie rzuciłyśmy na pomoc! Jasiek od tamtego zdarzenia wykreślił ze słownika słowo "Torba". Były siatki, teczki, foliówki itd. itp. - "torba" nigdy.
Drugą zabawna scenka też miała miejsce w pracy. W pokoju pracowaliśmy we trókę - kolega, ja i koleżanka. Kolega zrobił interes życia i kupił od kurnikarza 3-4 duże wytłaczanki jajek. Przed końcem pracy wytłaczanki skrzętnie owiązał i usiłował zapakować do reklamówki. Ewidentnie mu nie szło. Zwrócił się więc do koleżanki o pomoc w tych słowach:
"Asia możesz mi przytrzymać torbę, bo sam nie dam rady włożyć jajek!". Parsknęłyśmy śmiechem i obie rzuciłyśmy na pomoc! Jasiek od tamtego zdarzenia wykreślił ze słownika słowo "Torba". Były siatki, teczki, foliówki itd. itp. - "torba" nigdy.
Byliśmy z kolegą w knajpie w Sopocie i nagle zadzwonił mi telefon z włączonym alarmem wibracyjnym. Sięgnąłem do kieszeni spodni i mówię "Muszę się przyzwyczaić do tego wibratora...". Kolega ze śmiechu wylał sobie piwo na spodnie, co łącznie z powyższym tekstem poważnie nadwerężyło naszą reputację wśród obsługi
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Cytacik mojej siostry, sytuacja następująca : jedzie z koleżanką w pędzącym autobusie, zbliżał się przystanek na którym miały wysiadać. Koleżanka już stanęła przy drzwiach, a moja siostra nie rusza się z miejsca i mówi " ja się puszczam dopiero jak staje".
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Fragment mojej rozmowy z Redaktorem Naczelnym na temat urlopów:
"Ja chcę w drugiej połowie sierpnia, bo wcześniej pokryję się z Sylwią..."
"Ja chcę w drugiej połowie sierpnia, bo wcześniej pokryję się z Sylwią..."
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Dziś jeden z klientów zdjął buty z wieszaka i nie bardzo mógł je nałożyć z powrotem więc oferuję się z pomocą, że ja to zrobię, i w tym momencie on sobie poradził i patrząc mi nachalnie w oczy mówi:
-to pani myśli, że ja WKŁADAĆ nie umiem? - słowo "wkładać" było wyraźnie zaakcentowane.
W PKP też słyszałam tekst który mnie przytkał: było to zimą, konduktor machnął aby odjeżdżać, i wchodząc do przedziału mruknął, że na zewnątrz jest zimno jak torba nieboszczyka...
-to pani myśli, że ja WKŁADAĆ nie umiem? - słowo "wkładać" było wyraźnie zaakcentowane.
dobre" ja się puszczam dopiero jak staje".
W PKP też słyszałam tekst który mnie przytkał: było to zimą, konduktor machnął aby odjeżdżać, i wchodząc do przedziału mruknął, że na zewnątrz jest zimno jak torba nieboszczyka...
Właśnie przed chwilą po tym, jak kolejny raz z jakiegoś powodu sypnął mi się plik, z którym pracowałem, wcisnąłem przycisk "reset" i poszedłem do kuchni. Powiedziałem, że
- Mam taki dzień, że wszystko piep...
Na to kolega S:
- A czy w związku z tym możesz tak za mną nie stać, bo się boję...
I jeszcze fragment wczorajszej rozmowy na innym forum:
- Mam taki dzień, że wszystko piep...
Na to kolega S:
- A czy w związku z tym możesz tak za mną nie stać, bo się boję...
I jeszcze fragment wczorajszej rozmowy na innym forum:
PS. Ja naprawdę jestem AS-emJa: Mogę się założyć o swoje dziewictwo, że mam rację.
X: To Ty jeszcze jesteś... lol... a dlaczego o swoje dziewictwo?
Ja: Bo ktokolwiek wygra zakład, to i tak ja zgarniam nagrodę
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Zasłyszane dzisiaj na rowerze:
,,Robiłam to już z pięćdziesiąt razy, a on nic"
,,Robiłam to już z pięćdziesiąt razy, a on nic"
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Fragment rozmowy z przyjaciółką z Krakowa, którą odprowadzałem na pociąg:
Ona: faceci w ogóle mają dobrze, bo widzą tylko 16 kolorów, jak Windows 95
Ja: Ja mam dobry wzrok i widzę więcej
Ona: To znaczy, że nie jesteś facetem
Ja: Dobra, czekaj, zaraz Ci udowodnię
Ona: faceci w ogóle mają dobrze, bo widzą tylko 16 kolorów, jak Windows 95
Ja: Ja mam dobry wzrok i widzę więcej
Ona: To znaczy, że nie jesteś facetem
Ja: Dobra, czekaj, zaraz Ci udowodnię
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
przykładowe podteksty ero-macie pomysły?
Rozmowa moich rodziców przy śniadaniu prawie codziennie:
Mama robi tacie na śnidanie kanapki z wędliną i pomidorem oraz herbatę. Tata chce wiedzieć czy mama posypała mu kanapki p.ieprzem i pomieszała łyżeczką herbatę, więc pyta:
- P.ieprzyła?
Mama: - P.ieprzyła.
Tata: -Bełtała?
Mama: - Bełtała.
Mama robi tacie na śnidanie kanapki z wędliną i pomidorem oraz herbatę. Tata chce wiedzieć czy mama posypała mu kanapki p.ieprzem i pomieszała łyżeczką herbatę, więc pyta:
- P.ieprzyła?
Mama: - P.ieprzyła.
Tata: -Bełtała?
Mama: - Bełtała.
Ostatnio zmieniony 9 kwie 2012, 21:16 przez DZIEWICA8, łącznie zmieniany 2 razy.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Z podsłuchanej w SKM rozmowy dwóch dziewczyn:
- ... z Adamem jest jak z pociągiem ekspresowym: staje tylko dwa razy dziennie i tylko na dwadzieścia sekund.
- ... z Adamem jest jak z pociągiem ekspresowym: staje tylko dwa razy dziennie i tylko na dwadzieścia sekund.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Fragment rozmowy w kuchni w pracy:
- Rafał, długo jeszcze będziesz tu stał?
- Aż parówę rozgrzeję.
- A musisz to przy ludziach robić?
I jeszcze fragment rozmowy koleżanki, która chciała mojej pomocy:
- Marek, zacznij to dzisiaj, na klęczkach Cię proszę.
- Klękania nie wymagam
- Dzięki Ci, o wielki!
- Skoro nie klęknęłaś, to skąd wiesz, że wielki?
Fajna firma, prawda?
- Rafał, długo jeszcze będziesz tu stał?
- Aż parówę rozgrzeję.
- A musisz to przy ludziach robić?
I jeszcze fragment rozmowy koleżanki, która chciała mojej pomocy:
- Marek, zacznij to dzisiaj, na klęczkach Cię proszę.
- Klękania nie wymagam
- Dzięki Ci, o wielki!
- Skoro nie klęknęłaś, to skąd wiesz, że wielki?
Fajna firma, prawda?
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Rozmowa zasłyszana w sklepie mięsnym
Klient: - Czy mógłbym zobaczyć kurczaka?
Sprzedawczyni: - A co to, nie wie pan jak wygląda kurczak? Nie widział pan nigdy gołego kurczaka? On ma piersi i udka.
Klient: - Czy mógłbym zobaczyć kurczaka?
Sprzedawczyni: - A co to, nie wie pan jak wygląda kurczak? Nie widział pan nigdy gołego kurczaka? On ma piersi i udka.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8