Strona 1 z 3

Twoja rasa

: 17 maja 2014, 06:39
autor: Heremis87
Tym razem wszystko po polsku :wink:
http://www.playbuzz.com/owizor10/jaka-n ... bie-pasuje
Mi wyszedł:
"Elf z Aenthil
Kochasz naturę, kochasz lasy, kochasz wszystko co zielone (chyba że to ulundo - tych skurczysynów szczerze nienawidzisz). Czujesz też potężną więź między Tobą a miejscem zamieszkania - setkami, tysiącami lat dziedzictwa. Nic więc dziwnego, że z dala od swej ojczyzny cierpisz prawdziwe męki. Miłość do domu i do natury to Twoje dwie najważniejsze cechy. Jesteś osobą szalenie empatyczną i gotową do wielkich poświeceń. Czasami jednak potrafisz przez owe cechy stracić kontakt z rzeczywistością, która przecież nie jest taka piękna i jednoznaczna, jak w Twoich wyobrażeniach..."
Nawet podbudowany jestem, trochę prawdy jest :)

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 09:15
autor: Valhalla
Bardzo mi się spodobała ta zabawa :) W dodatku mam taki sam wynik, Heremis :D I nic dodać, nic ująć, szczególnie w pierwszej części.
Co do tracenia
Heremis87 pisze:kontaktu z rzeczywistością, która przecież nie jest taka piękna i jednoznaczna, jak w Twoich wyobrażeniach..."
to im starsza jestem, tym więcej o tym wiem i już nie daję się nabierać ;)

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 10:47
autor: melodia
Mi wyszedł Hobbit.
Jesteś bardzo wesoły, pracowity i szczery. Nieprawdą jest, że nie poszukujesz wrażeń i całymi dniami palisz ziele fajkowe. Owszem, jest to jedno z Twoich ulubionych zajęć (oprócz picia miodu i opróżniania spiżarni), ale mimo wszystko najbardziej cenisz sobie naturę i przyjaciół. Dla tych dwóch rzeczy jesteś w stanie skoczyć w ogień (albo chociaż wyrzucić weń jakąś drogą biżuterię). Zdajesz sobie sprawę z faktu, że nie jesteś największą i najsilniejszą osobą pod słońcem, ale w razie potrzeby starasz się to nadrobić sprytem i przebiegłością. Niekiedy więc zyskujesz łatkę przebiegłego nicponia. Nie zmienia to jednak faktu, że masz wyjątkowo wielkie serce.

Ciekawy, luźny test :)

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 12:56
autor: migel
A mi Ulundo :D
"Na pierwszy rzut oka wydajesz się być osobą niewzruszoną, zamkniętą w sobie, wręcz enigmatyczną. Nie jest to jednak prawda. Owszem, taka Twoja natura, że nie okazujesz uczuć. Jednakże, masz grupkę swoich bliskich, wobec których nie masz absolutnie żadnych tajemnic. Nie czujesz się jednostką. Jesteś częścią grupy, do której należysz i którą kochasz ponad wszystko inne na tym świecie. Niczym mrówka, dla wyższej sprawy jesteś w stanie zrobić absolutnie wszystko. Gdy Twoja grupa, lub Twój autorytet są zagrożone, nie wahasz się przed niczym. W tych sytuacjach biada każdemu, kto stanie Ci na drodze. W chwilach spokoju jesteś jednak osobą cichą i nad wyraz ułożoną. W oczach innych wręcz sztywną. Ale przeciesz dopóki masz swoją grupę, nie przeszkadza Ci to."

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 13:06
autor: Artemis
Dołączam do grona Hobbitów.

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 14:00
autor: Layla
Elf z Laro

"Znasz się na walce jak mało kto. Klinga miecza już od dzieciństwa jest dla Ciebie przedłużeniem ręki. Jednakże wbrew pozorom to nie walka, lecz wspólnota plemienna jest dla Ciebie najważniejsza. Jesteś w stanie poświęcić wszystko dla swoich bliskich, dla swojej rodziny. Szacunek dla przodków i starszych, siła woli, honorowe postępowanie, nieuleganie strachowi, kunszt płatnerski oraz nieustanne doskonalenie sztuki walki, to Twoje największe cnoty. W bezpośrednich kontaktach wydajesz się osobą chłodną i wyniosłą, jednakże małomówność jest wbrew pozorom oznaką szacunku dla innych. Nigdy nie ustąpisz pola w walce i nigdy się nie poddasz, ale potrafisz uznać honorowo swoją klęskę. Jako towarzysz broni jesteś niesłychanie oddany i lojalny. Dla swoich bliskich oraz dla honoru jesteś w stanie poświęcić wszystko, nawet własne życie."

Powiedzmy, że w większości się zgadza :D

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 17:28
autor: Indiana
migel pisze:A mi Ulundo :D
Mnie też ten brzydki stwór wyszedł, już nie chciałam tego rozgłaszać, ale że Ty sie pierwszy przyznałeś......

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 17:30
autor: stendai
Mnie też Ulundo. Całe szczęście.

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 21:43
autor: klapouchy
Mi też elf z Aenthil

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 21:58
autor: Valhalla
Tylko żeby nam się jakiś gruby konflikt nie szykował :mrgreen: Podobno Elfy z Aenthil nie znoszą Ulundo :(
Genezę tego zjawiska chyba Heremis będzie nam musiał wytłumaczyć, ja nie mam zielonego pojęcia o co chodzi.
Jakby co, mam naprawdę pokojowe zamiary :lol:

Re: Twoja rasa

: 17 maja 2014, 22:42
autor: migel
Indiana pisze:
migel pisze:A mi Ulundo :D
Mnie też ten brzydki stwór wyszedł, już nie chciałam tego rozgłaszać, ale że Ty sie pierwszy przyznałeś......
Stwór brzydki, ale intencje szlachetne :mrgreen:

Re: Twoja rasa

: 18 maja 2014, 07:33
autor: Heremis87
Valhalla pisze:Tylko żeby nam się jakiś gruby konflikt nie szykował :mrgreen: Podobno Elfy z Aenthil nie znoszą Ulundo :(
Genezę tego zjawiska chyba Heremis będzie nam musiał wytłumaczyć, ja nie mam zielonego pojęcia o co chodzi.
Jakby co, mam naprawdę pokojowe zamiary :lol:
To taki luźny test :wink: Wszystko jest z gry fabularnej RPG, przyznam, że nie wniknąłem w fabułę tego wszystkiego :wink: W gry RPG gram tylko na kompie.
Tutaj opis ras, jeśli ktoś jest bardziej zainteresowany: http://www.silberberg.pl/viewpage.php?page_id=1
Test jest sympatyczny, Valhalla też mam pokojowe zamiary, u mnie wrogość wzbudzają politycy (zdecydowana większość), fanatyczni muzułmanie i mentalni dresiarze :P

Re: Twoja rasa

: 18 maja 2014, 10:45
autor: klapouchy
Podobno elfy z Aenthil nie tylko z Ulundo się nie lubią, ale również z elfami z Laro. Jeśli Layla czy indiana chcą mnie ubić to chetnie stane do walki :D migiela i stendaia odpuszczam, niech sobie żyja spokojnie.

Re: Twoja rasa

: 18 maja 2014, 15:44
autor: stendai
Ale ja chętnie stanę w obronie Indiany.

Re: Twoja rasa

: 18 maja 2014, 16:33
autor: tymczasowy
Elf z Talsoi
„Kiedy rum zaszumi w głowie, cały świat nabiera treści”. Tak samo, kiedy akurat powieje bryza i słychać krzyk mew. Wolność jest tym, co kochasz, jak sternik okrętem, tak i pragniesz kierować swoim losem, co nie oznacza jednak, że nie lubisz spędzać czasu z przyjaciółmi i najbliższymi. To z nimi dzielisz się wszystkimi swoimi przeżyciami, a gdy przyjdzie czas na podział łupów, nie zapominasz o ich udziale. Zresztą, jak tu nie podzielić się zdobycznym rumem?! Choć wciąż porywa cię potęga i piękno przyrody, nie zapominasz także o własnej ciężkiej pracy i jej owocach. Przynosi ci wielką satysfakcję wykonanie czegoś samemu, dotarcie do celu… tylko po to, by zaraz znaleźć sobie kolejny, jeszcze trudniejszy do zrealizowania. Bo bez ryzyka nie ma zabawy, prawda?
Nie przepadam za Elfami, ale opis trafiony. Fajnie napisany tekst.