Czy urodziłeś się aseksualistą/-tką?

Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)

Czy urodziłeś się aseksualistą/-tką?

Tak
49
45%
Nie
24
22%
Nie mam pojęcia
37
34%
 
Liczba głosów: 110

Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

Otaczają mnie jedynacy :blink:

Oszit, sam nim jestem. Ale jaja :| ;)
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
naomi_p
ASter
Posty: 637
Rejestracja: 30 sie 2007, 16:30
Lokalizacja: Zhongguo (Państwo Środka)

Post autor: naomi_p »

Przynajmniej możemy stworzyć nowy front - tym razem nieterytorialny ;P
"Nie być, nie istnieć, nie istnieć choć przez chwilę..."
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

No na tym forum to aż roi się od jedynaków :mrgreen:

Można by jakieś bractwo założyć :wampir:
Czczony nie tylko w Chinach
dorosłe dziecko
alabAStrowy bożek
Posty: 1333
Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44

Post autor: dorosłe dziecko »

naomi_p pisze:Widać, że jedynak :P
Pewnie, że tak. 8) I nigdy nie było mi przykro z powodu nieposiadania rodzeństwa – ogona, które by mi psuło każdą wolną chwilę (szczególnie młodsze rodzeństwo).
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Awatar użytkownika
Honzol
AStral
Posty: 1047
Rejestracja: 26 lis 2006, 20:44
Lokalizacja: Centralna Polska

Post autor: Honzol »

jak bractwo jedynakow to spelniam warunki uczestnictwa :aniol:
:wink:
Obrazek
Obrazek
नमस्ते
Tyle jest Swiatow ile Ludzi na Ziemi... .. .
Awatar użytkownika
Sol26
pASibrzuch
Posty: 231
Rejestracja: 29 lut 2008, 16:09
Lokalizacja: zabrze

Post autor: Sol26 »

hhmm.....ja korzystałam z "dobrodziejstw zbliżenia seksualnego" , ale nic specjalnego przy tym nie czułam.To było takie bezuczuciowe......wolałam zeby mężczyzna mnie przytulił , dotknął a nie przechodził " do roboty"....w pewnym momencie stało się to przeszkodą....
Awatar użytkownika
Ognik
ASter
Posty: 600
Rejestracja: 28 lut 2008, 17:14

Post autor: Ognik »

TAK. Od bobASka nie chcialem sie przytulac. Przez etap przeszedlem normalnie. Zblizenie seksualne nigdy nie bylo dla mnie priorytetem.
Seamas
gimnASjalista
Posty: 14
Rejestracja: 21 mar 2008, 13:42
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Seamas »

Agnieszka pisze:Skoro aseksualizmu nie można nabyć, nie można się stać aseksualnym
Jak to nie?
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Seamas, to jest forum AVEN - aseksualność według tej organizacji to nie jest choroba, zaburzenie, dysfunkcja (takim pojęciem operują niektórzy seksuolodzy), a co za tym idzie - chwilowy stan.
David Jay, założyciel AVEN, chociaż jest zdrowym mężczyzną bez uprzedzeń do seksu, nigdy nie odczuwał popędu seksualnego. Wiedział, że takich ludzi jak on może być więcej, dlatego 'rozkręcił' tę sprawę. Powiedział kiedyś "jeżeli uważasz się za ASa, to nim jesteś".. Ale tak na prawdę każdy musi sobie szczerze odpowiedzieć, czy naprawdę jest aseksualny, czy po prostu dopasował ten termin do swojej sytuacji, żeby nie czuć się zagubionym. Musi się upewnić, czy na pewno jest to dla niego 'naturalny' stan, tak jak dla Davida Jaya, dla mnie i paru innych osób na tym forum..
Awatar użytkownika
damian1900
ASiołek
Posty: 55
Rejestracja: 7 lut 2008, 13:56
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: damian1900 »

Ja już w przedszkolu uciekałem przed dziewczynami,co nie znaczy,że goniłem chłopców,Wy to rozumiecie więc nie muszę tego pisać,ale jak napisałem to niech będzie :wink: ,gdyby jeszcze inni zrozumieli... też jestem jedynakiem i to może być jedna z wielu przyczyn składająca się na mój aseksualizm,tak mi się wydaje...
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

A jak bycie jedynakiem mogłoby wpłynąć na brak popędu seksualnego? :wink:
Że niby posiadanie rodzeństwa to takie rozbudzające seksualnie przeżycie? :mrgreen: Ja nie jestem jedynaczką, a nic takiego nie zauważyłam :wink:
A o ile wierzyć moim znajomym, to w tzw. "doktora" bawili się tylko z koleżankami/kolegami, bo wizja takiej zabawy z rodzeństwem wydawała się im obrzydliwa :lol:
Awatar użytkownika
damian1900
ASiołek
Posty: 55
Rejestracja: 7 lut 2008, 13:56
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: damian1900 »

hehehe,dobre,ja to biore w ten sposób,że nie tratkuje aseksualizmu tylko jako brak popędu,ale również jako brak potrzeby takiej bliskości np.emocjonalnej z drugą osobą np.siostrą bo nie wiem co to jest,trudno jest mi to wytłumaczyć,zawsze czułem się sam i się do tego przyzwyczaiłem,nie wytłumaczę tego bo nie umiem, aha nie mam kazirodczych zapędów :wink:
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Popęd seksualny podobno jest czymś w rodzaju naturalnego instynktu.. Pamiętacie artykuł, w którym 'mądry' seksuolog porównywał go nawet do tak fundamentalnych potrzeb jak jedzenie czy picie? Idąc tym tropem, rozwój emocjonalny w ogóle nie powinien się z tym łączyć ;)
Ja mam rodzeństwo, ale nie sądzę, by to wzmocniło moją potrzebę bliskości z ludźmi.. Wręcz na odwrót, jak wokół ciebie jest ciągle dużo ludzi, to czasem masz ich dosyć, i to na długo ;)
Tu na forum jest faktycznie dużo jedynaków, ale wśród moich znajomych też jest ich sporo, a większość to osoby bardzo towarzyskie, wręcz zaborcze wobec przyjaciół :roll:
Gość

Post autor: Gość »

Gizmo pisze:
Lilu pisze:A jak ktoś miał w zyciu "inne czynosci seksualne",był do tego zdolny, ale nigdy nic nie czuł??
Aseksualność, to coś, co się 'odczuwa' - a nie: praktykuje. Co kto robi, i dlaczego, to już inna sprawa, no nie? Ciekawość, fizyczna potrzeba, przymus, czy jeszcze coś innego - zwykle wiemy, co nami kieruje, kiedy postanawiamy coś zrobić /a przynajmniej powinniśmy wiedzieć / :wink:
ja nie wiem
mam blokade to wiem napewno,nie probowalam a boje sie sprobowac i nie czuje potrzeby

zaznaczylam 3 opcje;/
BigMacCheese
starszASek
Posty: 32
Rejestracja: 1 maja 2008, 21:15

Post autor: BigMacCheese »

:)
ODPOWIEDZ