Strona 2 z 6

: 16 lut 2009, 01:11
autor: Koni
A nie można tego robić bez okazji?...
Czasem mam wrażenie, że walentynki zostały wymyślone na złość tym niezakochanym - wszak zakochani i tak mają święto codziennie.

: 16 lut 2009, 12:13
autor: Ant
Też takie odnoszę wrażenie :roll:

: 16 lut 2009, 20:58
autor: Zixxar
Koni pisze:A nie można tego robić bez okazji?...
No pewnie że tak!
Można także iść razem do kina, na pierwszy-lepszy film (horror, kryminał, bajkę...). Lecz najprzyjemniej ogląda się romantyczne komedie... Na tym przykładzie można spostrzec drobną różnicę między zwykłym dniem, a walentynkowym :D

: 17 lut 2009, 11:44
autor: Koni
Romantyczne komedie też można oglądać codziennie...

: 17 lut 2009, 23:15
autor: Zixxar
Koni pisze:Romantyczne komedie też można oglądać codziennie...
Teoretycznie - tak, w praktyce jest to raczej trudno wykonalne... no chyba że co jakiś czas będzie się wracać do uprzednio obejrzanych filmów, ale to już będzie zalatywać nuuuuuudą :)

: 18 lut 2009, 14:42
autor: Selene
A mnie to Dzień Murarza zwisa i powiewa, po prostu nie widzę sensu i celu takiego święta (oczyw. poza ekonomicznym), nikogo nie czci, niczego nie upamiętnia, nie niesie ze sobą żadnych głębszych wartości.
Nie uważam ich jednak za dyskryminację singli. Po prostu nas ten dzień nie dotyczy i tyle, nie lubię, kiedy z asów czy w ogóle osób samotnych na siłę robi się ofiary losu, mówiąc jacy to oni są nieszczęśliwi, podczas gdy wielu z nich czuje się bardziej spełnionych i szczęśliwych niż obślinione i obściskane małolaty czy zagrzebane w pieluchach i brudnych skarpetach "panie domu".

: 18 lut 2009, 16:46
autor: urtika
Zgadzam się z wypowiedzią Selene. Nigdy też nie odbierałam tego święta jako wymyślonego na złość niezakochanym. A niech sobie tam jest i kto chce niech świętuje, podobnie jak dzień ratownika, dzień lekarza, dzień geologa czy kogo tam jeszcze...
Wczoraj był międzynarodowy dzień kota. Spotkałam się ze znajomymi i wypiliśmy za zdrówko naszych kochanych futrzaków. Dzień wiedźmy zaś będzie pod koniec kwietnia, mam nadzieję, że śnieg stopnieje i zdążę do tego czasu nową miotłę przygotować. :mrgreen:

: 20 lut 2009, 13:11
autor: LACORUNA
Są tez dobre strony Walentynek - niektórzy na nich zarobią ;-)

: 13 lut 2011, 20:14
autor: urtika
Minął jeden rok, minął następny i jutro znów mamy Dzień Walenia Tynków. Czytałam dziś w jednej gazecie, że święty Walenty jest nie tylko patronem epileptyków i pszczelarzy, ale również psychicznie chorych, "co się ponoć ze stanem zakochania nieodzownie łączy". :mrgreen: I że wielu badaczy twierdzi, że zwyczaje walentynkowe pochodzą ze starożytnego Rzymu, w którym to, właśnie w połowie lutego, czczono Junonę - boginię kobiet i małżeństwa oraz Pana- bóstewko przyrody. Czyli genealogia święta nie jest ani brytyjska ani amerykańska.

: 13 lut 2011, 21:59
autor: nightmare
Są mi obojętne. Ani nie obchodzę w jakiś szczególny sposób, ani nie bojkotuję.

: 13 lut 2011, 22:14
autor: Czarny
ja zamówiłem pocztę kwiatową za 271 zł :roll:

: 13 lut 2011, 22:33
autor: Weep
Gdybym miała kogoś do pary zapewne bym lubiła. Ale nie mam, więc są mi obojętne. ;)

: 14 lut 2011, 10:38
autor: Esmeralda Szpetna
A ja Wolę Tynki.

: 14 lut 2011, 11:23
autor: bittersweet
Jedni walą tynki, ja wolę walić drinki :P

I pomyśleć, że jeszcze 2 tygodnie temu byłam święcie przekonana, że po raz pierwszy w życiu spędzę to święto z kimś bliskim :lol: Nadzieją matką głupich.

Walentynki dla rodzinki

: 14 lut 2011, 16:31
autor: wera
U mnie w domu Walentynki nie są traktowane jako święto zakochanych,ale jako święto wszystkich którzy się kochają.Świętujemy(chociaz to za duże słowo)go z całą rodziną,obdarowując się słodyczami i później nimi obrzerając,trochę jak w tłusty czwartek:))