To nie jest akurat kwestia diety, tylko beznadziejnego krążenia.Dytka pisze:Ja mam od zawsze problem z zimnymi dłońmi i stopami, mam nadzieję że w mi się to nie pogorszy na vege Pozdrawiam ouo
Czy jesteś wegetarianinem?
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Trzymam kciuki, żeby było dobrze. Powodzenia.Dytka pisze:Ja mam od zawsze problem z zimnymi dłońmi i stopami, mam nadzieję że w mi się to nie pogorszy na vege Pozdrawiam ouo
(~˘▾˘)~ ♥♥♥
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Ouo dziekuję za wsparcie, dam za jakiś czas znać jak mi idzie
"Nie sądzę by ktokolwiek był na tyle mądry, aby ocenić, co jest możliwe, a co nie"
Henry Ford
Henry Ford
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Po prawie dekadzie na wikcie roślinnym, moja trawiastość zaczyna się chwiać w posadach Powodem jest to, że choruję często, co jakiś czas śpik do pasa - a teoretycznie odżywiam się bardzo zdrowo (dużo kasz, warzyw i owoców) i zaczyna mi się kołatać, że być może coś nie tak z moja dietą.
Pasuje sobie strzelić badania.
Pasuje sobie strzelić badania.
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
U mnie to samo sine albo fioletowe dłonie, nawet w lecie wręcz przeraźliwe zimno i dreszcze dopadają po całym ciele. Z zimnolubnego stałem się ciepłolubnym. Nadal trzymam się wegetarianizmu, czasem jednak tęsknię za jakąś rybą, z całego mięsa tego najbardziej brak. W sumie moj wegetarianizm opiera się głównie na płatkach owsianych, warzywach, różnych kaszach, dodatkowo owoce i mleka roślinne własne roboty. Jem też jajka, miałem spory problem jeszcze niedawno z wapniem i niedoborami białka.Layla pisze:To nie jest akurat kwestia diety, tylko beznadziejnego krążenia.Dytka pisze:Ja mam od zawsze problem z zimnymi dłońmi i stopami, mam nadzieję że w mi się to nie pogorszy na vege Pozdrawiam ouo
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Lekarzem nie jestem, ale wydaje mi się że dieta nie ma aż tak dużego wpływu na przeziębienie i tym podobne. Szczególnie jeśli przez ostatnie 10 lat nie zauważyłaś tego problemu, czemu nagle teraz miałby się pojawić? To jakiś spadek odporności, przyczyn może być kilka. Badanie nie zaszkodzi.Libra pisze:Po prawie dekadzie na wikcie roślinnym, moja trawiastość zaczyna się chwiać w posadach Powodem jest to, że choruję często, co jakiś czas śpik do pasa - a teoretycznie odżywiam się bardzo zdrowo (dużo kasz, warzyw i owoców) i zaczyna mi się kołatać, że być może coś nie tak z moja dietą.
Pasuje sobie strzelić badania.
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
@Libra i Heremis. Ostatnio obydwoje pisaliście o różnych frustracjach, dołkach i kryzysach, których doświadczacie. Może należałoby iść tym tropem i tym sie zająć, a badania zrobić z ciekawosci też nie zaszkodzi. Siergiej Łazariew dowiódł, że w 90% przyczyny chorób i schorzeń nie wynikają ze sposobu odżywiania. Choroby tworzą przekonania, myśli, uczynki i intencje. Na poziomie biopola zachodzą odpowiednie zmiany - jeśli się pogłębiają, powstaje choroba.
Zainteresowałam się(kontrowersyjną) twórczością tego pana. On twierdzi, że w niektórych przypadkach wegetarianizm może szkodzić, konkretnie wtedy, gdy z emocjami, myśleniem, poziomem duchowym człowieka jest nienajlepiej . Do mnie akurat trafia to, o czym on pisze, gdyż o niektórych opisanych rzeczach przekonałam się na własnej skórze.
Zainteresowałam się(kontrowersyjną) twórczością tego pana. On twierdzi, że w niektórych przypadkach wegetarianizm może szkodzić, konkretnie wtedy, gdy z emocjami, myśleniem, poziomem duchowym człowieka jest nienajlepiej . Do mnie akurat trafia to, o czym on pisze, gdyż o niektórych opisanych rzeczach przekonałam się na własnej skórze.
Quirkyalone
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:18 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Dla mnie też takie "badania" są niewiele warte. Fakt, stan psychiczny może wpływać na stan fizyczny, ale nie sądzę by intencje czy stan ducha miały w tej kwestii jakiekolwiek znaczenie.
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Issku, a ja Ci to ujmę inaczej:
Wiem, ze stan psychiki może mieć wpływ na stan zdrowia, nawet mam blisko przypadki niemal cudownych ozdrowień gdy człowiek zmienił tryb życia na mniej stresujący... ale chyba znalazłam winowajcę.
W domu już twierdzą, że mam alergie na mojego partnera, bo często odchorowywuje spotkania z nim Dzisiaj mnie olśniło - klima w aucie! Ja nieprzyzwyczajona to raz, dwa - dla niego optymalna temperatura to 18 st i w takiej prowadzi, jadąc ostatnio na wesele zdecydował sie podnieść temperature dopiero jak usłyszał, że szczękam zębami bo wcześniej myślał, że sobie jaja robię. Nie, 18 st to nie mało, ale była duża różnica między tym co w aucie a temperaturą otoczenia, wyszłam z zimnicy, wygrzałam się w kosciele, potem znów do lodówki I teraz mam - 39,5 stopnia, zdarty nos i jak kicham to mam pełne ręce
przekonania, myśli, uczynki i intencje w tym kontekście można zebrać do kupy i ująć jako.. STRES. Kierujac się tym wyznacznikiem łatwiej znajdziesz dowody jego wpływu na zdrowie A Tyś se wymarzył malarię.Choroby tworzą przekonania, myśli, uczynki i intencje. (...) jeśli się pogłębiają, powstaje choroba.
Chciałbym zobaczyć ten dowód XD
Wiem, ze stan psychiki może mieć wpływ na stan zdrowia, nawet mam blisko przypadki niemal cudownych ozdrowień gdy człowiek zmienił tryb życia na mniej stresujący... ale chyba znalazłam winowajcę.
W domu już twierdzą, że mam alergie na mojego partnera, bo często odchorowywuje spotkania z nim Dzisiaj mnie olśniło - klima w aucie! Ja nieprzyzwyczajona to raz, dwa - dla niego optymalna temperatura to 18 st i w takiej prowadzi, jadąc ostatnio na wesele zdecydował sie podnieść temperature dopiero jak usłyszał, że szczękam zębami bo wcześniej myślał, że sobie jaja robię. Nie, 18 st to nie mało, ale była duża różnica między tym co w aucie a temperaturą otoczenia, wyszłam z zimnicy, wygrzałam się w kosciele, potem znów do lodówki I teraz mam - 39,5 stopnia, zdarty nos i jak kicham to mam pełne ręce
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Mi wydaje się to całkiem sensowne, jako że wyznaje prymat ducha nad ciałem. Jednak od jakiegoś czasu za bardzo skierowałem się w stronę ciała. W duchu coś zamarło i stąd moje problemy o których ostatnio piszę, wszystko jakby wezbrało. Kiedyś było mniej trosk i nadmiernej uwagi co do jedzenia. Niestety mam skłonności do popadania w różne skrajności. Bardzo wiele tkwi w umyśle, niestety bardzo trudno to przeskoczyć.urtika pisze:@Libra i Heremis. Ostatnio obydwoje pisaliście o różnych frustracjach, dołkach i kryzysach, których doświadczacie. Może należałoby iść tym tropem i tym sie zająć, a badania zrobić z ciekawosci też nie zaszkodzi. Siergiej Łazariew dowiódł, że w 90% przyczyny chorób i schorzeń nie wynikają ze sposobu odżywiania. Choroby tworzą przekonania, myśli, uczynki i intencje. Na poziomie biopola zachodzą odpowiednie zmiany - jeśli się pogłębiają, powstaje choroba.
Miałem badania krwi, z ciekawości sprawdziłem w internecie te składniki krwi które miałem zawyżone lub zaniżone. Sugerowało to pewne problemy i schorzenia. Wybrałem się do lekarza z wynikami badań, bez jakiegoś głębszego wglądu w moim odczuciu powiedział: "Proszę się dobrze odżywiać i ruszać". Na brak ruchu na codzień nie mogę narzekać, trudno mi usiedzieć spokojnie gdziekolwiek. Inny wcześniej mówił, "proszę jeść jak najmniej przetworzoną żywność". Tyle że właśnie z racji wegetarianizmu zacząłem niemal wszystkie swoje potrawy przygotowywać sam, przy okazji prawie w ogóle nie jadam pieczywa sklepowego. Sam robię pieczywo bądź jem wspomniane kasze, płatki. Lubie zjeść czasem coś niezdrowego, ale generalnie jak ognia unikam choćby słodzenia napojów czy żywności, choć syrop glukozowo-fruktozowy czai się niemal wszędzie. Podsumowując dieta pewnie ma swoją rolę, ale każdy jest złożoną indywidualnością o odmiennych potrzebach. U mnie problem raczej leży w tym, co siedzi w głowie.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
- JacobMcAllen
- łASuch
- Posty: 190
- Rejestracja: 28 kwie 2017, 14:13
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Nie wyobrażam sobie bycia wegetarianinem. Mięso to podstawa mojej egzystencji a jedzenie to moja wielka przyjemność
Trochę też dziwię się ludziom, którzy przechodzą na taką wegetariańską lub wegańską dietę, chociaż oczywiście toleruję ten wybór. Ale dla mnie dobrowolne niejedzenie mięsa to rzecz nie do wyobrażenia
Trochę też dziwię się ludziom, którzy przechodzą na taką wegetariańską lub wegańską dietę, chociaż oczywiście toleruję ten wybór. Ale dla mnie dobrowolne niejedzenie mięsa to rzecz nie do wyobrażenia
Dieu le veut
- Sightless Serpent
- ASiołek
- Posty: 97
- Rejestracja: 14 maja 2017, 22:47
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Dzień bez mięcha to dzień stracony . Lubię je praktycznie pod każdą postacią, podobnie zresztą jak reszta rodziny. Nie mam nic do wegetarian czy wegan - wychodzę z założenia, że każdy je co chce. Rzecz niewyobrażalna dla pewnej grupy fanatycznych weganek (z jakiegoś powodu nie natknęłam się jeszcze na osobnika płci męskiej), które manifestują swój wspaniały życiowy wybór, i które dostają małpiego rozumu, gdy powie się przy nich, że je się biedne świnki i krówki. Coraz więcej ich widzę, ostatnia zauważona kreatura produkowała się przedwczoraj na czacie w grze . Przez pierwsze pół godziny było całkiem śmiesznie, ale potem zaczęła się powtarzać.
- Nightmarine
- pASibrzuch
- Posty: 290
- Rejestracja: 22 maja 2010, 01:39
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Jestem, od kilkunastu lat. Za jajkami też nie przepadam.
Ostatnio zmieniony 3 cze 2017, 18:51 przez Nightmarine, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy jesteś wegetarianinem?
Nie jestem, ale trochę ze mnie hipokrytka, bo z biegiem czasu coraz silniej uważam, że zabijanie zwierząt dla jedzenia to okrutny pomysł, w każdym razie w epoce i miejscu, w której moglibyśmy się bez tego obejść... Ale za bardzo jestem przyzwyczajona do mięsa i za bardzo je lubię.