Strona 10 z 12

: 20 maja 2011, 09:45
autor: DZIEWICA8
Dziwaków nie brakuje, wystarczy czasem wyjść na ulicę i zobaczyć jak ludzie się ubierają lub jakie noszą fryzury. Wczoraj na przykład widziałam starego dziadka z brodą zaplecioną w warkoczyk, innym razem dziewczynę, która zamiast spódnicy lub spodni miała majtki założone na rajstopy, albo chłopaka, który całą głowę miał łysą, tylko na samym dole z tyłu miał warkoczyk.
Przeczytałam też o pewnej kobiecie żyjącej, w USA, która specjalnie się tuczy, bo chce zostać uznana za najcięższą kobietę świata. Waży już ponad 200 kilo, ma problemy z poruszaniem się i zdrowiem i dalej się tuczy i jeszcze zamierza przytyć. Ma męża, który ją w tym wspiera i czteroletnie dziecko. Według mnie to ona powinna być leczona psychiatrycznie.

Tak więc zawsze możemy się pocieszyć, że nasz aseksualizm to jeszcze nic, są na świecie o wiele większe dziwaki.
DZIEWICA8

: 20 maja 2011, 11:54
autor: meg
Ja nie jestem. To inni są :wink:

: 20 maja 2011, 14:14
autor: klapouchy
Jestem dziwakiem, nigdzie nie pasuje asem też nie jestem typowym. Ale tutaj to macie megadziwaka:D

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,pag ... omosc.html

: 20 maja 2011, 14:18
autor: DZIEWICA8
Na tej stronie podanej przez kłapouchego jest właśnie opisana historia tej tuczącej się kobiety i jeszcze innych dziwaków. Bardzo ciekawa stronka.
DZIEWICA8

: 3 cze 2011, 23:13
autor: 028
Chociaż na zewnątrz tego nie widać, jestem inny. :alien2:

: 7 cze 2011, 16:15
autor: hrabinka
Myślę, że każdy człowiek jest na swój sposób inny.

: 7 paź 2011, 10:25
autor: Winkie
Ale "inny", a "dziwaczny" to dwie różne sprawy. Ludzie gotowi są bardziej akceptować tych, co są "inni" w granicach normy niż takich co żyją pod lub nad albo obok normy społecznej.
Z biegiem czasu ludzie coraz częściej zaczynają mnie postrzegać jako kosmitę - z powodu ubioru (typowego), wyglądu (typowego), braku posiadania dzieci i faceta (co jest wyznacznikiem statusu społecznego). Chyba mózgi co poniektórych ludzi z wielkim trudem przyjmują do wiadomości to, że po ziemi stąpa ktoś tak do bólu przeciętny, że aż stapia się z tłem jak kameleon.

: 7 paź 2011, 22:04
autor: chochol
zaznaczyłam odpowiedź nie. Nie interesuje mnie to jak na mnie patrzą, choć czasami mają się z czego pośmiać, m.in z dwóch różnych skarpetek na moich nogach, ale kto by się tym przejmował :). Jestem człowiekiem :!:

: 7 paź 2011, 22:13
autor: dimgraf
A ja zaznaczyłem tak choć od dłuższego czasu nie, ale zawsze dla kogoś będziemy odmieńcami i wcale mi nie chodzi o bycie asem tylko o stosunek do życia, bo zawsze się znajdzie taki ktoś kto nie zrozumie tego, że można inaczej.

: 7 paź 2011, 22:17
autor: Winkie
Ja też jestem człowiekiem - miło mi poznać drugiego człowieka. :mrgreen:

Ludzie zbytnio chcą się wtrącać w życie innych osób - muszą po prostu mieć o czym gadać, gdy alkoholu zabraknie.

: 7 paź 2011, 22:22
autor: chochol
a niech gadają, byleby tylko nazwiska nie przekręcili. :wink:

Re: Czy jesteś UFOlcem, znaczy się dziwakiem? :P

: 5 mar 2013, 11:59
autor: lwiatko
Jestem UFOlcem i jestem z tego dumny!
Ciężko nazwać normalnym człowieka który pod łóżkiem ma maski P-gaz i inne gadżety. Który w sypialni zainstalował sobie radiostację wojskową. U którego obok pluszaków (mam kilka) leżą noże i wiatrówki. Który lubi łazić po opuszczonych przez ludzi miejscach a tabliczka "(Nieupoważnionym) wstęp wzbroniony" to dla niego zaproszenie :D

Re: Czy jesteś UFOlcem, znaczy się dziwakiem? :P

: 5 mar 2013, 22:23
autor: Falka
Ja jestem ufolcem, ale nie przeszkadza mi to. :lol:

Re: Czy jesteś UFOlcem, znaczy się dziwakiem? :P

: 6 mar 2013, 02:52
autor: aburleksa782
Zdecydowanie jestem człowiekiem. Powiedziałabym nawet, że jestem bardziej ludzka niż większość ludzi.

Re: Czy jesteś UFOlcem, znaczy się dziwakiem? :P

: 6 mar 2013, 08:34
autor: Toothy
Trudne pytanie. Sama obracam się w towarzystwie dosyć oryginalnych ludzi, stąd czuję że moja dziwność jest normalna. Obcy pewnie myślą że jestem dziwna.
Ja sama tak uważam i jestem z tego dumna :D