[Ankieta] Zwierzaki

Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)

Masz jakiegoś sierściucha/węża/rybki itp?

Tak
174
80%
Nie
43
20%
 
Liczba głosów: 217

Awatar użytkownika
Falka
pASsanger
Posty: 472
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:55
Lokalizacja: Lublin/Podlasie

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Falka »

Ja mam dwa zwierzaki - psa ( 10 lat nierasowy) i trójkolorową roczną kotkę. Kocham obydwa :D :serce:
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: chochol »

Futrzaczków brak, ale nie jestem jeszcze gotowa na nową/nowego domownika.
Obecnie mieszkają u mnie pokojowe pająki, czyli towarzystwo jest :P
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Libra

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Libra »

Chce mi sie czegoś futerkowego... pozwolić sobie nie mogę, bo mało czasu i mało miejsca, ale jak widzę myszoskoczki, szynszyle, świniaczki morskie to kizia miziaaaaa... :D
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 1 sty 2014, 19:15 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 2 razy.
Libra

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Libra »

Psa mam- ale pies jest mobilny, nie wymaga ustawienia mu przestrzennej klatki, w pokoiku w którym potykam się o stół jak chce przejść od drzwi do okna ;) a mieszkam z rodziną więc jego potrzeba uwagi rozciąga się na innych domowników.
Parę lat temu miałam szczury - cudowne zwierzęta ale wiecznie był problem z klatką w którą wszyscy włazili no i czas :/ Nieraz wracałam wyczerpana z pracy i zasiadałam do książek bo jakieś zaliczenie sie szykowało na weekendzie- a na nie ledwo popatrzyłam, bo jak już sie uporałam z zajeciami, to szłam spać bo padałam- cierpiały na tym.
zewsząd i znikąd
pASibrzuch
Posty: 246
Rejestracja: 30 lip 2014, 11:07

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: zewsząd i znikąd »

Jestem uczulona, nie mogę mieć zwierząt. Ale szczerze mówiąc nawet bym nie chciała. Bardzo szanuję zwierzęta, ale trzymanie zwierzęcia w domu to ogromna odpowiedzialność, której nie chcę na siebie brać.
Jestem natomiast od drugiego roku życia tygrysomanką, potem zainteresowały mnie także inne wielkie koty (lwy, irbisy...) - i owszem, do dziś hoduję pluszowe lwy i tygrysy, czyli mówiąc zwykłym językiem - mam pluszowe zabawki.
A poza tym wprost marzę o pogłaskaniu tygryska... Głaskałam irbisa, tygryska niestety nigdy.
Awatar użytkownika
Falka
pASsanger
Posty: 472
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:55
Lokalizacja: Lublin/Podlasie

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Falka »

zewsząd i znikąd pisze: Głaskałam irbisa, tygryska niestety nigdy.
Zazdroszczę też bym pogłaskała.
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
zewsząd i znikąd
pASibrzuch
Posty: 246
Rejestracja: 30 lip 2014, 11:07

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: zewsząd i znikąd »

Trzy lata temu w warszawskim zoo. Fala i Eter musieli iść na sztuczny wychów, bo ich matka miała powikłany poród i po wybudzeniu z narkozy nie poznawała małych. Irbiski mieszkały więc w wolierze i codziennie były wyprowadzane na smyczy na spacer po zoo. Co prawda NIE pozwalano ich głaskać, ale nie było to szczególnie trudne, ba, widziałam nawet kobietę pogłaskaną przez irbisa ;) (Eter uskoczył podczas zabawy, przewrócił się i przejechał ogonem prosto po czyichś kostkach - może kojarzysz, jaki megaogon posiada irbis...*). Teraz to się nie da, wtedy było to możliwe przez krótki czas. Ale jak widać, na tygryska nie trafiłam nigdy...**
Głasknęłam też lwiątko, tu już okoliczności odrobinę moralnie dwuznaczne - uważam, że występy zwierząt w cyrku powinny zostać zabronione (niech w cyrku pracują ci, którzy robią to z własnej woli...), więc powinnam się trzymać z daleka, ale kiedy nadarzyła się okazja pogłaskania lewka, poszłam - co prawda nie na przedstawienie, tylko na chwilowe czatowanie pod cyrkiem. Lewek miał 4 miesiące, był niezadowolony, wydawał z siebie "ryczek", opiekun trzymał go do zdjęć z dziećmi - udało mi się musnąć go ręką. Byłam zresztą odrobinę niemiło zaskoczona tym, że miał szorstkie futerko, spodziewałam się czegoś dużo puszystszego... Ciekawe, jak to się przedstawia u zupełnie małych lewków, tudzież u tygrysków, tudzież zwłaszcza u naturalnie najbardziej puchatych tygrysów syberyjskich (choć w zasadzie w odpowiednim klimacie każdemu tygrysowi wyrośnie dłuższe i gęstsze futro) - irbisy owszem są puszyste ("relacja z głaskana irbisa" w pamiętniku: "nie jak kociątko i nie jak Silke***, ale jak kot już tak").
* Od nosa do czterech liter irbis ma ok. 100-110 cm długości, ogon potrafi mieć drugie tyle i w dodatku jest gruby i puchaty. Biorąc pod uwagę, że irbis, z racji terenu i klimatu, w jakim naturalnie żyje, ma do tego dość krępą sylwetkę, ogon jest o wiele dłuższy od nóg... W jaki sposób irbis go podnosi, jest dla mnie zagadką - można spotkać zdjęcia irbisów, na których ogon wydaje się naprawdę nieproporcjonalnie wielki.
** Mój przyjaciel był w dzieciństwie w Indiach i mówił, że widział kiedyś tygrysa z odległości niespełna kilometra, żadnego ogrodzenia między nimi nie było... Oczywicie patrzeć z kilkuset metrów na tygrysa a pogłaskać tygrysiątko to trochę co innego, oczywiście wolałabym to drugie... ;)
*** Silke - moja wyjątkowo puszysta biała pluszowa lwiczka.
Awatar użytkownika
Leia
gimnASjalista
Posty: 18
Rejestracja: 2 lis 2014, 18:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Leia »

ja mam dwa sierściuszki - kota i kotkę :)
Ciekawość zabiła kota ale satysfakcja przywróciła go do życia
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Viljar »

Obecnie posiadam czarną kotkę bezrasową. Biedactwo z powodu kociego kataru nie ma jednego oka, a na drugie ledwo widzi. Jest urocza, bardzo inteligentna (np. budzi mnie codziennie o tej samej godzinie bijąc łapką w policzek albo wkładając ogon do nosa). Bardzo lubimy się razem bawić (przy czym kotka jest wierna regule swojego gatunku, zgodnie z którą nie ma zabawy, jeśli przeciwnik nie czuje bólu). Nie reaguje na żadne zabawki, za to niech tylko zauważy zwisające ze stołu słuchawki... Czasami nocą pakuje mi się do łóżka i to nie w nogi, ale przy głowie, przez co traktuję ją przez sen jak poduszkę, ale jej to o dziwo mocno nie przeszkadza, bo się nie wyrywa ani nic.

Muszę przyznać, że koty to idealne antydepresanty :)
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Libra

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Libra »

Viljar pisze:Obecnie posiadam czarną kotkę bezrasową(...) nie ma jednego oka
prawie, że analogicznie do pupila mojej koleżanki, tylko że jej jednookie czarnidło jest płci męskiej, ukróconej o jajka.
Awatar użytkownika
Leia
gimnASjalista
Posty: 18
Rejestracja: 2 lis 2014, 18:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Leia »

Viljar pisze: Bardzo lubimy się razem bawić (przy czym kotka jest wierna regule swojego gatunku, zgodnie z którą nie ma zabawy, jeśli przeciwnik nie czuje bólu.
To tak jak mój kastrat - wszystko by gryzł i drapał, a jakie ma łaskotki na brzuchu hehe lepiej trzymać ręce z daleka.. Kotka natomiast to przeciwieństwo, uwielbia mizianie po brzuszku, totalny z niej pieszczoch i nigdy nie ma dość :)
Uwielbiam koty!! :kocha:
Ciekawość zabiła kota ale satysfakcja przywróciła go do życia
qwerty_456
mASełko
Posty: 148
Rejestracja: 24 lis 2014, 21:52

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: qwerty_456 »

Nie mam i nie lubię zwierząt.
Nadmierny dobrobyt szkodzi równie mocno co złe doświadczenia.
Awatar użytkownika
Hebi
mASełko
Posty: 119
Rejestracja: 29 sty 2015, 20:43
Lokalizacja: Gdynia

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Hebi »

Aktualnie posiadam dwa koty - czarną panienkę, która przed obcymi jest kotem niewidzialnym i wielkiego kocurka burasa o prawie psim charakterze :)
Poza tym mam 2 papugi, które oficjalnie powinny żyć 4 lata a w tym roku mijają im 12 urodziny... o.O
Wszystko jest trucizną,
decyduje tylko dawka.
Libra

Re: [Ankieta] Zwierzaki

Post autor: Libra »

A co to za paputy? Bo to przważnie dosyć długowieczne dranie - kolega ma 19 letnią falistą. Krzywe to już ptaszysko, ale z apetytem ;)
ODPOWIEDZ