muszę uśpić psa :(

Nie każdego dnia ptaszki ćwierkają. Jak Ci się ten dzień przydarzy, my wysłuchamy.
Awatar użytkownika
Parkinson
fantAStyczny
Posty: 545
Rejestracja: 4 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Warszawa

muszę uśpić psa :(

Post autor: Parkinson »

w poniedziałek przyjedzie weterynarz i uśpi mojego strutkiego piesiunia :cry: biedak ma już martwe oko jest stary i już się nie utrzymuje na nogach.
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

Heh, znam ten ból.

Swoją drogą przeżyłem śmierć trzech psów, sprzedanie jednego, śmierć dwóch papug, jednego kanarka (choć może i dwóch), śnięcie całego miotu młodych rybek akwariowych, zniknięcie czterech kotów... :blink:
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
Lilu
łASuch
Posty: 158
Rejestracja: 15 gru 2007, 22:54

Post autor: Lilu »

Parkinson współczuje :roll:
Odejście ukochanego zwierzaka...hlip hlip
Miałam kiedyś kotka, śliczny był-jak z reklamy wiskasa, i taki kochany: łaził za mną wszedzię jak pies i tylko na swoje imię reagował a nie na kici kici
Zginął tragicznie :cry: Jak sobie o nim przyponę to mi się smutno robi
Arilin
łASuch
Posty: 167
Rejestracja: 24 mar 2007, 01:44

Post autor: Arilin »

Współczuję Parkonson :( :( :cry: :cry: :cry:

A nie można jeszcze czegoś dla niego zrobić? Czy psiak bardzo cierpi?
Awatar użytkownika
clouds clear
golAS
Posty: 1288
Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
Lokalizacja: ZIELONA GóRA

Post autor: clouds clear »

Straszna sprawa.Szczerze współczuję.Sama mam psa, wyobrażam sobie jak trudna musi być to decyzja.
einmal ist keinmal
Awatar użytkownika
Magda
bASyliszek
Posty: 1112
Rejestracja: 1 sty 2007, 18:26
Lokalizacja: Gotei13/Seireitei/Soul Society
Kontakt:

Post autor: Magda »

Parkinson, współczuję. Kilka lat temu mój pies też został uśpiony. Bardzo to przeżyłam, ciągle płakałam. Teraz, kiedy o tym pomyślę, jest mi bardzo smutno.
Obrazek
Obrazek
Waheguru Ji Ka Khalsa!
Waheguru Ji Ki Fateh!
Awatar użytkownika
camellia
ciAStoholik
Posty: 355
Rejestracja: 21 maja 2007, 23:27

Post autor: camellia »

Parkinson, ja też znam ten ból. Musiałam uśpić mojego pieska w grudniu 2006 roku. To było straszne :( Ale co zrobić? Człowiek rodzi się z wyrokiem śmierci, nasze zwierzątka kochane również... Współczuję Ci strasznie...
Panie, co oznacza to, czym mnie doświadczasz...
dorosłe dziecko
alabAStrowy bożek
Posty: 1333
Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44

Post autor: dorosłe dziecko »

beatris pisze:Człowiek rodzi się z wyrokiem śmierci, nasze zwierzątka kochane również... Współczuję Ci strasznie...
Heideggerowskie bycie ku śmierci? ;) W porządku, byleby tylko to nie doprowadziło di zakwestionowania wartości życia w ogóle...
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Awatar użytkownika
camellia
ciAStoholik
Posty: 355
Rejestracja: 21 maja 2007, 23:27

Post autor: camellia »

dorosłe dziecko pisze:W porządku, byleby tylko to nie doprowadziło di zakwestionowania wartości życia w ogóle...
Nie no, bez przesady ;) Nie to miałam na myśli.
Panie, co oznacza to, czym mnie doświadczasz...
Awatar użytkownika
Parkinson
fantAStyczny
Posty: 545
Rejestracja: 4 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Parkinson »

odpowiem na pytanie czy pies cierpi ... od niedawna (tydzień może)tak i dla tego jest na zastrzykach (rak), ale nie mam zamiaru psa męczyć ma prawie 20 lat (ja za parę dni 26) szkoda by się męczył psina.


w całej historii zakopałem kilka zwierzaków 3 psy, 4 koty (piątego nie znalazłem) a najstarsza kotka miała 13 lat więc też młoda nie była, 2 akwaria 300 litrowe z rybkami pękły na imprezie więc rybki też poszły do piachu i to chyba wszystko.

nie mówię że nie będzie mi go brakować, ale najbardziej to chyba jego szczekania o 17 żeby dać mu "michę".
Awatar użytkownika
Parkinson
fantAStyczny
Posty: 545
Rejestracja: 4 lut 2007, 11:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Parkinson »

odszedł w pokoju psina wierna [*]
Awatar użytkownika
julka233
pASibrzuch
Posty: 200
Rejestracja: 18 sty 2008, 18:45
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: julka233 »

....
Ostatnio zmieniony 9 paź 2009, 01:21 przez julka233, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lilu
łASuch
Posty: 158
Rejestracja: 15 gru 2007, 22:54

Post autor: Lilu »

Biedny zwierzak...współczuję właścicielowi [*]
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

muszę uśpić psa :(

Post autor: DZIEWICA8 »

Ja również bardzo Ci współczuję Parkinson! Wiem, co czujesz, bo ja mam kota, którego bardzo kocham i nawet nie chcę sobie wyobrażać, co będzie kiedy jego też kiedyś zabraknie. To straszne stracić kogoś kogo się bardzo kocha, nawet jeśli jest to tylko zwierzę. To naprawdę straszne! :cry: :cry: :cry: :( :( :(
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
dorosłe dziecko
alabAStrowy bożek
Posty: 1333
Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44

Post autor: dorosłe dziecko »

Stracić, to jeszcze pół biedy... Najgorsze to podjąć decyzję o uśpieniu zwierzęcia. Przynajmniej ja to widzę jako najtrudniejsze.

Niektórzy mówią, że to "tylko zwierzę", ale człowiek z punktu widzenia biologii też jest "tylko" zwierzęciem.
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
ODPOWIEDZ