Współczuję, przechodziłem przez to samo w zeszłym roku. Też mi tak niespecjalnie szło na początku, ale ostatecznie maturę zdałem na 68%. Więc bądź dobrej myśli
Nie jestem hepi, bo...
- no name inc.
- mASełko
- Posty: 113
- Rejestracja: 11 sty 2019, 16:54
Re: Nie jestem hepi, bo...
R.I.P
- Anusia Borzobohata
- łASuch
- Posty: 165
- Rejestracja: 9 mar 2015, 21:46
Re: Nie jestem hepi, bo...
Czuję się dzisiaj bardzo źle. Najgorsze, że nie mogę o tym z nikim porozmawiać, bo kto nie przeżył nie zrozumie.
-
- łASuch
- Posty: 158
- Rejestracja: 4 gru 2018, 13:53
- Lokalizacja: Nieopodal miasta Królów Polskich
- Kontakt:
Re: Nie jestem hepi, bo...
...ponownie zaliczam doła emocjonalnego, z powodu zbyt wielu rozmyślań. Nie miało się tego od dość dawna. Może jakoś szybko samemu się z niego wydostanę...
Nie jestem mówcą
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"
- marzesobie
- mASełko
- Posty: 142
- Rejestracja: 28 kwie 2017, 12:35
Re: Nie jestem hepi, bo...
Przez ostatnie miesiące mam strasznego doła. Nie potrafię się pogodzić z ciężką rzeczywistością i problemami ze zdrowiem bliskich mi osób. Czuję się strasznie wypalona. Kompletnie nie wiem co zrobić ze swoim życiem...
Podziwiam ludzi którzy mimo wszystkich przeciwności są optymistami i mają siłę robić cokolwiek ze swoim życiem.
Podziwiam ludzi którzy mimo wszystkich przeciwności są optymistami i mają siłę robić cokolwiek ze swoim życiem.
- no name inc.
- mASełko
- Posty: 113
- Rejestracja: 11 sty 2019, 16:54
Re: Nie jestem hepi, bo...
Automatyczna aktualizacja systemu skończyła się tym, że trzeba go przywracać. Chciałem tylko przerzucić sobie coś na pendrive przed zajęciami, a teraz jestem uziemiony chyba na cały dzień. To przywracanie może trwać kilka godzin . Gorzej jak się okaże, że to jakiś wirus..
R.I.P
-
- łASuch
- Posty: 158
- Rejestracja: 4 gru 2018, 13:53
- Lokalizacja: Nieopodal miasta Królów Polskich
- Kontakt:
Re: Nie jestem hepi, bo...
Najgorzej, pamiętam jak rok temu, również po aktualizacji, wszystko się popsuło i było trzeba przywracać do ustawień fabrycznych z pendrive'a.no name inc. pisze: ↑16 kwie 2019, 08:06 Automatyczna aktualizacja systemu skończyła się tym, że trzeba go przywracać. Chciałem tylko przerzucić sobie coś na pendrive przed zajęciami, a teraz jestem uziemiony chyba na cały dzień. To przywracanie może trwać kilka godzin . Gorzej jak się okaże, że to jakiś wirus..
Nie jestem hepi, bo ciągle nie jest się pewnym co do matury z matmy
Nie jestem mówcą
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"
- Małgorzata95
- ciAStoholik
- Posty: 337
- Rejestracja: 6 cze 2017, 19:42
- Lokalizacja: Niewielka miejscowość 15 km od Poznania
Re: Nie jestem hepi, bo...
Ja pod koniec zeszłego roku też miałam aktualizację i musiałam trzy razy przywracać system do ustawień fabrycznych, by komputer zadziałał... Koszmar.no name inc. pisze: ↑16 kwie 2019, 08:06 Automatyczna aktualizacja systemu skończyła się tym, że trzeba go przywracać. Chciałem tylko przerzucić sobie coś na pendrive przed zajęciami, a teraz jestem uziemiony chyba na cały dzień. To przywracanie może trwać kilka godzin . Gorzej jak się okaże, że to jakiś wirus..
Zanim potępisz człowieka za jego inność,
zdefiniuj wpierw, czym jest normalność i pokaż,
jak sam zgodnie z nią żyjesz.
zdefiniuj wpierw, czym jest normalność i pokaż,
jak sam zgodnie z nią żyjesz.
Re: Nie jestem hepi, bo...
Windows? To by mnie nie zdziwiło. Od niedawna w pracy mam kontakt z tym rakiem i prawie codziennie zgrzytam na to zębami.no name inc. pisze: ↑16 kwie 2019, 08:06 Automatyczna aktualizacja systemu skończyła się tym, że trzeba go przywracać. Chciałem tylko przerzucić sobie coś na pendrive przed zajęciami, a teraz jestem uziemiony chyba na cały dzień. To przywracanie może trwać kilka godzin . Gorzej jak się okaże, że to jakiś wirus..
Może w końcu w społeczeństwie wzrośnie świadomość, że istnieją inne rozwiązania
Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki. Gdzie jest ojciec??
- BardzoLittle
- mASełko
- Posty: 135
- Rejestracja: 3 paź 2017, 23:01
Re: Nie jestem hepi, bo...
Nie jestem hepi, bo jestem cholernie samotny w ostatnim czasie.
Mówią "Szukajcie aż znajdziecie", także szukam takiej, która lubi się przytulać.
Re: Nie jestem hepi, bo...
Moje miasto zwiększa ceny za komunikację miejską, dając zniżki tylko osobom mieszkającym w mieście i pokazując środkowy palec wszystkim, którzy muszą do miasta do pracy dojechać z okolicznych miejscowości. Oczywiście zniżki mają bezrobotni, a za darmo jeżdżą dzieci z wielodzietnych rodzin (nie ważne o jakim statusie majątkowym). Żyć nie umierać.
Re: Nie jestem hepi, bo...
Bo mam wolne a i tak muszę rano wstać
Zbyt duży że mnie leń i śpioch...
Zbyt duży że mnie leń i śpioch...
Re: Nie jestem hepi, bo...
Nie jestem hepi bo nie widze szans na poznanie tutaj dziewczyny do białego związku. A nie chce mi się już czekać.
- no name inc.
- mASełko
- Posty: 113
- Rejestracja: 11 sty 2019, 16:54
Re: Nie jestem hepi, bo...
Jakoś mnie nie dziwi, że nie ma chętnych. Może miałbyś większe powodzenie gdybyś zapisywał te swoje ambitne przemyślenia w pamiętniczku, zamiast publikować je na oczach całego forum.
R.I.P
Re: Nie jestem hepi, bo...
Miałem nadzieję, że ten rok będzie lepszy niż poprzedni, jednak właściwie wszystko układa się w moim życiu coraz gorzej. Zaczynając od problemów ze zdrowiem babci, która wymaga coraz więcej opieki i moja rodzina jest tym już wyczerpana, a właściwie w ogóle nie możemy liczyć na drugą rodzinę, która jest w tym samym mieście... Po chaos i natłok w pracy, w której jest do nadrobienia wiele spraw, a czasu bardzo mało. Niestety popełniłem błąd, że tam zostałem, żałuję tego...
Ostatnio zmieniony 26 gru 2019, 21:18 przez Hazel, łącznie zmieniany 2 razy.
GG: 3498837
-
- łASuch
- Posty: 158
- Rejestracja: 4 gru 2018, 13:53
- Lokalizacja: Nieopodal miasta Królów Polskich
- Kontakt:
Re: Nie jestem hepi, bo...
...bo jestem na pograniczu tego, czy zdam matme na 30%
Nie jestem mówcą
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"
Jedynie słuchaczem i obserwatorem
"Did I ever tell You the definition of Insanity?"