Presja odnośnie posiadania dziecka

Nie każdego dnia ptaszki ćwierkają. Jak Ci się ten dzień przydarzy, my wysłuchamy.
tom
ASter
Posty: 638
Rejestracja: 15 mar 2009, 19:42

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: tom »

Jestem prawie pewien, że instynkt macieżyński, czy ojcowski nie ma nic wspólnego z seksualnością. Dzieci nie służą przecież.... wybaczcie.... do...
To muszą być zupełnie niezależne sprawy, najpewniej sterowane przez inne ośrodki mózgowe.
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: urtika »

tom pisze:instynkt macieżyński,
Macierzyński napisane przez Ż, no zgroza!Obrazek
I to napisał ten, co narzekał, że lud forumowy za słabo wykształcony. :lol:
Co do tematu wątku, gdy mnie ktoś o dzieci pytał, mówiłam, że moja siostra je ma i rola cioci w zupełności mnie zadowala, no i co się tyczy spraw majątkowych, będę go miała komu przekazać. Btw, to jest duży plus posiadania rodzeństwa. :D
Kiedyś pracowałam z taką jedną nawiedzoną Matką-Polką, która uważała, że każda kobieta powinna mieć dziecko. I gdy ona zaczynała swoją gadkę (czyt.nagabywanie w stosunku do mojej osoby), wówczas mówiłam jej, że gdyby to macierzyństwo było takie wspaniałe to miałaby więcej dzieci niż jedno, no i baba się zamykała. :wink:
W jej przypadku finanse nie były przeszkodą, gdyż jej mąż bardzo dobrze zarabia i spokojnie mogliby sobie pozwolić na trójkę czy nawet czwórkę.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: dziwożona »

Dziecko kosztuje. Dużo. Bardzo dużo. Niewielu na nie naprawdę stać. Myślę, że w wielu przypadkach instynkt macierzyński przegrywa z samozachowawczym.
PS. U innych najczęściej rażą nas nasze własne wady. Podobno. To tak a propos pewnego ż.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
tom
ASter
Posty: 638
Rejestracja: 15 mar 2009, 19:42

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: tom »

Macierzyństwo, u asów pisze się przez "ż" :P :P
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: urtika »

tom pisze:Macierzyństwo, u asów pisze się przez "ż" :P :P
To pewnie małżeństwo u asów pisze się przez "rz" :mrgreen:
Quirkyalone
tom
ASter
Posty: 638
Rejestracja: 15 mar 2009, 19:42

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: tom »

Jak sobie życzysz, Urtiko, :lol:
Niewątpliwie to neologizmy, zatem decydują zdolności słowotwórcze u forumowiczów.
karina3
ASiołek
Posty: 54
Rejestracja: 10 sie 2012, 16:24

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: karina3 »

snowleo pisze:Mnie osobiście rozwalają pytania typu: "Masz już prawie czterdziestkę, kiedy masz zamiar urodzić dziecko? To przecież ostatni moment!".
Ze mnie, w takich momentach, wychodzi wredna małpa :D i odpowiadam np.:
- za tydzień
- a czemu miałabym rodzić? Wolę, by sprawami technicznymi zajęła się surogatka 8)

Następnym razem zaproponuję pytającej, by zrobiła to za mnie. W końcu ma wprawę ( zazwyczaj to matki zadają takie pytania ).
Żeby nie było- na normalnie zadane pytanie nie odpowiadam złośliwie. Normalnie, czyli nie sugerujące, że robię coś złego, nie oceniające mojego życia i wyborów. A jak ktoś na dzień dobry sugeruje, co, jego zdaniem, i kiedy, powinnam zrobić, to może oberwać ripostą. Byłam pod wrażeniem przypadkiem zasłyszanej w autobusie rozmowy. Otóż rozmawiali dwaj panowie i, w pewnym momencie, jeden zapytał drugiego: a dzieci? nie planujecie? Drugi odrzekł: nie, nie planujemy. I to był koniec tematu. Mammamia. Koniec tematu?- pomyślałam. W przypadku kobiet tu zaczyna się ocenianie, nawracanie na jedyną słuszną drogę, straszenie odejściem partnera, łzami niedoszłych dziadków...a tu temat został wyczerpany ot tak.
I właśnie na tak neutralnie zadane pytanie spokojnie odpowiadam.
sierpiaczek
przedszkolASek
Posty: 5
Rejestracja: 31 maja 2014, 19:47

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: sierpiaczek »

Ja staram się unikać rozmów na temat dzieci, bo w większości przypadków ludzie zwyczajnie mi nie wierzą. Kiedy powiedziałam chłopakowi, z którym się spotykałam, że nie chcę mieć dzieci, zaczął się śmiać i powiedział, że teraz tak mówię, a potem zmienię zdanie.

Ja rozumiem głupie docinki ze strony wujków i ciotek, czasem nie ma o czym gadać przy stole, to bredzą i zadają te same pytania (tak, o kawalera i ślub też pytają) :) Rozumiem, że nikt nie chciał mi uwierzyć, gdy mając 14 lat mówiłam, że nie chcę mieć dzieci - okej, młoda, głupia, niedoświadczona, jeszcze nie wie czego chce. Ale teraz kiedy mam 22 lata i nadal spotykam się z takimi samymi reakcjami, jest to dla mnie lekceważące. Ludzie wiedzą lepiej, czego potrzebuję a posiadanie dzieci traktują jako wyznacznik dojrzałości i altruizmu.

Żeby nie było, w moim otoczeniu spotkałam naprawdę sporo osób, które głośno mówiły o swojej niechęci do dzieci. W większości były to osoby, którym nie zależało na jakiejkolwiek stabilizacji w życiu, ale tak czy siak była to dla mnie pewna ulga, że nie jestem sama. I że nie będę musiała za chwilę w ich towarzystwie słuchać rozczulań nad zdjęciem jakiegoś niemowlaka ;)
karina3
ASiołek
Posty: 54
Rejestracja: 10 sie 2012, 16:24

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: karina3 »

sierpiaczek pisze:Rozumiem, że nikt nie chciał mi uwierzyć, gdy mając 14 lat mówiłam, że nie chcę mieć dzieci - okej, młoda, głupia, niedoświadczona, jeszcze nie wie czego chce. Ale teraz kiedy mam 22 lata i nadal spotykam się z takimi samymi reakcjami, jest to dla mnie lekceważące.
Spokojnie, mi też nie wierzyli :lol: . Teraz mam 35 lat. Zdarza się, że ktoś coś przebąkuje w stylu " tylko krowa nie zmienia zdania " ( swoją drogą, czy istotnie :?: ), ale coraz rzadziej. Możliwe, że mój czas na prokreację już minął. Właściwie nie ma to dla mnie znaczenia.
Może, jeśli nie chcesz toczyć słownych bitew, nie mów wprost, że nie chcesz ( mam na myśli postronne osoby, a nie ewentualnego partnera ), tylko, że najpierw musisz zrobić/ osiągnąć to, tamto, coś jeszcze....a potem będziesz w moim wieku i nagabywanie umilknie 8) .
sierpiaczek
przedszkolASek
Posty: 5
Rejestracja: 31 maja 2014, 19:47

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: sierpiaczek »

No właśnie ja też nie widzę sensu nikomu tłumaczyć i się spowiadać (zresztą oni i tak wiedzą lepiej ;) ). Dlatego unikam takich tematów, no a jak już mnie zaskoczą to odpowiadam zdawkowo :)
Awatar użytkownika
martamm
starszASek
Posty: 30
Rejestracja: 3 cze 2014, 17:31

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: martamm »

Faceci potępiają kobiety za niechęć do dzieci i macierzynstwa i traktują je jak złe demony.Sami nie widzą,że jak spłodzą dziecko są niegotowi,albo nieodpowiedzialni to zwiewają,zostawiając kobietę w ciązy.
Ja dzieci nigdy nie lubiłam.Nigdy nie dotyczył mnie baby boom,nie smieje sie do dzieci na ulicy.Nie czułam instynktu i wiem,ze nigdy matką nie będę..
Libra

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: Libra »

A pierniczą smutki, zróbta se malucha, a kucikuciku, ale podejrzewam, że jakby się do nich pozniej zwrócono z prośbą o poniańczenie czasem latorośli to wialiby az by się kurzyło :P ;)
Awatar użytkownika
martamm
starszASek
Posty: 30
Rejestracja: 3 cze 2014, 17:31

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: martamm »

Tatusiowie sie nadaja do roboty tylko,zeby splodzic potomka a potem ciezar wiadomo na kim..ja wybieram samotnosc niz mialabym byc matka...pamietam jak pisalam z facetami i bylam za to potepiana za to ze jestem taka kobieta..nie chcaca dzieci..się musialam natlumaczyc:D ale moja pewnosc siebie w tej kwestii zamykala im pape;p wyczuwali moja nieugietosc i chlod uczuc do dzieci.
Libra

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: Libra »

Niekoniecznie tak z tymi tatusiami, mój dobry kolega jest prawie samotnym ojcem, bo w tym przypadku to mamusia poszła w tango ;) "Korzysta" dziewczę z życia, baluje, bzyka się, ćpa , a raz na 3 tygodnie wpada zobaczyć co u syna, i wręczyc kinder niespodzianke, po czym gna dalej, bo ktoś dzwoni, że jakaś domówka jest.
Awatar użytkownika
martamm
starszASek
Posty: 30
Rejestracja: 3 cze 2014, 17:31

Re: Presja odnośnie posiadania dziecka

Post autor: martamm »

Masz też rację,zalezy na kogo sie trafi...wiadomo....
ODPOWIEDZ