Moje problemy ze zdrowiem
Moje problemy ze zdrowiem
Dawno mnie nie było na forum. Miałam przez ostatni rok problemy ze zdrowiem psychicznym, musiałam leczyć się psychiatrycznie, chodzić na różne terapie grupowe. Zdiagnozowano u mnie Zespół Aspergera i umiarkowaną depresję, ale nie wiem czy nie dolega mi coś jeszcze .
W najgorszym momencie opanowały mnie różne wizje, wyobrażenia i urojenia i moja wyobraźnia zaczęła mi się mieszać z rzeczywistością. Zaczęły się zmienne nastroje, coś w rodzaju manii i depresji. Jednego dnia potrafiłam płakać cały czas, drugiego się złościć, trzeciego śmiać się. Rozbiło to mnie całkowicie, znów pojawiły się myśli samobójcze.
Chcę teraz rozpocząć regularną terapię z psychologiem, bo terapie grupowe mi nie pomagały. Muszę sobie pomóc i wrócić do równowagi, którą kiedyś udało mi się osiągnąć. Postaram się teraz częściej być na forum.
DZIEWICA8
W najgorszym momencie opanowały mnie różne wizje, wyobrażenia i urojenia i moja wyobraźnia zaczęła mi się mieszać z rzeczywistością. Zaczęły się zmienne nastroje, coś w rodzaju manii i depresji. Jednego dnia potrafiłam płakać cały czas, drugiego się złościć, trzeciego śmiać się. Rozbiło to mnie całkowicie, znów pojawiły się myśli samobójcze.
Chcę teraz rozpocząć regularną terapię z psychologiem, bo terapie grupowe mi nie pomagały. Muszę sobie pomóc i wrócić do równowagi, którą kiedyś udało mi się osiągnąć. Postaram się teraz częściej być na forum.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Re: Moje problemy ze zdrowiem
DziękujęLibra pisze:Trzymam kciuki za powrót do równowagi.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Jako młoda osoba (w liceum) cierpiałam na depresję typu nerwicowego. Wyleczyłam się sama - autopsychoterapią (lektura, rozmowy z mądrymi ludźmi, modlitwa, twórczość). Depresja nigdy już nie wróciła, przezwyciężyłam trudności. Leki są dla ludzi chorych, a zdrowi powinni wykazać trochę wysiłku w kierunku pracy nad sobą!
Ostatnio zmieniony 16 mar 2020, 12:01 przez Warszawianka40+, łącznie zmieniany 1 raz.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Z ciekawości poinformowałam się: ZA czyli Zespół Aspergera - o ile zrozumiałam, nie podlega leczeniu psychiatrycznemu (zamykanie w szpitalu, psychotropy), lecz psychoterapii. Takie osoby maja pewne ograniczenia, ale poza tym bardzo intersującą osobowość.
Na pewno obłożyłaś się literaturą, podobno cenna jest książka dr Joanny Łowickiej "Nie jestem kosmitą". O terapii ZA na stronie prodeste@prodeste.pl
Na pewno obłożyłaś się literaturą, podobno cenna jest książka dr Joanny Łowickiej "Nie jestem kosmitą". O terapii ZA na stronie prodeste@prodeste.pl
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Warszawianko, w jaki sposób wyleczyć się z depresji o podłożu egzystencjalnym? Terapia ani leki nie pomogą na negatywne przeżycia związane z doświadczeniami. Pozytywne lektury czy rozmowy przynoszą efekt tylko u bardzo młodych ludzi, zresztą u nich depresja czasem sama przechodzi z wiekiem.
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Dokładnie... smutna prawda jest taka, że z dojrzałej depresji czy nerwicy nie da się nigdy tak naprawdę wyleczyć. Można w najlepszym wypadku nauczyć sobie z tym radzić, ale niestety widmo tych przypadłości wciąż wisi nad chorym.wyrwana_z_kontekstu pisze:Warszawianko, w jaki sposób wyleczyć się z depresji o podłożu egzystencjalnym? Terapia ani leki nie pomogą na negatywne przeżycia związane z doświadczeniami. Pozytywne lektury czy rozmowy przynoszą efekt tylko u bardzo młodych ludzi, zresztą u nich depresja czasem sama przechodzi z wiekiem.
Wszystko jest trucizną,
decyduje tylko dawka.
decyduje tylko dawka.
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Wszystko zależy. Osoba w depresji często te negatywne przeżycia przeżywa znacznie silniej od osoby bez depresji i przejaskrawia je, może czuć wręcz fizyczny ból z tego powodu. Lekarstwa mogą pomóc, oczywiście nie usuwają negatywnych doświadczeń ale związane z nimi przeżycia stają się do zniesieniaTerapia ani leki nie pomogą na negatywne przeżycia związane z doświadczeniami. Pozytywne lektury czy rozmowy przynoszą efekt tylko u bardzo młodych ludzi, zresztą u nich depresja czasem sama przechodzi z wiekiem.
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Hej ostatnio czuję się lepiej, bardziej stabilnie, mam plany na przyszłość związane z szukaniem stażu lub pracy.
Zespołu Aspergera rzeczywiście się nie leczy, muszę tylko chodzić na terapię indywidualną i grupową, żeby wiedzieć jak radzić sobie z rożnymi problemami lub własnymi emocjami, jak postępować z ludźmi.
Z depresją jest tak, że mam nawroty co pewien czas, gdy nazbiera mi się dużo problemów, idę wtedy na terapię, podleczę się trochę i znów jest dobrze przez jakiś czas.
Teraz czytam książkę Donny Williams "Nikt nigdzie" , kiedyś czytałam fragmenty "Kociego świata" Słuchałam też audycji Joanny Ławickiej, gdzie opowiadała ona o swoim życiu.
DZIEWICA8
Zespołu Aspergera rzeczywiście się nie leczy, muszę tylko chodzić na terapię indywidualną i grupową, żeby wiedzieć jak radzić sobie z rożnymi problemami lub własnymi emocjami, jak postępować z ludźmi.
Z depresją jest tak, że mam nawroty co pewien czas, gdy nazbiera mi się dużo problemów, idę wtedy na terapię, podleczę się trochę i znów jest dobrze przez jakiś czas.
Teraz czytam książkę Donny Williams "Nikt nigdzie" , kiedyś czytałam fragmenty "Kociego świata" Słuchałam też audycji Joanny Ławickiej, gdzie opowiadała ona o swoim życiu.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Bardzo proszę, nie nazywajcie nerwicowca "chorym". Nerwica to tylko zaburzenie funkcjonalne, nabyte. Obecnie odchodzi się od traktowania osób z nerwicą jako chorych (oczywiście, są rożne nerwice). Wręcz przeciwnie, wzmożona pobudliwość nerwowa warunkuje rozwój, toteż jest koniecznym warunkiem zdrowia psychicznego. A że może ona w pewnych warunkach powodować nerwice, to inna sprawa.Hebi pisze:Dokładnie... smutna prawda jest taka, że z dojrzałej depresji czy nerwicy nie da się nigdy tak naprawdę wyleczyć. Można w najlepszym wypadku nauczyć sobie z tym radzić, ale niestety widmo tych przypadłości wciąż wisi nad chorym.wyrwana_z_kontekstu pisze:Warszawianko, w jaki sposób wyleczyć się z depresji o podłożu egzystencjalnym? Terapia ani leki nie pomogą na negatywne przeżycia związane z doświadczeniami. Pozytywne lektury czy rozmowy przynoszą efekt tylko u bardzo młodych ludzi, zresztą u nich depresja czasem sama przechodzi z wiekiem.
Pewien znany profesor badał młodzież różnych szkół pod kątem nerwic i odkrył, że ponad 80% studentów cierpiało na różne nerwice, w tym ciężkie. Wiecie, u kogo nerwic nie stwierdzono? U oligofreników. Debile, idioci i inni o obniżonej inteligencji nie cierpią w ogóle na nerwice!
Człowiek rozwija się przez całe życie, nerwicowcy w szczególności - determinuje to ich wrażliwość. Ale to bywa bolesne - bo nie ma nic za darmo... Mi pomaga znalezienie "bratniej duszy", która przeżyła i opisuje to samo, co ja wiem i przeżywam. Nie muszę znać kogoś osobiście, spotkanie poprzez książkę - często dzieło życia - jest moim zdaniem pełniejsze. Dlatego namawiam jednak do lektury.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
- Aenyeweddien
- pASibrzuch
- Posty: 264
- Rejestracja: 8 kwie 2013, 21:49
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Jak wygląda proces diagnozowania Zespołu Aspergera? Czytałam, że biorą w nim udział osoby bliskie, w tym rodzina. Kiedyś się zastanawiałam nad poszukiwaniem diagnozy dla siebie, bo na różnych testach punktuję bardzo wysoko, choć w codziennym życiu nie zauważam większych problemów.
Ja pomóc nie jestem w stanie, się nie znam i się w tym wszystkim gubię. Ale życzę powodzenia w odnalezieniu równowagi i dobrego życia. Wierzę, że Ci się uda
Ja pomóc nie jestem w stanie, się nie znam i się w tym wszystkim gubię. Ale życzę powodzenia w odnalezieniu równowagi i dobrego życia. Wierzę, że Ci się uda
"Czyny niezaistniałe wywołują często katastrofalny brak następstw." - S. J. Lec
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Aenyeweddien pisze:Jak wygląda proces diagnozowania Zespołu Aspergera? Czytałam, że biorą w nim udział osoby bliskie, w tym rodzina. Kiedyś się zastanawiałam nad poszukiwaniem diagnozy dla siebie, bo na różnych testach punktuję bardzo wysoko, choć w codziennym życiu nie zauważam większych problemów.
Ja pomóc nie jestem w stanie, się nie znam i się w tym wszystkim gubię. Ale życzę powodzenia w odnalezieniu równowagi i dobrego życia. Wierzę, że Ci się uda
U mnie to wyglądało tak, że poszłam z mamą do psychiatry zajmującej się Zespołem Aspergera. Psychiatra obserwowała mnie, trochę ze mną rozmawiała, a potem dała mi do rozwiązywania rożne testy. Moja mama w tym czasie opowiadała jej o swojej ciąży, porodzie, o tym jak wyglądało moje dzieciństwo, jako niemowlę, w przedszkolu, w szkole. I psychiatra stwierdziła Zespół Aspergera, zapisała mi leki skierowała na terapię grupową w ośrodku dziennym, a potem na zajęcia do specjalnej grupy dla osób z Zespołem Aspergera.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
- Warszawianka40+
- AS gaduła
- Posty: 427
- Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Widziałam dwa filmy fabularne o osobach z Zespołem Aspergera.
"Nazywam się Khan" - o człowieku którego wzięto za terrorystę i osadzono omyłkowo w więzieniu, oraz
"Max i Mary" - o korespondencyjnej przyjaźni między samotnym człowiekiem z ZA i małą dziewczynką. Ta przyjaźń była dla nich bardzo ważna, a dziewczynka wybrała zawód psychologa - lecz on tego nie zrozumiał... Piękny film o samotności, i być może o jakiejś formie aseksualnej przyjaźni, stawiającej na wyższe wartości.
Takie filmy nie mają jakiejś dużej wartości informacyjnej, zrozumiałam tylko, że są to ludzie w pewnych sytuacjach życiowych dość bezbronni. Nigdy nie znałam nikogo z ZA - a może znałam lecz o tym nie wiedziałam, bo dawniej się o tym nie mówiło.
"Nazywam się Khan" - o człowieku którego wzięto za terrorystę i osadzono omyłkowo w więzieniu, oraz
"Max i Mary" - o korespondencyjnej przyjaźni między samotnym człowiekiem z ZA i małą dziewczynką. Ta przyjaźń była dla nich bardzo ważna, a dziewczynka wybrała zawód psychologa - lecz on tego nie zrozumiał... Piękny film o samotności, i być może o jakiejś formie aseksualnej przyjaźni, stawiającej na wyższe wartości.
Takie filmy nie mają jakiejś dużej wartości informacyjnej, zrozumiałam tylko, że są to ludzie w pewnych sytuacjach życiowych dość bezbronni. Nigdy nie znałam nikogo z ZA - a może znałam lecz o tym nie wiedziałam, bo dawniej się o tym nie mówiło.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Re: Moje problemy ze zdrowiem
Ostatnio przybywa filmów o osobach ze spektrum autyzmu.
To chyba dobrze, bo ogół ludzi ma błędne wyobrażenia na temat osób z ASD (Autism Spectrum Disorder, spektrum zaburzeń autystycznych).
Ciekawe tylko, jak takie produkcje są odbierane przez tzw. osoby neurotypowe. Patrząc na komentarze pod niektórymi na Filmwebie - czasem bywam zaskoczona.
To chyba dobrze, bo ogół ludzi ma błędne wyobrażenia na temat osób z ASD (Autism Spectrum Disorder, spektrum zaburzeń autystycznych).
Ciekawe tylko, jak takie produkcje są odbierane przez tzw. osoby neurotypowe. Patrząc na komentarze pod niektórymi na Filmwebie - czasem bywam zaskoczona.
Wady i zalety - to często jedno i to samo. Tylko z różnych punktów widzenia.