Co Was wkurza?

Nie każdego dnia ptaszki ćwierkają. Jak Ci się ten dzień przydarzy, my wysłuchamy.
Awatar użytkownika
Animalia
pASibrzuch
Posty: 274
Rejestracja: 15 lip 2018, 18:01
Kontakt:

Co Was wkurza?

Post autor: Animalia »

Napiszcie. Co Was denerwuje? Mnie wiele rzeczy, więc będę się tu często udzielać. Na rozkręcenie tematu zapodam jedną z tych rzeczy:

Cebulaki w marketach. Nie ważne co by się stało. Nawet jakby ktoś tych stanowisk z bułkami pilnował i tak znajdzie się kilka śmierdziuchów, które brudnymi łapskami macają pieczywo. :evil: I ja już nie atakuję tym tekstem osób, które biorą pierwszą lepszą bułkę, nie obmacując każdej, bo przecież i tak tylko ta osoba ją dotykała (Mówię to w taki sposób, że jakby ludzie używali tych cholernych folii....), ale w rzeczywistości to i tak horda buraków rzuci się na te bułki/chleby/bagietki/cokolwiek i każde macną, no ludzie, to na serio denerwuje, bo taki cebulak sobie mógł grzebać wiadomo gdzie, a potem dotyka pieczywa, które każdy by mógł wziąć. Chwycenie za foliową rękawiczkę nie boli, przecież krzywda im się nie stanie...
Obrazek
Obrazek
Nautilus1992
ciAStoholik
Posty: 317
Rejestracja: 6 wrz 2017, 01:57

Re: Co Was wkurza?

Post autor: Nautilus1992 »

Nic mnie tak nie wyprowadza z równowagi jak narzekanie.
Mam kilka takich osób wśród znajomych, którym nic się nie podoba. Narzekają dosłownie na wszystko, ciągle wyłapują negatywy i wytykają mi i innym ludziom popełnione błędy. Bije od nich jakaś zazdrość, że inni mają lepiej i są szczęśliwi. Nie mówię tutaj nawet o sytuacji materialnej i posiadanych dobrach, ale raczej o tym w jaki sposób ktoś żyje i jakim jest człowiekiem. Powinni zrobić coś ze sobą, zająć się czymś co lubią albo zmienić coś w swoim życiu, zamiast wtykać nosa w nieswoje sprawy. W ogóle nie doceniają tego, co mają i nie zauważają szczęścia, jakie ich spotkało.
Myślę, że tacy ludzie mogą popadać w jakieś konflikty wewnętrzne. Mogą nie mieć odwagi i siły, by spełniać swoje marzenia i żeby żyć w zgodzie ze sobą, nawet jeśli drażni to ludzi dookoła nich. Może to dlatego zbiera się w nich taka agresja i zazdrość.
Awatar użytkownika
Animalia
pASibrzuch
Posty: 274
Rejestracja: 15 lip 2018, 18:01
Kontakt:

Re: Co Was wkurza?

Post autor: Animalia »

Nautilus1992 pisze: 23 lip 2018, 13:41 Nic mnie tak nie wyprowadza z równowagi jak narzekanie.
Mam kilka takich osób wśród znajomych, którym nic się nie podoba. Narzekają dosłownie na wszystko, ciągle wyłapują negatywy i wytykają mi i innym ludziom popełnione błędy. Bije od nich jakaś zazdrość, że inni mają lepiej i są szczęśliwi. Nie mówię tutaj nawet o sytuacji materialnej i posiadanych dobrach, ale raczej o tym w jaki sposób ktoś żyje i jakim jest człowiekiem. Powinni zrobić coś ze sobą, zająć się czymś co lubią albo zmienić coś w swoim życiu, zamiast wtykać nosa w nieswoje sprawy. W ogóle nie doceniają tego, co mają i nie zauważają szczęścia, jakie ich spotkało.
Myślę, że tacy ludzie mogą popadać w jakieś konflikty wewnętrzne. Mogą nie mieć odwagi i siły, by spełniać swoje marzenia i żeby żyć w zgodzie ze sobą, nawet jeśli drażni to ludzi dookoła nich. Może to dlatego zbiera się w nich taka agresja i zazdrość.
O, to chyba jakiś opis mojej rodziny :roll: Zachowują się dokładnie tak samo.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
BlueStar
mASełko
Posty: 140
Rejestracja: 25 gru 2017, 23:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co Was wkurza?

Post autor: BlueStar »

Nautilus1992 pisze: 23 lip 2018, 13:41 Nic mnie tak nie wyprowadza z równowagi jak narzekanie.
Mam kilka takich osób wśród znajomych, którym nic się nie podoba. Narzekają dosłownie na wszystko, ciągle wyłapują negatywy i wytykają mi i innym ludziom popełnione błędy. Bije od nich jakaś zazdrość, że inni mają lepiej i są szczęśliwi. Nie mówię tutaj nawet o sytuacji materialnej i posiadanych dobrach, ale raczej o tym w jaki sposób ktoś żyje i jakim jest człowiekiem. Powinni zrobić coś ze sobą, zająć się czymś co lubią albo zmienić coś w swoim życiu, zamiast wtykać nosa w nieswoje sprawy. W ogóle nie doceniają tego, co mają i nie zauważają szczęścia, jakie ich spotkało.
Myślę, że tacy ludzie mogą popadać w jakieś konflikty wewnętrzne. Mogą nie mieć odwagi i siły, by spełniać swoje marzenia i żeby żyć w zgodzie ze sobą, nawet jeśli drażni to ludzi dookoła nich. Może to dlatego zbiera się w nich taka agresja i zazdrość.
Tak , popieram. To jest okropne. Znam jedną taką osobę, która działa mi czasem na nerwy. Siedzi całymi dniami w domu przed telewizorem, albo na fejsie i tylko komentuje kto z kim jest i jak mu się powodzi, albo mnie wypytuje o szczegóły. Mnie nie interesuje życie innych tak bardzo , a ona mi ostatnio zdjęcie byłego z jakąś laską pokazuje i pyta czy mi nie jest smutno!!! A ja z nim już dwa lata kontaktu nie mam, więc co mnie jego życie obchodzi ( w sumie to się cieszę, że kogoś ma). Co najciekawsze to nie on opublikował to zdjęcie , więc moja znajoma musiała przejrzeć jego profil-> sprawdziła kto mu lajkuje zdjęcia i sprawdziła te osoby i ich profile-> na jednym znalazła ich oboje, on nie był otagowany!!! Prawdziwe ORMO.
Awatar użytkownika
Nightmarine
pASibrzuch
Posty: 290
Rejestracja: 22 maja 2010, 01:39

Re: Co Was wkurza?

Post autor: Nightmarine »

Upał.
???
EjberZFyrtla
starszASek
Posty: 32
Rejestracja: 18 lip 2018, 07:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Co Was wkurza?

Post autor: EjberZFyrtla »

ze względu na wykonywaną prace to: dzieci w wieku szkolnym, matki z dzieciakami, emerytki, rowerzyści no i po części bezdomni ale to już inna bajka troche.
Awatar użytkownika
Warszawianka40+
AS gaduła
Posty: 427
Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37

Re: Co Was wkurza?

Post autor: Warszawianka40+ »

Animalia pisze: 23 lip 2018, 12:02 Cebulaki w marketach. Nie ważne co by się stało. Nawet jakby ktoś tych stanowisk z bułkami pilnował i tak znajdzie się kilka śmierdziuchów, które brudnymi łapskami macają pieczywo. :evil: I ja już nie atakuję tym tekstem osób, które biorą pierwszą lepszą bułkę, nie obmacując każdej, bo przecież i tak tylko ta osoba ją dotykała (Mówię to w taki sposób, że jakby ludzie używali tych cholernych folii....), ale w rzeczywistości to i tak horda buraków rzuci się na te bułki/chleby/bagietki/cokolwiek i każde macną, no ludzie, to na serio denerwuje, bo taki cebulak sobie mógł grzebać wiadomo gdzie, a potem dotyka pieczywa, które każdy by mógł wziąć. Chwycenie za foliową rękawiczkę nie boli, przecież krzywda im się nie stanie...
Ludzi należy wychowywać. Ja w takiej sytuacji staję nad delikwentem i mówię: "Towar macany należy do macanta". Może się zawstydzi.
Nigdy nie należy reagować emocjonalnie dusząc wszystko w sobie. Większość ludzi nie ma wyobraźni; jeśli my mamy, ponosimy także odpowiedzialność za tych słabiej obdarowanych przez los/Pana Boga/ naturę - co tam kto uważa.

Jeszcze gorsze jest wkładanie dzieci z butami do wózków - a potem ja kładę tam ser, mleko, mąkę... I zarazki z buciorów/chodnika wsadzam w domu do mojej szafki, lodówki. Podeszłam do takiego pana z syneczkiem podskakującym w wózku na artykułach spożywczych i wskazałam, jak się rozsuwa wózek w celu posadzenia dziecka wygodnie - i dla dziecka, i dla rodzica. Bo ten pan nie wiedział. Gdy zaczął na mnie burczeć zobrazowałam mu werbalnie, że dziecko chodzi butami po wymiocinach pijaków z gruźlicą, po odchodach psów itp. więc niech ma potem pretensje tylko do siebie jako ojca, że dziecko potem choruje. Argument, że żywność "jest w opakowaniach" nie oznacza, że drobnoustroje nie będą się rozwijać potem w lodówce. I odeszłam.
Za kilka minut przypadkiem zobaczyłam chłopczyka siedzącego na miejscu dla dziecka. I dla dziecka wygodniej, i dla rodzica. Tylko człowiekowi trzeba dać trochę czasu - i nie wchodzić mu na ambicję. Każdy zrobi to co się opłaca, jeśli to zrozumie :)
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
stranger
ASiołek
Posty: 53
Rejestracja: 27 kwie 2018, 20:58

Re: Co Was wkurza?

Post autor: stranger »

Ludzka głupota i kapusie.

A przy okazji pozdrawiam jedna "życzliwą" pania.
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Co Was wkurza?

Post autor: panna_x »

Dużo rzeczy :)
jestem neurotyczką, a jedną z cech tego zaburzenia jest drażliwość i dość wrogie nastawienie do świata.
- parkingi, samochody, kierowcy, niszczenie zieleni miejskiej, wycinanie drzew
-faceci i ogólnie społeczeństwo patriarchalne
-seksizm w stronę kobiet,
- standardy kobiecej seksualność
- krytykowanie mnie
-pouczanie, wymądrzanie się
-prace domowe, nie znoszę sprzątać
- kiedy coś nie układa się po mojej myśli jak również kiedy ludzie nie są tacy, jak chcę
- niezgodność poglądów, ale kiedy nie jest to spokojna rozmowa tylko w moim odczuciu napastliwa retoryka, niestety łatwo mi wiele rzeczy tak odebrać, bo podchodzę emocjonalnie do tego, w dodatku w realu zwykle nie mam odwagi by mówić co myślę czy mieć otwarcie inne zdanie, co też mnie jakoś frustruje
-snobizm intelektualny
-dzieci, zdjęcia bobasów na fejsie, otoczone serduszkami i komentarzami, jakie słodkie, mądre fajne miłe, niedobrze mi się od tego robi
- presja na małżeństwo,
- kler, kontakt z osobami wierzącymi, wszelki nawracania ( nie mam już tego problemu, bo nie mam takich ludzi w moim otoczeniu)
- mój tata, normalnie w małżeństwach mówi się o niezgodności charakterów, ja mam ogromną niezgodność z moim ojcem, drażnią mnie jego poglądy, komentarze, zachowania, nawyki na szczęście planuję wyprowadzkę i będę niedługo mieszkać sama
Awatar użytkownika
Auda
gimnASjalista
Posty: 13
Rejestracja: 1 lip 2018, 11:42

Re: Co Was wkurza?

Post autor: Auda »

Sinice. Nosz kurczę, ja chcę na deskę :(
Awatar użytkownika
króliczka
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 20 maja 2017, 21:11

Re: Co Was wkurza?

Post autor: króliczka »

Bardziej boli niż denerwuje ale niech będzie (może będzie mi lżej jak napiszę):

- powszechne przyzwolenie na wyśmiewanie się z gwałtów dokonywanych na staruszkach,

- to, jak często traktowani są pacjenci w szpitalach,

- nazywanie osób które "śmiały" powiedzieć że coś ich boli/że cierpią/jest im smutno etc. będąc na skraju załamania "szukającymi na siłę atencji" (zwłaszcza gdy taka osoba na co dzień unika mówienia o sobie/niechętnie dzieli się swoimi myślami/problemami), podczas gdy ekspresja pozytywnych uczuć (np seksualnych -"Dziewczyna zrobiła mi loda przed chwilą, ale fajnie") jest akceptowana, a nawet mile widziana,

- ludzie, którzy wmawiają mężczyznon (i kobietom też, bo to również się zdarza) których partnerki straciły ochotę na zbliżenia że to manipulantki będące z nimi dla kasy, że na pewno kłamią o złym samopoczuciu/bólach, bo "seks to najlepsze lekarstwo na ból, a kobieta/mężczyzna która/-y kocha ma zawsze ochotę na seks ze swoim mężczyzną/kobietą", a oni wiedzą na 100% co kieruje osobą, którą znają z zaledwie 2-3 zdań o niej napisanych/wypowiedzianych przez tego mężczyznę/kobietę,

- utożsamianie słów/zdań 'kanciastych' z infantylizmem, a 'okrągłych' z dojrzałością; alergia na doprecyzowywanie oraz konkretne (nieco mniej 'gładkie', dotykające boleśniejszej i/lub bardziej skomplikowanej strony życia) przykłady i pytania mające na celu rozjaśnienie co druga osoba miała na myśli np.:
-osobaX: "Gdy kobieta kocha, to nigdy nie wzbrania się przed kontaktem seksualnym z mężczyzną, taka która twierdzi że kocha, a pomimo tego posiada jakieś opory to zawsze kłamczucha i manipulantka"
-osobaY: "A co rozumiesz pod słowem 'kocha'?, Czy zdajesz sobię sprawę że bywają takie przypadki w których u kobiety na skutek mocnego urazu doszło do trwałego rozdzielenia uczuć romantycznych od seksualnych, ponadto kobieta jak to człowiek - może ją coś boleć, mogła umrzeć jej babcia, i nie zdążyła się jeszcze pozbierać etc."
-osobaX: "Jak to co znaczy że kocha? Dorośli ludzie nie zadają sobie takich pytań. To infantylne. Nie odniosę się do przykładu który podałaś bo jest wyszukany na siłę, w normalnym życiu takie sytuacje się nie zdarzają".

- brak wyrozumiałości i empatii, zwłaszcza gdy dotyczy ona rzeczy które nie robią nikomu wielkiej krzywdy np.:
-jakaś osoba o zaniedbujących higienę osobista staruszkach: "No akurat staruchy się nie myją, bo je wszystko boli i trudno im się poruszać, akurat, nie chce się tym leniwym krowom wleźć pod prysznic i tyle",
-jakaś osoba pod zdjęciem laski z nieogolonymi nogami:"Zabij się owłosiona ohydo, życzę ci żebyś wpadła pod samochód bo przez te nogi psujesz mi widoki na spacerze, i nie chce mi potem stawać przy zabawach z własną dziewczyną").

-to, że ludzie ranią mnie zazwyczaj w najbardziej intymny sposób,

- to, że dostaje się mi oraz innym "kijem" najczęściej za rzeczy dobre, a za złe słabo albo w ogóle.
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Co Was wkurza?

Post autor: panna_x »

To bardzo przykre co piszesz króliczko ;(
Awatar użytkownika
brilz
gimnASjalista
Posty: 16
Rejestracja: 1 sie 2018, 06:16

Re: Co Was wkurza?

Post autor: brilz »

Jak przeczytałem post Króliczki, to w tym momencie chyba najbardziej mnie wkurza, że ją ludzie niedobrze traktują. (Trzymaj się!)

Ja powiem tak ogólnie: wkurza mnie taki wybujały egoizm, tj. przekonanie niektórych, że im się należy coś, co im się żadną miarą nie należy („entitlement”).
Jako generyczną mogę podać taką banalną sytuację, której kiedyś byłem świadkiem - kiedy jeden z podwożonych pasażerów auta żądał podwiezienia w jedno miejsce, które znajdowało się w przeciwnym kierunku niż to pasowało wszystkim innym pasażerom. I sprawiał wrażenie, że zupełnie nie rozumie, dlaczego takie całkowite zlekceważenie innych nie jest w porządku.
Generalnie to zjawisko występuje w różnorakich formach, każdej z nich równie nie toleruję i każda wkurza mnie „do białości”. :evil:
Awatar użytkownika
A-Star
mASełko
Posty: 118
Rejestracja: 19 lip 2018, 20:24

Re: Co Was wkurza?

Post autor: A-Star »

Wkurza mnie przeklikiwanie obrazków captcha :evil:

Tym, którzy wymyślili taką formę weryfikacji człowieczeństwa wepchałabym do d*py :diabel: te wszystkie autobusy, samochody i znaki drogowe, w które muszę klikać
Obrazek
Ustalak
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 28 sie 2018, 12:30

Re: Co Was wkurza?

Post autor: Ustalak »

Mnie wkurza całe polskie cebulactwo :evil: pomyślałem to ostatnio słuchając podcastu i tam człowiek z Irlandii mówił że jak komuś się powiedzie to tam mówią pasywno-agrysywnie coś w tylu "Ale super że sie temu debilowi udało" i pierwsze co pomyślałem że u nas w lesie to to byłoby agresywno-agresywne - coś w stylu "on na pewno się z kimś przespał /musiał kraść / zna kogoś i tylko tak się załapał oszust jeden " itd itd... :evil:
ok. :)
ODPOWIEDZ