Forum SEA

znam tego chlopaka już od pol roku , rozstalismy sie ale kiedy go zobaczylam niedawno serce mi mocniej zabilo , piszemy teraz no ale znowu jest ten klopot bo on chce sie zblizyc...ja tego nie chce ! wczesniej sie do tego zmuszałam , ale bylam bardzo nieszczęsliwa . Teraz ze sobą piszemy i on znowu to samo , wiem ,że dla niego to jest ważne ale dla mnie to ograniczanie własnej siebie i robienie z siebie niewolnice , boje sie mu powiedziec o tym .... co byscie zrobili ?

Tak napisałaś, że nie wiadomo o co chodzi. Co to znaczy zbliżyć i czego nie chcesz?

@up
O seks napewno chodzi. Napisala w koncu, ze jej serducho mocniej zabilo jak tylko go zobaczyla - wiec tu nie mowa o uczuciach.

@topic
Widzisz, to jest odwieczny dylemat asow. Jedni sie zmuszajac i po krotkim czasie czuja sie z tym zle, drudzy sie nie zmuszaja i tez na tym dobrze nie wychodza. Nie wychodza dobrze, bo to nie wina seksualnych, ze sa seksualni. Rzecz jasna to tez nie nasza wina, ze jestesmy aseksualni.
Ciezka sprawa :F

Dlaczego się boisz? Związek to szukanie kompromisów. Odkrywanie się nawzajem, powierzanie swoich tajemnic, dzielenie się z druga osoba swymi lękami, radościami itp.
Zmuszanie się do czegoś czego się nie chce, jak napisałaś Ty i Tymczasowy, powoduje niesmak. On jest "zadowolony", Ty nie.

On nie rozumie tego,że ja nie chce. Moze i byloby fajnie jakbym z nim byla ale po pewnym czasie będzie chciał czegoś więcej i tego sie boje... To wszystko jest strasznie pogmatwane,bo jak on mówi o jakiejkolwiek dziewczynie to ja jestem zazdrosna.

Ja na Twoim miejscu nie pakowałbym się w taki związek. Daj mu po prostu kosza i powiedz, że chcesz tylko zwyczajnej przyjaźni bez seksu. Jak dobrze zrozumiałem już z nim "zbliżenie" miałaś więc jak mu teraz zaczniesz tłumaczyć, że jesteś aseksualna to on to odbierze jakbyś powiedziała, że jest kiepski w łóżku. Może to doprowadzić tylko do tego, że będzie chciał Ci koniecznie udowodnić, że potrafi Ciebie zadowolić i będziesz się tylko źle z tym czuła.

chochol pisze:Dlaczego się boisz? Związek to szukanie kompromisów. Odkrywanie się nawzajem, powierzanie swoich tajemnic, dzielenie się z druga osoba swymi lękami, radościami itp.
Zmuszanie się do czegoś czego się nie chce, jak napisałaś Ty i Tymczasowy, powoduje niesmak. On jest "zadowolony", Ty nie.

gadzam się w stu procentach W związku trzeba też dawać a niie tylko brać