Strona 3 z 3

Re: Lingwistyczne rozważania nad słowem "związek"

: 14 wrz 2017, 08:46
autor: Viljar
Może w ten sposób podświadomie dajesz wyraz temu, że tak naprawdę odpowiada Ci takie użycie słowa "dziewczyna/chłopak" ;)

Pewnie, że są słowa, które istnieją w słowniku i coś tam oznaczają. Ale jeśli mają pejoratywne konotacje, to po co używać ich na siłę (pomijając wspomniane sytuacje administracyjno-sądowe, a i tam nie zawsze jest to konieczne), skoro można użyć innych terminów? Żeby kogoś obrazić, wkurzyć, wyrazić pogardę, tajoną zazdrość? Bo innego sensu nie widzę.

Fajnie byłoby móc mówić o sobie, że "jestem w związku", bo to od razu budziłoby komentarze typu "Ooo, wreszcie masz kogoś na stałe :serce: :kocha: ". Takie właśnie miłe, sugerujące stałość, znaczenie ma w moich uszach słowo "związek".

Re: Lingwistyczne rozważania nad słowem "związek"

: 14 wrz 2017, 09:11
autor: panna_x
Błagam, Freuda w to nie mieszajmy :D :D Miała być dyskusja o języku.

Re: Lingwistyczne rozważania nad słowem "związek"

: 12 lip 2021, 13:29
autor: urtika
cineman75 pisze: 7 lip 2021, 23:49 chyba nikt nie zwrócił uwagi na to, że wyrażenie "wolny związek" jest wewnętrznie sprzeczne, bo jeśli coś jest związane, to nie jest wolne (związek chemiczny nie jest zbiorem wolnych pierwiastków).
Odnośnie słowa związek, nawiążę do języka czeskiego, który podobnie jak polski, należy do języków zachodniosłowiańskich. Otóż związek chemiczny to chemická sloučenina, związek zawodowy to odbor, Związek Radziecki to Sovětský svaz, natomiast związek dwojga ludzi to vstah. W polskim jedno słowo, w czeskim (słowackim też) aż cztery. Słowo "wiązać" = svázat najbardziej się ze Związkiem Radzieckim kojarzy. Bo też jak Związek Radziecki coś związał, to nie było żartów. :mrgreen: