ZdradASY

Forum dla dyskusji o rozmaitych związkach: as + as, as + nie-as...i wszystko pomiędzy.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Viljar »

Issander, napisałeś, czytuję: "Moje odczucia są wręcz takie, że jeśliby moja partnerka byłaby zakochana w kimś innym, a mimo to chciałaby dalej być ze mną i byłaby szczęśliwa, to byłbym zadowolony". Do tego cały czas się odnoszę.
Jaki widzę problem, napisałem już chyba wystarczająco wyraźnie, ale dobra, powtarzam:
Bo jeśli moja partnerka zaczyna kochać innego, znaczy, że już nie jest moją partnerką, tylko tego kogoś. Niech więc z nim mieszka - bo niby z jakiej racji ze mną? "Twój kot umarł, ale możesz go sobie zatrzymać". Dziękuję, to ty go trzymaj, ja mimo wszystko wolę takiego, który jest żywy.
Dla mnie to by była właśnie zdrada emocjonalna, wredna i bardzo bolesna.
Trzeci raz, mam nadzieję, nie będę musiał powtarzać.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: ZdradASY

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:18 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Nightfall

Re: ZdradASY

Post autor: Nightfall »

Ciężko być w związku z kimś, kogo się nie zna i z kim się nie rozmawia...
Ciężko zakochać się w kimś, kogo się nie zna i z kim nie rozmawia, chyba że jest się nastolatkiem i zakochuje się nie w realnej osobie, tylko w jej własnym wyobrażeniu.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Viljar »

@Nighfall, dokładnie. Dlatego właśnie kompletnie nie rozumiem podejścia Issandera, bo hipotetyczna "partnerka", którą opisuje, prezentuje takie właśnie kompletnie niedojrzałe podejście.

@Issander, czyli uznałeś za niewarty odnoszenia się ten fragment mojej wypowiedzi, który był zasadniczym argumentem, a zdecydowałeś się na wywód dotyczący pytania, które bez rzeczonego fragmentu w ogóle nie ma racji bytu? :shock:
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: ZdradASY

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:17 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Viljar »

Issander, zauważyłem już wcześniej, że wiele rzeczy jest dla ciebie w sposób oczywisty pozbawionych sensu, ale po prawdzie zupełnie nie umiesz tego uzasadnić. Wyrywasz zdania z kontekstu, analizujesz w sposób, który w życiu nie przyszedłby mi do głowy i nie obraź się, ale w moich oczach przejawiasz kompletnie zdehumanizowane podejście do pewnych spraw, np. uczuciowych, którego, przyznam, zupełnie nie ogarniam i nie bardzo wiem, jak z tym dyskutować. Jak można stosować wywody "logiczne" do emocji?

Jeśli kocham kogoś, mieszkam z kimś, to jesteśmy partnerami. Jeśli ta osoba nagle mi mówi, że kocha innego, to przykro mi bardzo, ale w takim razie z nami koniec. Proste. A jeśli mówi, że mimo to chce mieszkać ze mną, to proszę, żeby się zdecydowała, bo nie może mieć ciastka i zjeść ciastko. Również proste.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Andyomene
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 11 cze 2015, 14:34
Lokalizacja: Katowice

Re: ZdradASY

Post autor: Andyomene »

Viljar pisze:Jak można stosować wywody "logiczne" do emocji?
No właśnie, być może tu tkwi problem. Bo żadna sytuacja nie rozkłada się tylko na czynniki racjonalne lub tylko na czynniki emocjonalne. Issander, z początku w pewien sposób się z Tobą zgadzałam, bo rzeczywiście nad emocjami się nie panuje, rozumiałam ideę główną Twojego wywodu, ale gdzieś zgubiłeś wyczucie drugiego istnienia. Należy być po prostu fair z partnerem lub partnerami o: Przy czym jak gdzieś już wspomniałam, można (i trzeba) nad sobą pracować, bo zranić kogokolwiek jest, to chyba nie ulega wątpliwości, rzeczą złą.
A samo zakochanie domaga się zawsze jakiś czynów, nie mówię o aktywności seksualnej, ale sami wiecie jak to wygląda - lata się za tą osobą, wypatruje za nią oczy, najchętniej przeznaczyłoby się każde słowo i każdą chwilę. Trudno byłoby więc być szczęśliwym w innym związku. Dodałabym jeszcze, że każda więź potrzebuje pielęgnacji, uwagi i pracy, jeśli chce się ją utrzymać, a takie zdrady emocjonalne w pewien sposób uniemożliwiają jedną z tych rzeczy.
I żeby było jasne, poliamoria mnie nie przekonuje, ale akceptuję ją i sama w sobie nie jest obleśna. To pewne postawy takie są C: No, ale wiadomo: JAK KTOŚ CHCE, to ok.
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: ZdradASY

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:17 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Libra

Re: ZdradASY

Post autor: Libra »

Issander pisze: Nie stosowanie się do zasad logiki zawsze jest błędem rozumowania, niezależnie od tematu.

Teraz jestem już na 100 % pewna: Issku tyś jest mój eks pod przykrywką przyznaj się :lol: :lol: :lol:

Na tej podstawie stwierdzam, że z Viljarem sie nie dogadacie :D Jeden humanista, a drugi myśli binarnie - możecie nawet mówić o tym samym, a i tak sie nie zrozumiecie :D

Mój eks mnie całą traktowal jako błąd logiczny: pod koniec związku już się czułam zaszczuta a on kompletnie nie rozumiał dlaczego :P Stąd sposób myślenia Isska, jaki można wywnioskować z wypowiedzi i z czata, jest mi mocno znajomy - btw, też matematyk! ;)
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: ZdradASY

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:17 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Libra

Re: ZdradASY

Post autor: Libra »

To teraz mi oddawaj te 900 zł co mi wisisz :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: ZdradASY

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:17 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Nightfall

Re: ZdradASY

Post autor: Nightfall »

Issander napisał(a):
Nie stosowanie się do zasad logiki zawsze jest błędem rozumowania, niezależnie od tematu.
Mr Spock istnieje naprawdę :D

Poza tym, mowa o hipotetycznej sytuacji. Wyrwałaś z kontekstu jedno zdanie. Jak przytoczysz cały akapit, to widać jasno, że chodzi w nim o to, by pokazać, że w tej hipotetycznej sytuacji wcale nie jest tak, że fakt zakochania jakoś realnie przekładałby się na kontakt pomiędzy moją hipotetyczną partnerką, a osobą, w której jest zakochana.
Hmm...ja nadal nie rozumiem, jak można się kimś zakochać mając z tą drugą osobą powierzchowny kontakt. Wtedy ta druga osoba może np. podobać się wizualnie, ale nie mówiłabym, że to zakochanie.
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: ZdradASY

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:17 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ouo
ciAStoholik
Posty: 328
Rejestracja: 25 lut 2015, 15:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: ZdradASY

Post autor: ouo »

Nightfall pisze: Hmm...ja nadal nie rozumiem, jak można się kimś zakochać mając z tą drugą osobą powierzchowny kontakt. Wtedy ta druga osoba może np. podobać się wizualnie, ale nie mówiłabym, że to zakochanie.
No ale z drugiej strony nie kocha się też za coś ;) Zakochanie to chemia, czasem wystarczy chwila żeby coś poczuć i wcale nie chodzi o wygląd. Oczywiście nie ma co mówić w takim wypadku o dojrzałej miłości, bo to już weryfikuje czas.
(~˘▾˘)~
ODPOWIEDZ