ZdradASY

Forum dla dyskusji o rozmaitych związkach: as + as, as + nie-as...i wszystko pomiędzy.
Awatar użytkownika
Andyomene
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 11 cze 2015, 14:34
Lokalizacja: Katowice

Re: ZdradASY

Post autor: Andyomene »

Arnold90 pisze:Oczywiście, że asy mogą zasadniczo zdradzać, ale niejako w inny sposób - jak już ktoś wyżej wspomniał - emocjonalnie. Chociaż myślę, że ten "asowy" sposób zdrady jest cięższy gatunkowo od tego, który dokonywany jest fizycznie, bo ten ostatni może być implikowany, hm, fizjologią? Jakkolwiek to dziwnie zabrzmi. A może mylę się? :)
Mhm, to w sumie bardzo ciekawy aspekt. Ale duszy, upodobań, charakteru - generalnie narowów serca też nie można opanować, jedyne co zostaje to tuszowanie, powolna praca nad sobą albo medytacje ccc:
A takie zdrady intelektualno-emocjonalne teoretycznie powinny być częste. Łatwo jest się kimś zafascynować, a tak trudno stworzyć głęboką, silną więź między dwoma osobami, nieopartą na fizyczności. Właściwie to każdą głęboką więź trudno wypracować O:
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Patryk »

A nie jest to trochę zasmucanie sobie życia widzieć tylko w jednej osobie coś godnego uwagi a w reszcie szarość i zamułę i wymaganie takiego samego patrzenia na świat przez drugą osobę? Dla mnie jest to w dużej mierze wpojone kulturowo. Gdybyśmy urodzili się w kulturze gdzie matka może kochać tylko jedno dziecko, gdzie jeśli pokocha też drugie to to zdrada wierzylibyśmy w to. Bo równie dobrze można uznać że można kochać tylko jedno dziecko, mieć jednego przyjaciela, można lubić tylko jednego psa, podziwiać tylko jedną konkretną jaskółkę przelatującą koło okna. Można również liczbę 1 zamienić na np. 4 i wówczas podziwianie tylko jednej jaskółki lub trzech będzie zdradą.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Viljar »

Patryk, czy ty byłeś kiedyś zakochany? Przypuszczam że nie, bo nawet byś tego wszystkiego nie napisał :P To bardzo miłe uczucie - wypatrywać w tłumie tej Jednej kobiety, patrzeć, jak świat nagle staje się kolorowy "tylko" dlatego, że wreszcie przyszła, czuć, jak się do ciebie przytula podczas filmu, słuchać bicia Jej serca jak budzisz się rano obok Niej... I nawet świadomość, że jutro znowu się spotkacie, nie zmienia faktu, że jak zniknie z pola widzenia, to świat nagle robi się szary, a dom - zimny i pusty.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Patryk »

Viljar tak byłem w kilku związkach. Doświadczylem wszystkiego o czym piszesz.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2015, 19:38 przez Patryk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Viljar »

Tym bardziej nie rozumiem :shock:
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
morowy
pASibrzuch
Posty: 256
Rejestracja: 15 paź 2014, 08:02
Lokalizacja: Laniakea

Re: ZdradASY

Post autor: morowy »

@Patryk, za każdym razem jak czytam twoje wypowiedzi w klimatach poliamorii, to przypomina mi się fragment jednego z filmów animowanych z serii Futurama pod tytułem "Potwór o milionie grzbietów".

Jakby ci się chciało, to pod tym linkiem: http://www.cda.pl/video/104098dd pomiędzy 15:20 a 23:05 minutą, jeden z bohaterów - Philip Fry dowiaduje się w momencie gdy się ma wprowadzić, że nie jest jedynym chłopakiem swojej nowej dziewczyny. Jestem ciekaw, czy ty będąc na jego miejscu zostałbyś czy wyszedł... :wink:
"Gdy moderator/-ka banuje użytkownika bez ostrzeżenia, a jedyny argument to argument siły - w tym samym czasie gdzieś na świecie umiera jedna tancerka brzucha albo panda w ciąży." - prawo internetu
Awatar użytkownika
ouo
ciAStoholik
Posty: 328
Rejestracja: 25 lut 2015, 15:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: ZdradASY

Post autor: ouo »

Patryk, pewnie takie podejście jest wpojone, ale mi ono odpowiada. :) Od związku oczekuję właśnie tego, że będę jedyną, wyjątkową osobą dla drugiej osoby i to samo mogę zaoferować tej osobie. Uważam, że jest w tym coś pięknego i magicznego. Jeśli weszłabym w otwarty związek, to nie miałby on dla mnie znaczenia i nie czułabym się spełniona.
(~˘▾˘)~
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: ZdradASY

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

ouo pisze:Patryk, pewnie takie podejście jest wpojone, ale mi ono odpowiada. :) Od związku oczekuję właśnie tego, że będę jedyną, wyjątkową osobą dla drugiej osoby i to samo mogę zaoferować tej osobie. Uważam, że jest w tym coś pięknego i magicznego. Jeśli weszłabym w otwarty związek, to nie miałby on dla mnie znaczenia i nie czułabym się spełniona.
Mam tak samo, myślę, że nie tylko ja. To normalna potrzeba ludzi, nie żaden negatywny wpływ kultury.
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Patryk »

morowy pisze:Jakby ci się chciało, to pod tym linkiem: http://www.cda.pl/video/104098dd pomiędzy 15:20 a 23:05 minutą, jeden z bohaterów - Philip Fry dowiaduje się w momencie gdy się ma wprowadzić, że nie jest jedynym chłopakiem swojej nowej dziewczyny. Jestem ciekaw, czy ty będąc na jego miejscu zostałbyś czy wyszedł... :wink:
Hiehieh ale tam jest 5 chłopa na jedną kobitę. Za dużo czekania na swoją kolej :P Nie uznaję modeli patriarchalnych jak w islamie. Ale jakby doszło kilka pań nie widzę przeciwwskazań. Aczkolwiek co muszę żec pewną panią z którą się spotykałem poznałem właśnie będąc umówiony na potrójną randkę. Mój kumpel który ma tak samo jak ja (z ową poliamorią, nie aseksualizmem) zadzwonił, że jego znajomej( dziewczynie?) marzy się randka z dwoma chłopami. Ostatecznie spotkałem się tylko z nią jako że kolega w przeddzień randki się rozchorował. Wyszło, że spotykałem się z nią jeszcze jakiś czas. Podjeliśmy później jeszcze jedną próbę potrójnej randki jednak tym razem ona się wycofała stwierdzając, że ja jej wystarczę. Może trzeba było spytać o odwrotną kombinację- ona z koleżanką :D
Bynajmniej postawiłbym pytanie- kto(czy ktoś) kogo zdradzał? Wszyscy wszystkich?
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Viljar »

Bynajmniej postawiłbym pytanie- kto(czy ktoś) kogo zdradzał? Wszyscy wszystkich?
Gdybym był adminem, to bym cię za to zbanował.

Obrazek
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Patryk »

Łoj nie gadaj! :insane: Kocham jak dyskusja przenosi się na temat gramatyki :roll:
Libra

Re: ZdradASY

Post autor: Libra »

Mylenie "bynajmniej" z "przynajmniej" też na mnie działa, ale ja biorę głęboki oddech i idę dalej :D
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Patryk »

Bynajmniej :P Sio!
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Viljar »

Patryk, przecinki i ogólnie interpunkcję odpuszczam, ale błąd, który zrobiłeś, to zwykła nieznajomość języka polskiego :roll:
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: ZdradASY

Post autor: Patryk »

Na szczęście ja robię sam tyle błędów, że nie wiem kiedy ktoś "popisze" się gramatyką bądź ortografią. Dzięki temu mogę kontynuować rozmowę z kimś na temat treści jego postów nie tworząc wielowątkowych off-topów na temat gramatyki i chociaż z tej strony nie ryzykując bana od admina.
ODPOWIEDZ