Jestem WŚCIEKŁA na samców (nie mylić z Mężczyznami)

Forum dla dyskusji o rozmaitych związkach: as + as, as + nie-as...i wszystko pomiędzy.
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Jestem WŚCIEKŁA na samców (nie mylić z Mężczyznami)

Post autor: panna_x »

też nie przepadam za facetami, mam o nich złe zdanie i chyba mizoandryzm.
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Re: Jestem WŚCIEKŁA na samców (nie mylić z Mężczyznami)

Post autor: Keri »

panna_x pisze: 12 wrz 2017, 11:45 też nie przepadam za facetami, mam o nich złe zdanie i chyba mizoandryzm.
Gdybyś doświadczyła rozmowy takie jakiej ja z 17/18 co ja spotkała to byś znienawidziła :roll: :x
Teraz to serio czasami myślę, że męscy seksualni faceci są "prymitywni", z tym dużym libido i podejściem przedmiotowym do kobiet :roll:
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Jestem WŚCIEKŁA na samców (nie mylić z Mężczyznami)

Post autor: Viljar »

A kobiety to lepsze? Autentyk: Siedzę sobie raz w klubie i jakieś dwie panie obgadują głośno i niecenzuralnie facetów. Jedna mówi "O, ten co tam siedzi, to mógłby zostać ojcem moich dzieci". Zauważyła, że patrzę na nią z niedowierzaniem i dodaje: "To nie o tobie, ty możesz mi zrobić następne". To nie są cytaty - napisałem to językiem, który jest akceptowalny na forum.

Jak się nad tym zastanowić, to był chyba jedyny raz, kiedy usłyszałem komplement natury seksualnej. Powinienem być dumny.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
takasobie

Re: Jestem WŚCIEKŁA na samców (nie mylić z Mężczyznami)

Post autor: takasobie »

Viljar pisze: 21 lis 2017, 18:10 A kobiety to lepsze? Autentyk: Siedzę sobie raz w klubie i jakieś dwie panie obgadują głośno i niecenzuralnie facetów. Jedna mówi "O, ten co tam siedzi, to mógłby zostać ojcem moich dzieci". Zauważyła, że patrzę na nią z niedowierzaniem i dodaje: "To nie o tobie, ty możesz mi zrobić następne". To nie są cytaty - napisałem to językiem, który jest akceptowalny na forum.

Jak się nad tym zastanowić, to był chyba jedyny raz, kiedy usłyszałem komplement natury seksualnej. Powinienem być dumny.
"Podryw" na 500+ :D. W sumie to byl raczej komplement reprodukcyjny niż seksualny :). W końcu nie powiedziała, czy zapłodnienie nastąpi in vitro czy in vivo :D.
Ja tam się cieszę, że jest w tym przypadku "równouprawnienie". Zachowania burackie nie są związane z żadną płcią.
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Re: Jestem WŚCIEKŁA na samców (nie mylić z Mężczyznami)

Post autor: Keri »

Viljar pisze: 21 lis 2017, 18:10 A kobiety to lepsze? Autentyk: Siedzę sobie raz w klubie i jakieś dwie panie obgadują głośno i niecenzuralnie facetów. Jedna mówi "O, ten co tam siedzi, to mógłby zostać ojcem moich dzieci". Zauważyła, że patrzę na nią z niedowierzaniem i dodaje: "To nie o tobie, ty możesz mi zrobić następne". To nie są cytaty - napisałem to językiem, który jest akceptowalny na forum.

Jak się nad tym zastanowić, to był chyba jedyny raz, kiedy usłyszałem komplement natury seksualnej. Powinienem być dumny.
Proszę Cie...

Nie znasz przypadku :roll: Z tą młodą pisałem non stop od lutego-marca :roll: To nie taki sobie przypadek jak u ciebie. Nawet sam byś temu typowi "jajca" wyrwał i wsadził mu do gęby :x Akurat to nie jest zabawne u niej... Tragiczne, co doświadczyła :(
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Jestem WŚCIEKŁA na samców (nie mylić z Mężczyznami)

Post autor: panna_x »

Kobiety pewnie nie są lepsze. Ale tak się składa, że wszystkie niefajne incydenty miałam z facetami, więc to ich nie lubię. To moje subiektywne odczucia, nie mówię, że specjalnie to racjonalne czy sprawiedliwe.
ODPOWIEDZ