Strona 4 z 8

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 25 maja 2016, 06:42
autor: zazu24
Jemu narkotyczny zachwyt też przejdzie, w głębokie uczucie. A głębokie uczucie, przywiązanie i przede wszystkim PRZYJAŹŃ sprawią, że seksualność przestanie być taka ważna. Trzymam za Was kciuki, Biała :)

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 30 gru 2016, 19:06
autor: Indiana
Na dzień dzisiejszy nadal więcej korzyści widzę w byciu solo ( pod warunkiem, że żyłabym na godnym poziomie materialnym, nie tak jak teraz :D ) niż w związku. Taki ze mnie juz typ człowieka. :D

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 31 gru 2016, 15:58
autor: AlaZala
1. a. nie była ani w związku, ani w relacji podobnej
2. Warszawa
3. Biologiczna dziewczyna, 26 lat
4. Znajomości koleżeńskie i przyjacielskie w dużym stopniu zaspokajają moje potrzeby towarzyskie, więc nie prowadzę intensywnych poszukiwań osoby, która idealnie spełniałaby moje oczekiwania dotyczące charakteru relacji międzyludzkich, a te oczekiwanie i tak są bliższe bliskiej przyjaźni niż związkowi.

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 31 gru 2016, 17:00
autor: wyrwana_z_kontekstu
Indiana pisze:Na dzień dzisiejszy nadal więcej korzyści widzę w byciu solo ( pod warunkiem, że żyłabym na godnym poziomie materialnym, nie tak jak teraz :D ) niż w związku. Taki ze mnie juz typ człowieka. :D
Też wolałabym być bogata niż biedna, ale w szczęśliwym związku. Ludzie odchodzą mimo starań, kapitał by mi tego nie zrobił. ;)

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 31 gru 2016, 22:06
autor: Indiana
wyrwana_z_kontekstu pisze:
Indiana pisze:Na dzień dzisiejszy nadal więcej korzyści widzę w byciu solo ( pod warunkiem, że żyłabym na godnym poziomie materialnym, nie tak jak teraz :D ) niż w związku. Taki ze mnie juz typ człowieka. :D
Też wolałabym być bogata niż biedna, ale w szczęśliwym związku. Ludzie odchodzą mimo starań, kapitał by mi tego nie zrobił. ;)

Mnie to bardziej chodziło o to, że aby móc się w pełni cieszyć singielstwem, trzeba mieć odpowiednie warunki materialne, które dają pełną niezależność. Mnie nie dane bylo się tym stanem w pełni nacieszyć, bo wiecznie musiałam się borykać z problemami finansowymi.

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 10 sty 2017, 22:26
autor: wyrwana_z_kontekstu
Niezależność a korzystanie z życia to dwie różne rzeczy. Jestem niezależna finansowo, ale poużywać to mogę co najwyżej w Biedronce, o Zarze czy Douglasie nie ma mowy.

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 23 sty 2017, 12:26
autor: DZIEWICA8
youngirl_youngirl pisze:Czy są tutaj osoby, które od zawsze są singlem? Jeśli tak, to moglibyśmy utworzyć o sobie małą bazę danych - to dałoby jakiś obraz statystyczno-społecznościowy i pozwoliłoby się połączyć w jedną grupę:)

Przechodząc do rzeczy - spróbujmy się określić:
1. Jestem osobą, która:
a. nie była ani w związku, ani w relacji podobnej
b. nie była w związku, a była jedynie w relacji podobnej z elementami "dodatków" przeznaczonych raczej dla par

2. Skąd pochodzę/gdzie mieszkam/bywam? (miejscowość lub rejon/województwo)
3. Jaka jest moja płeć i wiek?
4. Jakie są przyczyny wyjaśniające ten status?
1. b. Ja byłam kilka razy w relacjach przypominających związek, było całowanie się, przytulanie, chodzenie za rękę, tylko seksu nie było.
2. Jestem Lublina, mieszkam tu od urodzenia
3. Jestem kobietą mam 35 lat
4. Po prostu nie wyobrażam sobie życia w związku, dobrze mi jest żyć jako singielka.

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 24 sty 2017, 22:32
autor: Keri
Indiana pisze:
wyrwana_z_kontekstu pisze:
Indiana pisze:Na dzień dzisiejszy nadal więcej korzyści widzę w byciu solo ( pod warunkiem, że żyłabym na godnym poziomie materialnym, nie tak jak teraz :D ) niż w związku. Taki ze mnie juz typ człowieka. :D
Też wolałabym być bogata niż biedna, ale w szczęśliwym związku. Ludzie odchodzą mimo starań, kapitał by mi tego nie zrobił. ;)

Mnie to bardziej chodziło o to, że aby móc się w pełni cieszyć singielstwem, trzeba mieć odpowiednie warunki materialne, które dają pełną niezależność. Mnie nie dane bylo się tym stanem w pełni nacieszyć, bo wiecznie musiałam się borykać z problemami finansowymi.
Co rozumiesz z niezależnością? Jesteś zależna w stosunku do osób, rodziny? Bo ja mimo wieku jestem. Singlowstwo niezależne (czyli samotne mieszkanie sobie) to raczej luksus materialny, na którego mało kogo stać.

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 26 sty 2017, 00:30
autor: wyrwana_z_kontekstu
Niekoniecznie luksus. :P Daję radę, choć mi się nie przelewa, a zarabiam najniższą krajową. Mieszkam sama już 10 lat i nie zamieniłabym tego na zależność od rodziny. To nie na moje nerwy. Nie widzę siebie nawet w mieszkaniu z kimkolwiek, mam już swoje staropanieńskie nawyki. Cenię przede wszystkim SPOKÓJ, więc wszelkie zawracanie głowy skończyłoby się wywaleniem lokatora za próg, a jego gratów przez okno. :D

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 26 sty 2017, 14:53
autor: Indiana
[quote="Keri"]
Singlowstwo niezależne (czyli samotne mieszkanie sobie) to raczej luksus materialny, na którego mało kogo stać.[/q.

.

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 22 lut 2017, 11:04
autor: zewsząd i znikąd
1. a
2. Warszawa
3. Kobieta, 36 lat
4. Trudno powiedzieć. Nietowarzyskość? Samotnictwo? Niezdecydowanie? Na pewno w jakimś stopniu homoromantyczność - to zasadniczo zmniejsza "pulę" osób wchodzących w grę. Aseksualność też, choć właściwie tylko raz doszłam do sytuacji, w której była o tym mowa i w której dziewczyna mogłaby być zainteresowana spróbowaniem związku, gdyby nie to, że jestem aseksualna. Ale chyba w największym stopniu zwykła "taksięułożyłość".
Samotność nie jest dla mnie stanem preferowanym, ale chcę żyć na własnych warunkach - np. gdybym miała do wyboru samotność lub związek za cenę seksu, w pełni świadomie wybrałabym samotność, bo nie czuję się zdolna do uprawiania seksu. Moje "parcie" na związek jest ograniczone - jeżeli pozostanę samotna na całe życie, nie będę zrozpaczona, tylko sporo mniej zadowolona z życia, niż mogłabym być.

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 24 lut 2017, 21:48
autor: takasobie
1. A - nigdy nie byłam w związku, w żadnej relacji o podobnym charakterze
2. Łódź
3. Kobieta 25 lat
4. Jakkolwiek to zabrzmi, ale tak jakoś wyszło. Nigdy nikt nie był mną zainteresowany ani ja nie wykazywałam zainteresowania związkiem. Poprzez związek rozumiem dzielenie się z kimś życiem, intymnością, przemyśleniami, bycie sobą bez skrępowania. Chciałabym znaleźć życiowego partnera raz, a porządnie, żeby być z nim do końca życia. Wykazuję bierną postawę - czekam aż ktoś zrobi pierwszy krok. Długo sobie poczekam albo się nie doczekam :D.

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 15 mar 2017, 08:10
autor: Indiana
zewsząd i znikąd pisze: Samotność nie jest dla mnie stanem preferowanym. Moje "parcie" na związek jest ograniczone - jeżeli pozostanę samotna na całe życie, nie będę zrozpaczona, tylko sporo mniej zadowolona z życia, niż mogłabym być.

To ja mam trochę odwrotnie, samotność to dla mnie stan preferowany, na razie wykluczam jakikolwiek związek, bo jest mi dobrze tak jak jest.

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 12 kwie 2017, 09:14
autor: szczecinianin
youngirl_youngirl pisze: 1. Jestem osobą, która:
a. nie była ani w związku, ani w relacji podobnej
b. nie była w związku, a była jedynie w relacji podobnej z elementami "dodatków" przeznaczonych raczej dla par
2. Skąd pochodzę/gdzie mieszkam/bywam? (miejscowość lub rejon/województwo)
3. Jaka jest moja płeć i wiek?
4. Jakie są przyczyny wyjaśniające ten status?
1. nigdy nie było związku
2. zachodniopomorskie - szczecin
3. M ponad 30 lat
4. jestem mało towarzyski i.. lubię samotność

Re: Singiel-wieczny status- ile nas jest?

: 26 sie 2017, 17:35
autor: Rooxaanne
1a.
łódzkie.
22lata, kobieta.
Byłam w różnych relacjach z mężczyznami, ale nie potrafiłam się z nimi dogadać. Jestem aseksualna i mi z tym dobrze, a inni nie potrafią tego zaakceptować i próbują wymuszać na mnie sytuacje, których nie chcę. Brak szczęścia, niezdolność do dogadania się z innymi, którzy mają inne poglądy w tej jednak istotnej kwestii - i wielu innych, ale to materiał na litanię, a nie na krótki wpis :P