Związek: ASka + miłośnik stóp
Związek: ASka + miłośnik stóp
Szanowne Aski: Czy byłybyście skłonne być z mężczyzną, którego nie interesuje seks (dopochwowy, analny, oralny), da wam z tym święty spokój i nie będzie się nigdy interesował waszymi narządami, ale w zamian chciałby się raz po raz pobawić waszymi stopami? Czy na coś takiego byście poszły? Jakie jest wasze zdanie? A może jest tu inny mężczyzna który byłby zainteresowany taką relacją z kobietą? Nie wstydzić się, pisać:P
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
zależy co by chciał
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
Z pewnością nie chodzi mi o dotykanie ich penisem. Zwykłe zainteresowanie i adoracja, jaką "normalny" mężczyzna kieruje np. na biust kobiety.Lana pisze:zależy co by chciał
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
Zapewne niektóre aski nie miałyby nic przeciwko. Mnie na przykład by to nie przeszkadzało. Co najwyżej skłoniło do większej dbałości o stopy
Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki. Gdzie jest ojciec??
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
Taka adoracja, jak Najświętszego Sakramentu?AdamPozna pisze: Z pewnością nie chodzi mi o dotykanie ich penisem. Zwykłe zainteresowanie i adoracja, jaką "normalny" mężczyzna kieruje np. na biust kobiety.
Czy jakoś tak bardziej fizycznie?
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
W stylu "hej kochanie ale ty masz dzisiaj seksowne skarpetki". Dziewczynie chodzi o adoracje w sensie zainteresowania, zwracania uwagi, komplementowania bo nie którzy słysząc powyższe uważaliby to za dziwne itp. A nie którzy wolą usłyszeć masz fajne stopy niz fajne cycki.. jest jakieś inne wrażenie prawda ? Pozwól że spytam.. Twoj chłopak ma fetysz stóp tylko w tym sensie że go ciągnie czy też go podniecia itp? Co do tematu gdyby jakas dziewczyna leciała mi na stopy w sumie zniósłbym jednak z byt duże zwracanie uwagi byloby kłopotliwe jak dla mnie. Bo mimp wszystko to jest nowość
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
Zabaw jest wiele. Adoracje są różne w wielu religiach i sektach. Musisz konkretnie napisać o co ci chodzi, narezie tylko nakreśliłeś, że dotykanie penisem to już nie zabawa. Czyli rozumiesz przez to masaż, łaskotanie, pedicure, całowanie? Bo co jeszcze można robić ze stopami, może o sam widok i ich estetykę? Ludzie mają różne uprzedzenia, nie tylko do seksu, więc będą im prawdopodobnie odpowiadać bądź nie różne przejawy "zainteresowania".
-Ok, so what kind of challenge did life bring to you?
-Yes.
-Yes.
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
Musiałbyś jeszcze napisać czym dla Ciebie są takie zabawy, co się za nimi kryje, o jakie zainteresowanie Ci chodzi, bo ilu fetyszystów, tyle fantazji. Chociaż sama w życiu bym się nie zgodziła, stopy są dla mnie najobrzydliwszą częścią ciała pomimo, że o nie dbam. Pozwalać komuś je dotykać odrzuca mnie w takim samym stopniu co dotykanie cudzych.
Ostatnio zmieniony 18 sie 2017, 15:26 przez Azshara, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
Fetysz stóp jednak kojarzy mi się z czymś o zabarwieniu czysto erotycznym, nie kręci mnie w żaden sposób jakakolwiek "adoracja" którejkolwiek z moich części ciała. Chociaż faktycznie nie doprecyzowałeś o co Ci chodzi, może jak rozjaśnisz będzie mi łatwiej o odpowiedź pozbawioną tak negatywnej determinacji. ;p
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
Dla mnie lizanie czyiś stóp czy narządów płciowych jest po prostu obrzydliwe i upokarzające dla obu stron. Na pewno nie chciałabym, żeby mi ktoś to robił i ja nie chciałbym tego nikomu robić. A fuj!
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
Nie lubię stóp, nie pokazuję stóp, nie patrzę na stopy innych ludzi. Wzmożone zainteresowanie stopami kojarzy mi się tylko w sposób seksualny, z jakimś footjob. Dla mnie stopy są bardzo obrzydliwą częścią ciała i nie chciałabym żeby ktoś dotykał moich stóp ani żebym ja musiala dotykać czyichś.
Re: Związek: ASka + miłośnik stóp
Nie chodzi o footjob, zwykle pieszczoty ustami.takasobie pisze:Nie lubię stóp, nie pokazuję stóp, nie patrzę na stopy innych ludzi. Wzmożone zainteresowanie stopami kojarzy mi się tylko w sposób seksualny, z jakimś footjob. Dla mnie stopy są bardzo obrzydliwą częścią ciała i nie chciałabym żeby ktoś dotykał moich stóp ani żebym ja musiala dotykać czyichś.