Przyjaźń między płciami
Ja mam przyjaciela, któremu mogę wszystko powiedzieć i wiem, że i tak stanie po mojej stronie. Wie o tym, że jestem biseksualna i o tym, że odrzuca mnie od seksu i szanuje to Nie ma między nami żadnych barier - mówimy sobie wszystko i wspieramy się we wszystkim. I wiem, że jako związek wszystko by legło w gruzach dlatego pielęgnujemy tą przyjaźń nie wchodząc na pola miłosne i seksualne Sekret : trzeba umieć rozmawiać ze sobą
Ani różnice poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic. Oprócz jej braku.
Aleksander Fredro
Aleksander Fredro
-
- ASter
- Posty: 638
- Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
Inna? Jest
Trzeba sie liczyc zawsze ze druga osoba moze myslec o nas "juz" nie jako przyjaciel a jako obiekt westchnien Jest to ciagle "kontrolowanie sie, pilnowanie itd." Niektorym lepiej wyjdzie przyjazn mesko-damska od typowej przyjazni ale jest rzadkoscia
No i gdy jedna osoba odkryje ze jej przyjaciel jest w tej osobie zakochany to na ogol zle sie to konczy Chyba ze liczy na to samo co on
Trzeba sie liczyc zawsze ze druga osoba moze myslec o nas "juz" nie jako przyjaciel a jako obiekt westchnien Jest to ciagle "kontrolowanie sie, pilnowanie itd." Niektorym lepiej wyjdzie przyjazn mesko-damska od typowej przyjazni ale jest rzadkoscia
No i gdy jedna osoba odkryje ze jej przyjaciel jest w tej osobie zakochany to na ogol zle sie to konczy Chyba ze liczy na to samo co on
ja mam przyjaciela faceta. i faktycznie przyjaźń m-d jest inna, przynajmniej w moim wypadku. na czym polega inność? przyjacielowi mogę powiedzieć WSZYSTKO i w zasadzie mówię dużo więcej niż przyjaciółce. nie wiem z czego to wynika, bo ufam obojgu tak samo, czuję do nich to samo ale jednak z nim rozmawiam więcej na temat nas samych (światopogląd, uczucia, motywacje itd).
między nami nie ma jakichś spięć czy nadmiernej kontroli, bo oboje wiemy że to przyjaźń i nie będzie z tego nic więcej.
między nami nie ma jakichś spięć czy nadmiernej kontroli, bo oboje wiemy że to przyjaźń i nie będzie z tego nic więcej.
-
- ASter
- Posty: 638
- Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
To piękne co piszesz,zamyślona.Szkoda tylko,że ja tego nie zaznałam i chyba nie zaznam Chyba,że z 1(teraz) kolegą ale jakoś nie chce mi się wierzyć w to,mimo że chyba coraz więcej gadamy,jest bardziej otwarty i w ogóle widzę lepsze relacje,to jakoś wątpię w to.
Keri,wiem jaki finał może być,często to czytałam ale zawsze warto mieć nadzieję i spróbować,a jeśli już z 1 strony wystąpi coś więcej lecz bez wzajemności,wystarczy się z tym pogodzić,uszanować decyzję(w końcu szacunek jest 1 z elementów przyjaźni)Jeśli osoba odejdzie tylko dlatego,że nie nastąpiło nic więcej,tzn,że to nie był przyjaciel tylko udawał go chcąc zdobyć serce 2 osoby.Takie jest moje zdanie w tym tem.
Keri,wiem jaki finał może być,często to czytałam ale zawsze warto mieć nadzieję i spróbować,a jeśli już z 1 strony wystąpi coś więcej lecz bez wzajemności,wystarczy się z tym pogodzić,uszanować decyzję(w końcu szacunek jest 1 z elementów przyjaźni)Jeśli osoba odejdzie tylko dlatego,że nie nastąpiło nic więcej,tzn,że to nie był przyjaciel tylko udawał go chcąc zdobyć serce 2 osoby.Takie jest moje zdanie w tym tem.
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
Rozumowanie "odchodzic"
Czasami osoby odchodza dla dobra nie tylko z korzysci . Poprostu uwazaja ze dzieki temu nie beda ciezarem mysli dla przyjaciolki/przyjaciela gdy rana wciaz trwa
Ale takie sytuacje najczesciej sie zdarzaja miedzy osobami seksualnymi , bo tam zachodzi najwiecej wszelakiej chemi i pozadania
Czasami osoby odchodza dla dobra nie tylko z korzysci . Poprostu uwazaja ze dzieki temu nie beda ciezarem mysli dla przyjaciolki/przyjaciela gdy rana wciaz trwa
Ale takie sytuacje najczesciej sie zdarzaja miedzy osobami seksualnymi , bo tam zachodzi najwiecej wszelakiej chemi i pozadania
CloudniniowaSWQ przede wszystkim niczego z góry nie zakładaj i nie nastawiaj się negatywnie!! budowanie przyjaźni to jest proces, często baaaardzo długi. Ja swojego przyjaciela znam już ok 7lat, a przyjaźnią nazywam to od 2-3 życzę Ci z całego serduszka, żebyś znalazła bratnią duszę, daj temu koledze szansę
Całkiem prawdopodobne.Jeśli osoba odejdzie tylko dlatego,że nie nastąpiło nic więcej,tzn,że to nie był przyjaciel tylko udawał go chcąc zdobyć serce 2 osoby.Takie jest moje zdanie w tym tem.
Keri, przyznaj się bez bicia, jaki jest Twój język ojczysty?Czasami osoby odchodza dla dobra Wink nie tylko z korzysci Razz . Poprostu uwazaja ze dzieki temu nie beda ciezarem mysli dla przyjaciolki/przyjaciela Wink gdy rana wciaz trwa Wink
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Przyjaźń między płciami jest możliwa, a czasem powstaje w okolicznościach niecodziennych. Na przykład kiedyś startowała do mnie jedna pani (hłe hłe), ale jak zauważyłem, co się święci, to powiedziałem, żem ASiątko Ona się mimo wszystko ucieszyła, że byłem z nią szczery i że może się ze mną przyjaźnić bez żadnych podtekstów.
A właśnie w niedzielę wieczorkiem idziemy na wylewanie smutków, narzekanie na świat i ludzi - słowem, na wielkie chlanie
A właśnie w niedzielę wieczorkiem idziemy na wylewanie smutków, narzekanie na świat i ludzi - słowem, na wielkie chlanie
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
-
- ASter
- Posty: 638
- Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Keri,znam to aż za dobrze tyle,że nie byla to męsko-damska lecz przeciwna jej przyjaźń,a mimo to,zrobiłam właśnie to-odeszłam dla dobra nas obu,bo miałam już dość,ja czułam i wiedziałam,że to już nie to samo co kiedyś,więc w końcu postanowiłam odejść bez słowa.I tylko ja asem byłam.
zamyślona,wiem że potrzeba czasu na wszystko,ale z doświadczenia widzę,że nie mam szczęścia do ludzi.Może po prostu za dużo nas dzieliło,za mało łączyło...
Co do kolegi-nie wiem co myśleć o c.d ,ponieważ u mnie się spełnia:
Nie chwal dnia przed zachodem słońca
Nigdy nie miałam kolegi,który z czasem stał sie przyjacielem,więc nawet nie mogę mieć nadzeii
Viljar,jesteś szczęściarzem,zazdroszczę ci
zamyślona,wiem że potrzeba czasu na wszystko,ale z doświadczenia widzę,że nie mam szczęścia do ludzi.Może po prostu za dużo nas dzieliło,za mało łączyło...
Co do kolegi-nie wiem co myśleć o c.d ,ponieważ u mnie się spełnia:
Nie chwal dnia przed zachodem słońca
Nigdy nie miałam kolegi,który z czasem stał sie przyjacielem,więc nawet nie mogę mieć nadzeii
Viljar,jesteś szczęściarzem,zazdroszczę ci
Dlaczego? nadzieja powinna być zawsze szczególnie jeśli chodzi o przyjaciół, sama sądzę, że posiadanie przyjaciela jest rzadkie wśród kobiet (przynajmniej wokół mnie) ja sama również nie mam żadnego, jakoś zawsze kończy się na relacji kumpel-kumpel, pół żartem pół serio i skupianiu się na głupotach... chyba, że wziąć pod uwagę przebłyski zdrowych relacji z moim bratem, wtedy można powiedzieć, że to jakaś tam przyjaźń (o fuuuuu , jakoś po tych kilkunastu latach kooperacji z nim dopiero teraz mnie olśniło).Nigdy nie miałam kolegi,który z czasem stał sie przyjacielem,więc nawet nie mogę mieć nadzeii
Ogółem posiadam przyjaciół (kobiet) w liczbie ok 3 reszta to najlepsze, dobre, zwykłe koleżanki... zdobywanie nowych znajomości nie jest trudne, ale znalezienie wśród nich przyjaciela, zbudowanie tego typu relacji to kupa czasu i wiele prób dla tego "związku" (np.koniec szkoły, rozpoczęcie nowej - nagle okazuje się, że nie utrzymuję kontaktu z większością "najlepszych koleżanek" - to nie jest moim zdaniem przyjaźń)... generalnie bez pooośpiechu
No i tak na koniec, uważam, że ogółem przyjaźń z facetem wydaje się być naprawdę ciekawą opcją, ale i tak przyjaźń z dziewczyną nie wydaje mi się gorsza, ba są sprawy w których zrozumieją się tylko kobiety
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
Nadzieja? gdy ktos sie nadzieje Jak gadal smolen w skeczu
Moj tatko kiedys mi powiedzial ze przyjaciel jest jedne a wielu znajomych . A wedlug mniej przyjacielem jest wlasnie osoba ktora kochasz wzajemnosci bo nie tylko jest przyjacielem ale takze twoja polowa Nie mowie o osbach ktore sa w zwiazku i maja wymalowane na twarzy ze beda czerpac jakies korzysci z tego
Moj tatko kiedys mi powiedzial ze przyjaciel jest jedne a wielu znajomych . A wedlug mniej przyjacielem jest wlasnie osoba ktora kochasz wzajemnosci bo nie tylko jest przyjacielem ale takze twoja polowa Nie mowie o osbach ktore sa w zwiazku i maja wymalowane na twarzy ze beda czerpac jakies korzysci z tego