Znów mam nową pracę!
A cóż to za ograniczenia? Jak ktoś coś konkretnego wie na ten temat to niech się podzieli wiedzą.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
W nowej pracy ciężko. Mam do ostemplowania całe stosy segregatorów wypełnionych ciasno pitami. Kierowniczka ciągle mnie pogania. Ale to nic wytrzymam.
DZIEWICA8
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
To trzymam za Ciebie kciuki bo sam nie cierpię poganiania; zwłaszcza kiedy praca ma być wykonana ,,tak dokładnie jak w danej chwili, ale szybciej."
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Znów mam nową pracę!
Teraz, od 3 stycznia mam nowy staż, w Urzędzie Miasta, Wydziale oświaty i wychowania. Do tej pory robiłam proste rzeczy typu: stemplowanie, układanie dokumentów. Od dziś zaczęłam wprowadzać dane do komputera, to mi się zdecydowanie bardziej podoba.
Uzupełnienie do wcześniejszych pytań Agnieszki i Motyla Ciemnego:
W Urzędzie Skarbowym pracowałam w dziale księgowości, zajmowałam się podatkiem Vat 7, to był mój czwarty z kolei staż.
oraz Libry:
Nie ma ograniczonej liczby staży, trzeba tylko spełniać warunki, na przykład 12 miesięcy bez zatrudnienia.
DZIEWICA8
Uzupełnienie do wcześniejszych pytań Agnieszki i Motyla Ciemnego:
W Urzędzie Skarbowym pracowałam w dziale księgowości, zajmowałam się podatkiem Vat 7, to był mój czwarty z kolei staż.
oraz Libry:
Nie ma ograniczonej liczby staży, trzeba tylko spełniać warunki, na przykład 12 miesięcy bez zatrudnienia.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Znów mam nową pracę!
Czas szybko leci, staż niedawno się zaczął, a to już za półtora miesiąca się skończy. Od początku jego trwania robiłam wiele różnych, ciekawych rzeczy.
Jestem już zapisana do nowego projektu, gdzie jest kilka szkoleń, wycieczki, spotkania z doradcami zawodowymi i staż 3 miesiące. Jeśli się dostanę, to może się to zacząć już od lipca. Czekam na to z utęsknieniem.
Jestem już zapisana do nowego projektu, gdzie jest kilka szkoleń, wycieczki, spotkania z doradcami zawodowymi i staż 3 miesiące. Jeśli się dostanę, to może się to zacząć już od lipca. Czekam na to z utęsknieniem.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Dziewico, skończyłaś dużo staży, a stałej pracy nadal nie dostałaś. Może warto skończyć jakiś znaczący kierunek podyplomowy albo nauczyć się jakiegoś języka? Zrobić coś, co znacznie zwiększy znalezienie stałej i dobrej pracy. Obawiam się, ze kilka staży niezbyt dobrze może wyglądać w CV. Potencjalny pracodawca może sobie pomyśleć 'A dlaczego nie zaproponowano jej pracy po stażu?'
Mam nadzieje, ze nie uraziłam Cie tym wpisem - chce tylko pomoc.
Mam nadzieje, ze nie uraziłam Cie tym wpisem - chce tylko pomoc.
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
Potwierdzam post powyżej Staż jest dobry dla osób młodszych, uczących się jeszcze i będacych na studiach itd. Więc tez sie nie obraź mówiac o wieku, ale pracodawcy cenią sobie osobe która miała stałą posade, nawet własną firme/działalnosc przez jakiś okres czasu, bo wtedy widza ze to osoba sumienna i kompetentna na ktorej można polegac i nie bedzie zmieniać pracy i skakać do innej jak pszczółka z kwiatka na kwiatek
Ja naprawdę chciałabym mieć już stałą pracę, ale w Lublinie jest bardzo trudno o pracę. Jest mało ofert, większość dużych zakładów przemysłowych jest zlikwidowana. W samym tylko Lublinie jest 17 tysięcy zarejestrowanych oficjalnie w Urzędzie Pracy bezrobotnych, a wszystkich na pewno jeszcze więcej.
Moje staże jak dotąd były głownie w Urzędach, a tam można dostać pracę tylko jeśli się wygra konkurs. Takich konkursów jest mało i zawsze jest kilkadziesiąt lub nawet kilkaset osób chętnych na jedno miejsce. Właśnie dlatego nie proponowano mi pracy po stażach. Idę na staże, żeby mieć jakieś zajęcie, pieniądze i składki na emeryturę i ubezpieczenie i żeby nie siedzieć w domu.
Do Jo i Keri: Skończyłam filologię polską i podyplomowe studia z bibliotekoznawstwa i informacji naukowej. Mam 3 lata doświadczenia w pracy biurowej. Myślałam, żeby się jeszcze dokształcić. Jakie studia lub szkołę radzicie mi skończyć.
Moje staże jak dotąd były głownie w Urzędach, a tam można dostać pracę tylko jeśli się wygra konkurs. Takich konkursów jest mało i zawsze jest kilkadziesiąt lub nawet kilkaset osób chętnych na jedno miejsce. Właśnie dlatego nie proponowano mi pracy po stażach. Idę na staże, żeby mieć jakieś zajęcie, pieniądze i składki na emeryturę i ubezpieczenie i żeby nie siedzieć w domu.
Do Jo i Keri: Skończyłam filologię polską i podyplomowe studia z bibliotekoznawstwa i informacji naukowej. Mam 3 lata doświadczenia w pracy biurowej. Myślałam, żeby się jeszcze dokształcić. Jakie studia lub szkołę radzicie mi skończyć.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
Dziewico nie orientuje sie akurat w twojej dziedzinie . Wiec za bardzo ci w tym nie pomoge ale przedstawiłem tylko wersje jakbym patrzył na taka osobe gdybym był pracodawca Miałem 2 lata firme i chyba jeszcze raz ją wznowie choc została zamknięta Na staż nie mam po co isc bo tam gdzie bym poszedł bym był wyrodnikiem a mój fach to nie roboty drogowe gdzie łopata jest podstawą, choć tez sie kopie ale w innym celu... Ja mam po prostu dosc juz stazystów z różnych dziedzin nie zwiazanych z wykonywanym zawodem... Tam gdzie pracuje panuje BURDEL bo nie ma fachowcow a ponad polowa to stażysci Ale wiem ze moje 2 lata z własna działalnoscią bedą wliczone i inaczej spojrzą na to Wiec dziewico jesli myślsz o stałej posadzie, to poszukaj w internecie nawet komentarzy samych furumowiczów ktorzy sie wypowiadaja, może coś z tego jakieś wnioski wyciągniesz. Ja np wiem ze mgr nie robię tylko wybieram II kierunek na inz i bede miał dwa inz a potem uprawnienia na oba bo mgr to nic nie da a w urzedzie nie chce siedzieć Nawet chodzić tam
Znów mam nową pracę!
Libra pisze:w tym roku weszła nowość - potencjalny pracodawca musi dać zaświadczenie, że zatrudni daną osobę po ukończeniu stażu na taki sam okres jaki trwał staż(czyli np. 4 miesiące stażu a potem 4 m-ce umowy). Wiem, dalej mało.Jo pisze:'A dlaczego nie zaproponowano jej pracy po stażu?'
Nie wiem, czy to jest prawda, ja obecny staż zaczęłam 3 stycznia, ale umowa między pracodawcą a projektodawcą została podpisana jeszcze w tamtym roku. Nikt nie mówił mi, że zostanę po stażu zatrudniona.
Na targach pracy w kwietniu była pani reprezentująca Miejski Urząd Pracy, ja się ją o to pytałam i ona powiedziała, że wcale pracodawca nie ma obowiązku zatrudnić stażysty. Cały czas Urząd Pracy daje ludziom staże w różnych urzędach, a tam na wszystkie stanowiska są konkursy.
Za to, gdy w kwietniu zapisywałam się do projektu, który opisuję powyżej, to tam pani powiedziała, że po tych stażach jest szansa na zatrudnienie.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8