Forum SEA

Zobaczyłam na YT, nie działa to na mnie. Szkoda, to pewnie ciekawe uczucie. Znam dziewczynę, która ma silne synestezje i ona uwielbia ASMR, sama kręci takie filmiki i umieszcza je na YT, na przykład nagrywa jak rozpakowuje cukierki itd.

Ja synestezji niestety nie doświadczam, jedynie właśnie takie uczucie związane z mrowieniem skóry głowy
I zgadzam się, że jest to bardzo przyjemne i bardzo mnie relaksuje
@Nightfall a możesz dać nick tej dziewczyny na yt? chętnie obejrzę te filmiki

Wysyłam na pw

Ja też odkąd pamiętam odczwuwałam takie mrowienie przeważnie z tyłu głowy np.jak ktoś coś mówi;-) Wcześniej nie zastanawiałam się co to może być,ale dzięki temu wpisowi już wiem Ogólnie może być to bardzo ciekawa zabawa

Obejrzałem parę filmów zalinkowanych w pierwszym poście i muszę powiedzieć, że jakkolwiek jestem nadwrażliwy na dźwięki, to te zamieszczone są w moich uszach niewiarygodnym hałasem (w rozumieniu oficjalnym, a nie potocznym rzecz jasna). Szum fal, liści, wiatr w górach - o, to jest coś dla mnie.

A ja jestem szczerze w szoku. Gdy kiedyś starałam się wpisywać jakieś zagadnienia w google i dowiedzieć się co to może być to nie znajdywałam nic, więc myślałam że to jakaś forma upośledzenia czy coś ale jak widać nawet i to zjawisko ma swoją nazwę Jeśli mowa o filmikach to pierwszy raz doświadczyłam tego podczas oglądania kanału emmymadeinjapan, przerabiała kobieta wtedy polskie słodycze i jakoś do tej pory lubię sobie czasami to odpalić. Później zdarzyło się coś z makijażem czy włosami ale bardzo sporadycznie. Teraz zabrałam się za te filmiki roleplay i powiem szczerze, że drażni mnie to szeptanie, ciamkanie, mlaskanie. Akurat na tych dźwiękach jestem przewrażliwiona do granic możliwości. Jednak wychodzi na to że wolę te bez roleplay. Jeśli mowa o życiu to po raz pierwszy poczułam coś takiego gdy koleżanka wzięła jakąś rzecz która należała do mnie i ją sobie oglądała. Głupie ale poważnie tak to na mnie działa, w sumie najbardziej ze wszystkich możliwości i sprawdza się do dzisiaj. Ewentualnie czasami wizyta u fryzjera ale to już rzadko kiedy. Jeśli mam podsumować to bardzo się cieszę że w końcu natrafiłam na to zjawisko i mogę pogłębiać swoją wiedzę pod tym względem, ludzkie ciało jest niesamowite

Po za tym tlen produkowany przez okrytonasienne jest taki sam jak ten produkowany przez nagonasienne. Ltadnej zmiany jakoL?ciowej nie byL?o.

również nie czuje tego ...
Szepczące do ucha kobiety
Nie wiem... Niektóre wręcz bardzo nieprzyjemne odgłosy

Posłuchałam i nie przemawia to do mnie. Wolę basy.

Nie lubię ASMR, te dźwięki są zbyt głębokie. Irytują, a nie relaksują bądź pobudzają.

Nienawidzę ASMR. Nie wiem, o jakim mrowieniu z tyłu głowy mowa w temacie, nie doświadczam tego, nie potrafię nawet kilku sekund wytrzymać przy ASMR, tak bardzo mnie denerwują te dźwięki.

Ja doświadczam i lubię, ale nie przy jakichś randomowych dźwiękach z ***, lol. Po prostu czasami, gdy słucham muzyki, która mnie bardzo wzrusza albo oglądam film, w którym dzieje się coś, co jest dla mnie poruszające, odczuwam takie przyjemne mrowienie. Myślałem, że to powszechne.

cansat pisze: ↑21 mar 2021, 17:39 Ja doświadczam i lubię, ale nie przy jakichś randomowych dźwiękach z ***, lol. Po prostu czasami, gdy słucham muzyki, która mnie bardzo wzrusza albo oglądam film, w którym dzieje się coś, co jest dla mnie poruszające, odczuwam takie przyjemne mrowienie. Myślałem, że to powszechne.

Dokładnie mam tak samo. Nic nie sprawia mi takiej przyjemności, jak słuchanie muzyki I ten dreszczyk przy ulubionych piosenkach... Myślę, że to powszechne.

Szmer, szeptanie, szelest doprowadzają mnie do szału więc nie mogę nawet tego słuchać. Strasznie denerwuje mnie szeptanie. Tak, jestem normalny

Mnie ASMR doprowadza do szału i skręca mnie od środka, gdy słyszę takie dźwięki. Brrr...