Śmieci Winkie (Ex W jakim humorze...)

Dla ludzi o mocnych nerwach i nadprogramowej cierpliwości, czyli flame'y i offtopy wszelkiej maści tylko tutaj!
bodolsog
Wyrób chłopakopodobny
Posty: 361
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:45

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: bodolsog »

Winkie pisze:Nauka w szkole skutecznie zniechęciła mnie do matematyki i reszty przedmiotów ścisłych. W sumie... do przedmiotów tzw. humanistycznych, języków również... :roll:
Kochamy polską szkołę! :] Mam tak samo.
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: dimgraf »

Zgadzam się, że fizyka na studiach wydaje się łatwiejsza niż w liceum :D

Automatyka i robotyka hmm... nie wiem czy to dobry pomysł, może zapotrzebowanie się zmieniło nie jestem na bieżąco. Mam znajomego robotyka po PWR i mówi, że nie ma pracy w tym zawodzie. Tak czy siak taka moja rada do studentów. Działajcie naukowo - pewnie na uczelniach macie jakieś koła zainteresowań, wybierzcie sobie coś co was najbardziej rajcuje i rozwijajcie się w konkretnej dziedzinie, bierzcie udział w projektach naukowych i konkursach różnego rodzaju. Owszem to dodatkowy czas spędzony na uczelni ale to procentuje i daje częściowe doświadczenie niezbędne w przyszłej pracy zwiększając wasze szanse na rynku.

Jestem w nastroju trudnym do sprecyzowania niby ok ale jakby nie ok, taki jakieś wahania nastroju, może to przez tą pogodę.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: Winkie »

Działajcie naukowo - pewnie na uczelniach macie jakieś koła zainteresowań, wybierzcie sobie coś co was najbardziej rajcuje i rozwijajcie się w konkretnej dziedzinie, bierzcie udział w projektach naukowych i konkursach różnego rodzaju. Owszem to dodatkowy czas spędzony na uczelni ale to procentuje i daje częściowe doświadczenie niezbędne w przyszłej pracy zwiększając wasze szanse na rynku.
Balet celtycki? Kółko poszukiwaczy UFO? :D
Jestem w nastroju trudnym do sprecyzowania niby ok ale jakby nie ok, taki jakieś wahania nastroju, może to przez tą pogodę.
Może to hormony?
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: dimgraf »

Może to hormony?
Znaczy że niby co? PMS, okres, ciąża... chyba to raczej Mnie nie dotyczy :P

Raczej jest to spowodowane przemęczeniem i stanem zdrowia (lekkie przeziębienie)
Balet celtycki? Kółko poszukiwaczy UFO?
Jeśli wiążesz z tym swoją przyszłość :P Jak będziesz dobra w balecie to i z tego da się zarobić pieniądze. Poszukiwacz UFO może np. pisać ciekawe artykuły na ten temat i prowadzić serwis internetowy poświęcony tej tematyce. Wbrew pozorom w tych dziedzinach też można osiągnąć wiele i zarobić na tym pieniądze, tylko potrzeba wytrwałości i zaparcia aby osiągnąć sukces.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: Winkie »

Raczej jest to spowodowane przemęczeniem i stanem zdrowia (lekkie przeziębienie)
Okaże się za 9 miesięcy... :]
Jeśli wiążesz z tym swoją przyszłość :P Jak będziesz dobra w balecie to i z tego da się zarobić pieniądze. Poszukiwacz UFO może np. pisać ciekawe artykuły na ten temat i prowadzić serwis internetowy poświęcony tej tematyce. Wbrew pozorom w tych dziedzinach też można osiągnąć wiele i zarobić na tym pieniądze, tylko potrzeba wytrwałości i zaparcia aby osiągnąć sukces.
Brzmisz niczym autor poradników "jak żyć?" itp. Z pewną dozą samozaparcia i wytrwałością możesz zarobić na pisaniu poradników. Są to obok kryminałów najpopularniejsze książki kupowane przez polskich czytelników - klientów księgarń. Dzięki im mogą funkcjonować miejsca gdzie można kupić jeszcze dobrą literaturę.

Edit: W dennym. Tekst który napisałam jest bezużyteczny, tak naprawdę do niczego niepotrzebny. Cóż...
Jak zwykle strata czasu. :(
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: dimgraf »

Tekst który napisałam jest bezużyteczny, tak naprawdę do niczego niepotrzebny. Cóż...
Jak zwykle strata czasu.
Jak zwykle liczysz na to, że Ja 24 na dobę siedzę na forum :lol: Miałem gościa - był ważniejszy :diabel:
Brzmisz niczym autor poradników "jak żyć?" itp. Z pewną dozą samozaparcia i wytrwałością możesz zarobić na pisaniu poradników. Są to obok kryminałów najpopularniejsze książki kupowane przez polskich czytelników - klientów księgarń. Dzięki im mogą funkcjonować miejsca gdzie można kupić jeszcze dobrą literaturę.
Skoro jest takie zapotrzebowanie na poradniki :shock: to widać ludzie potrzebują takich porad. Jak nie ksiądz, wróżka, premier, prezes J, ojciec dyrektor, to pozostają takie książki. Tyle piszesz jak bardzo niezadowolona jesteś z własnego życia, a mimo to nie chcesz nic zmienić bo użalanie się i krytykowanie innych to twoja cecha charakteru. I co uważasz za dobrą literaturę bo to też pojęcie względne.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: Winkie »

dimgraf pisze:
Tekst który napisałam jest bezużyteczny, tak naprawdę do niczego niepotrzebny. Cóż...
Jak zwykle strata czasu.
Jak zwykle liczysz na to, że Ja 24 na dobę siedzę na forum :lol: Miałem gościa - był ważniejszy :diabel:
O czym Ty w ogóle w tej chwili mówisz? :? Pisałam o tekście, który w żadnej formie nie był publikowany na forum... :roll: Myślisz, że wszystko się kręci wokół Ciebie? Boże...
Tyle piszesz jak bardzo niezadowolona jesteś z własnego życia, a mimo to nie chcesz nic zmienić bo użalanie się i krytykowanie innych to twoja cecha charakteru. I co uważasz za dobrą literaturę bo to też pojęcie względne.
Tak jak Twoją cechą jest najwyraźniej pouczanie innych, uważanie że odkryłeś receptę na udane życie. :?
Dla mnie - dobra. Dla innych - zła. Owszem, klasyka literatury światowej jest mniej wartościowsza od poradników: "Jak złapać faceta w 10 minut" bądź jak "Spławić natręta w 10 sekund" :roll:
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: dimgraf »

O czym Ty w ogóle w tej chwili mówisz? Pisałam o tekście, który w żadnej formie nie był publikowany na forum... Myślisz, że wszystko się kręci wokół Ciebie? Boże...
Odpowiedziałem na Twoją wypowiedź, którą zamieściłaś wraz z komentarzem do Mojej wypowiedzi. Jej treść mogła sugerować, że jest uzupełnieniem wypowiedzi.
Tak jak Twoją cechą jest najwyraźniej pouczanie innych, uważanie że odkryłeś receptę na udane życie.
Dla mnie - dobra. Dla innych - zła. Owszem, klasyka literatury światowej jest mniej wartościowsza od poradników: "Jak złapać faceta w 10 minut" bądź jak "Spławić natręta w 10 sekund"
Nikogo nie pouczam. Napisanie rady w dobrych intencjach traktujesz jak coś negatywnego. Zasugerowałem, tylko co może pomóc w znalezieniu potem pracy i nie piszę tego tylko z własnego doświadczenia ale także z doświadczenia wielu osób które znam. Co do literatury to co bardziej wartościowego jest np. w "Panu Tadeuszu" czy innych klasykach literatury? Najpierw zadaj Sobie pytanie dlaczego ludzie kupują poradniki. Szukają w nich jakiś wskazówek - jak zmienić swoje życie tak by być szczęśliwym, więc jeśli ktoś przeczyta jakiś poradnik i po zastosowaniu się do jego rad będzie szczęśliwy to tak poradnik jest wartościowszy od klasyki literatury.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: Winkie »

dimgraf pisze:
O czym Ty w ogóle w tej chwili mówisz? Pisałam o tekście, który w żadnej formie nie był publikowany na forum... Myślisz, że wszystko się kręci wokół Ciebie? Boże...
Odpowiedziałem na Twoją wypowiedź, którą zamieściłaś wraz z komentarzem do Mojej wypowiedzi. Jej treść mogła sugerować, że jest uzupełnieniem wypowiedzi.
Dokonałeś nadinterpretacji, bo tak było Tobie najwygodniej. Umknęło jakby Twej uwadze, że podałam w poście iż wrzucam edit, a edit wrzuca się jak by nie patrzeć po publikowaniu posta - nie chciałam pisać posta pod postem.
Poza tym użyłeś słowa "jak zwykle", chociaż NAWET gdybym napisała to w treści posta i odnosiła do jakiegoś tekstu na forum, nie oznaczałoby wcale, że mówiłam o Twojej osobie.
dimgraf pisze:Nikogo nie pouczam. Napisanie rady w dobrych intencjach traktujesz jak coś negatywnego. Zasugerowałem, tylko co może pomóc w znalezieniu potem pracy i nie piszę tego tylko z własnego doświadczenia ale także z doświadczenia wielu osób które znam. Co do literatury to co bardziej wartościowego jest np. w "Panu Tadeuszu" czy innych klasykach literatury? Najpierw zadaj Sobie pytanie dlaczego ludzie kupują poradniki. Szukają w nich jakiś wskazówek - jak zmienić swoje życie tak by być szczęśliwym, więc jeśli ktoś przeczyta jakiś poradnik i po zastosowaniu się do jego rad będzie szczęśliwy to tak poradnik jest wartościowszy od klasyki literatury.
Nie liczą się tylko w wypowiedzi intencji, lecz i sposób wypowiedzi. Przyjmujesz stanowisko nie równorzędne z moim, lecz takie które uprawnia Ciebie do dawania mi rad.
Co do reszty - poradniki nie zmienią nikogo życia. Ludzie kupują je bowiem liczą na to, iż ktoś inny podejmie za nich decyzje, będzie myślał za nich. Tak to nie działa. Poradniki pomogą jednym, nie pomogą innym. Nie można traktować problemów ludzkich hurtowo, np. problem z samooceną może mieć różne podłoże/różny wygląd u konkretnej osoby, a także przebieg.
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: dimgraf »

Nie liczą się tylko w wypowiedzi intencji, lecz i sposób wypowiedzi. Przyjmujesz stanowisko nie równorzędne z moim, lecz takie które uprawnia Ciebie do dawania mi rad.
Odpowiem cytując Ciebie.
O czym Ty w ogóle w tej chwili mówisz? ... Myślisz, że wszystko się kręci wokół Ciebie? Boże...
Chciałem zauważyć, że ta rada od której zaczęła się ta bezsensowna dyskusja nawet nie była kierowana do Ciebie. I tak generalnie to Ty też nie traktujesz rozmówcy na równi - Twoje zawsze musi być na górze.
Dokonałeś nadinterpretacji, bo tak było Tobie najwygodniej. Umknęło jakby Twej uwadze, że podałam w poście iż wrzucam edit, a edit wrzuca się jak by nie patrzeć po publikowaniu posta - nie chciałam pisać posta pod postem.
Poza tym użyłeś słowa "jak zwykle", chociaż NAWET gdybym napisała to w treści posta i odnosiła do jakiegoś tekstu na forum, nie oznaczałoby wcale, że mówiłam o Twojej osobie.
Właśnie to edit sugerowało, że jest to komentarz do tego, że nie uzyskałaś odpowiedzi na posta. Do tego zwrot "jak zwykle" mógł sugerować, że jest to kolejna Twoja uwaga, że nie odpowiadam na wszystkie Twoje posty.

Skończyliśmy tą bezsensowną dyskusje - mogę dać Antowi znać by skasować tego off-topa?
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: Winkie »

A więc mówisz, że tego typu dyskusja jest bezsensowna? A przepraszam - bezsensowna bo prowadzona ze mną. Cofam zatem pytanie.
dimgraf pisze: Skończyliśmy tą bezsensowną dyskusje - mogę dać Antowi znać by skasować tego off-topa?
Skoro tak bardzo chcesz. Tylko niech pamięta, aby zacząć od mojego nicka koniecznie. :roll:

Btw. na koniec. Jak zwykle, bowiem publikuję publicznie teksty. This is all.
bodolsog
Wyrób chłopakopodobny
Posty: 361
Rejestracja: 26 gru 2010, 00:45

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: bodolsog »

Ty chyba masz manię prześladowczą :]
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: Winkie »

bodolsog pisze:Ty chyba masz manię prześladowczą :]
Jeśli mowa o użytkowniku Dimgrafie, to mogę się zgodzić. :?:
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: dimgraf »

A więc mówisz, że tego typu dyskusja jest bezsensowna? A przepraszam - bezsensowna bo prowadzona ze mną. Cofam zatem pytanie.
Bezsensowna, bo w temacie o nastroju dyskutujemy o Mojej nadinterpretacji Twojej niefortunnej wypowiedzi. I proszę Cię nie próbuj dalej tego ciągnąć i udowadniać, że Twoja wypowiedź wcale nie była niefortunna tylko Ja jestem "ten zły" bo to jest właśnie bez sensu - taka dyskusja o właściwie nie wiadomo co.
Winkie pisze:
bodolsog pisze:Ty chyba masz manię prześladowczą


Jeśli mowa o użytkowniku Dimgrafie, to mogę się zgodzić.
Tak Winkie prześladuję Ciebie i wspólnie z Antem chcemy Cię zniszczyć. Przejrzałaś Nas. :diabel: A i ściągneliśmy bodolsoga by wzmocnić oręż :diabel:
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Re: W jakim humorze jesteś w tej chwili?

Post autor: Winkie »

dimgraf pisze:
A więc mówisz, że tego typu dyskusja jest bezsensowna? A przepraszam - bezsensowna bo prowadzona ze mną. Cofam zatem pytanie.
Bezsensowna, bo w temacie o nastroju dyskutujemy o Mojej nadinterpretacji Twojej niefortunnej wypowiedzi. I proszę Cię nie próbuj dalej tego ciągnąć i udowadniać, że Twoja wypowiedź wcale nie była niefortunna tylko Ja jestem "ten zły" bo to jest właśnie bez sensu - taka dyskusja o właściwie nie wiadomo co.
Moja wypowiedź niefortunną była? Wypowiedź o tym co jest bardzo ważne dla mnie?
I wcale nie określiłam Cię jako tego "złego" :roll: , tylko źle interpretującego niektóre wypowiedzi. A to już jakby nie patrzeć spora różnica. :lol:
dimgraf pisze:Tak Winkie prześladuję Ciebie i wspólnie z Antem chcemy Cię zniszczyć. Przejrzałaś Nas. :diabel: A i ściągneliśmy bodolsoga by wzmocnić oręż :diabel:
I znowu - o czym Ty mówisz? Takie słowa kieruj pod adresem Bodolsoga, a nie pod moim.
Zablokowany