Romanse (Ex Przyjaźń i inne relacje międzyludzkie)

[dimgraf]

Winkie. Czyżby to jakaś aluzja do mnie? Oczywiście ostatnio trochę mniej piszę na forum ale to nie twoja wina. Po prostu mam mniej czasu na śledzenie tematów. I nie obraziłem się na Ciebie po prostu przestała mnie bawić tamta rozmowa bo była już zupełnie nie na temat.

Faceci mają to do siebie, że myślą w kategoriach płciowych. Tzn. jeśli kobieta na forum poświęca mu uwagę, to na pewno się w nim zakochała. Dobra, dokładniej. Ja ludzi traktuję jako ludzi, rozmówców, a to że kogoś magluję nie oznacza, że go nie lubię czy tępię, tylko że interesuje mnie jego/jej opinia.

Nigdy nie podchodziłem do naszych dyskusji na forum w kategoriach płciowych. Jeśli odwołujesz się do tego co napisałem ci na pw, to ojć chyba nie oznaczyłem wypowiedzi z przymrużeniem oka
Mnie cały czas chodziło tylko o to byś nie zamieniała każdego tematu w dyskusje o mnie. Jeśli interesuje Ciebie moja opinia w konkretnym temacie pozwól mi ją wyrazić, a jeśli interesuje Ciebie moja osoba (nie płciowo, tylko ogólnie, moje podejście do życia etc) to możemy też o tym rozmawiać w odpowiednim temacie bądź na pw.

Wyrwana_z_kontekstu proszę dla ciebie i dla Winkie też kawałek mam

[dimgraf]

Czyli się przypadkiem wprosiłem w temat nie o mnie ups wtopa. Myślałem, że skoro tak ogólnie o facetach aseksualnych piszecie to nie wiedziałem czy też ze mną jest tak źle jak opisujecie.

[Winkie]

To temat ogólnodostępny.

Nie chcemy Ci złamać Twej nader delikatnej psychiki, więc taktownie przemilczmy...

[dimgraf]

Winkie to był żarcik.

Skoro już się wpakowałem w temat to możemy porozmawiać dlaczego czasem faceci, w tym ja jako przedstawiciel tej mniejszości na forum bywają zimni i nie czuli i nie potrafią okazywać uczuć. Choć może nawet jest odpowiedni temat na forum. Pani archeolog szukamy?:P

[Winkie]

Ja też żartowałam.

Jest tu chyba taki temat, no ale czy opłaca się go odkopywać? Nie wiem co na to Wyrwana_z_kontekstu. Czy ma natchnienie?

[wyrwana_z_kontekstu]

Of course, my dear.

Siedzę na kompie, włączyłam sobie film ze 3 godziny temu, ale nie mogę obejrzeć, bo wciągnęła mnie dyskusja i co chwila go zatrzymuję.

Mam takie dziwne spostrzeżenia dotyczące facetów asów (tych, których znam). Wykazują dość, hm, kobiece podejście do tzw. zalotów. Tak kierują sytuacją, żeby to dziewczyna się starała, walczyła o ich uczucie, wymagają pochylenia się nad nimi, pocieszania, podczas gdy oni pozostają obojętni, z doskonałym alibi w garści, tylko stawiają kolejne wymagania.

[dimgraf]

Wykazują dość, hm, kobiece podejście do tzw. zalotów. Tak kierują sytuacją, żeby to dziewczyna się starała, walczyła o ich uczucie, wymagają pochylenia się nad nimi, pocieszania, podczas gdy oni pozostają obojętni, z doskonałym alibi w garści, tylko stawiają kolejne wymagania

Winkie czas szukać tematu bo będziemy offtopować w tym temacie choć czy ten temat nie jest offtopowy:P

Właśnie o to mi chodziło wyrwana jak pytałem się o to czy nie za dużo wymagasz od facetów.

[wyrwana_z_kontekstu]

Zawsze znajdzie się miejsce w Archiwum X.

Wytłumacz mi, dlaczego uważasz, że to ja wymagam zbyt wiele?

[dimgraf]

Dobra by było weselej to dam link do pewnego standup'a wyjaśniającego w fajny sposób różnicę między płciami. http://www.youtube.com/watch?v=D89aLBUzGGY

[Winkie]

Za późna pora i za mało czasu na filmiki. Proszę o streszczenie.

[dimgraf]

A tam Winkie nie da się tego streścić to złożony problem:P Zresztą ile nocy przez Ciebie zawaliłem. I czy to była jakaś aluzja do mnie z tym rodzeniem dzieci?

[Winkie]

Bo może właśnie dlatego, że kocha Dimgrafie? Nie pomyślałeś o tym?

Co ja wyprawiam? Obejrzałam.
Facet przedstawia zagadnienie "Różnice mózgów kobiet i mężczyzn" w sposób bardzo plastyczny, żywo gestykulując. To "Pudełko Nicości" jest super. Ja tak potrafię godzinami.

Boże, dziękuję Tobie za Edwarda. Nie przecięły się nasze żywota, nie posłuchałam go, ale dziękuję za Niego. Ja, Winkie.

Ok, więc pozostawiam Was samych Dimgrafie. Miłej zabawy.

[Winkie]

W tej chwili mogłabym się z Tobą posprzeczać, ale tylko ja bym na tym straciła, więc sobie daruję.
Raz już moje posty nazwano spamem. Do dzisiaj nie doczekałam się dokładnego wyjaśnienia tego "fenomenu" i jak to ma się do moich wypowiedzi. Jak tak bardzo przeszkadzają one Tobie i nie tylko Tobie (coś tam kiedyś była jakaś gadka o privie...), to najwyraźniej ta cała moja zabawa z tym forum nie ma większego sensu. Szkoda, że wszystkich wypowiedzi mojego autorstwa nie mogłabym wykasować. Byście mieli więcej miejsca na własne przemyślenia i rozmowy.
Naprawdę szkoda.

[wyrwana_z_kontekstu]

Na tym forum panował do niedawna pruski dryl. Rozumiem Cię, Winkie, bo widać, że zależy Ci na nawiązaniu bliższego kontaktu z ludźmi z forum, a o to tutaj niezmiernie trudno.

W sumie, lepiej byłoby nasz wątek przenieść, bo daleko już odeszliśmy od tematu.

[Artemis]

Winkie, chciałam Ci coś odpisać na polepszenie humoru, ale obawiam się, że moje wypociny odniosłyby skutek odwrotny .
Więc króciutko: dobrze, że zdarzają się takie osoby jak Ty, co trochę rozruszają forum . Między innymi dzięki Tobie przypomniałam sobie miłe chwile z Białegostoku...