Kolejne bzdety (Ex Sport w życiu forumowiczów)

Dla ludzi o mocnych nerwach i nadprogramowej cierpliwości, czyli flame'y i offtopy wszelkiej maści tylko tutaj!
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Z parasolem czy w płaszczu przeciwdeszczowym? :)
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Kolejne bzdety (Ex Sport w życiu forumowiczów)

Post autor: dimgraf »

Z aurom ochronną wytworzoną siłą umysłu:P
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Post autor: chochol »

w mych słynnych różowych kaloszach. Na zmianę raz z parasolem, raz w pelerynce, czasami bez osprzętu.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Posługując się Twymi subtelnymi sposobami prowadzenia dyskusji Dimgrafie - to nie było pytanie do Ciebie. :wink:

Nosisz różowe kalosze? Ja noszę granatowe, model W (czyli W - jak Wiejskie), czarny parasol, lub granatową pelerynkę. :)
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Post autor: chochol »

różowe gumaczki są moim protestem. Parasol posiadam taki w kratkę z bazirku (czarno-brązowy i jest super ekstra wytrzymały). Pelerynkę zaś mam tylko żółtą.
Nic nie robi tak dobrze jak spacer w deszczu.
Joga zaś posiada wspaniałe zastosowanie w czasie comiesięcznej kobiecej zmory, choć praktykuje codziennie.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Moim protestem są rozpuszczone włosy, kiedy mocno wieje. :wink:
Tak, deszcz jest super. Uwielbiam kiedy tafla wody marszczy się pod wpływem uderzenia kropel deszczu.
Jak się ćwiczy Jogę?
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Post autor: chochol »

Winkie pisze:Moim protestem są rozpuszczone włosy, kiedy mocno wieje. :wink:
eeeeeee szalejesz.
Jogę ćwiczy się samemu lub pod okiem instruktora - doświadczonego jogina.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Winkie
AScetyk
Posty: 4640
Rejestracja: 25 sie 2011, 18:58

Post autor: Winkie »

Przy mojej długości włosów mogę sobie pozwolić na taką ekstrawagancję. 8)

Jogin to to samo co fakir?
Zablokowany