Jakim zwierzakiem chcielibyście być?
: 31 mar 2012, 09:26
Witam jakim zwierzakiem chcielibyście być i dlaczego? Ja Lwem(silny i niezależny).
Sieci Edukacji Aseksualnej
https://pl.asexuality.org:443/
Czy to kryptoreklama pewnego polityka?LukasS pisze:Kaczką, to max co może ze mnie być
NieWicherek pisze:Czy to kryptoreklama pewnego polityka?LukasS pisze:Kaczką, to max co może ze mnie być
No to starać się bardziej musisz. Póki piłka w grze, to jeszcze ostateczny wynik meczu korzystny dla Ciebie być może. O ile nie strzelasz sobie samobójów.
No nie wiem czy ta pszczółka to taki dobry pomysł, bowiem może mało ludzi wie, ale pszczoły również mają coś w rodzaju "pcheł", bo żywiące się hemolimfą - roztocza. Waroza ta choroba się zwie, jak udało mi się dowiedzieć.meg pisze:W sumie mogła bym być pszczółką, bynajmniej nie ze względu na pracowitość Latałabym sobie z kwiatka na kwiatek (bez podtekstów) po słonecznej polance
Poza tym pszczołom zagrażają też szerszenie, mrówki (Mrówka ), myszy oraz rzesza innych żyjątek zainteresowanych tym co w ulu znajduje się. Poza tym cały rój paść może gdy zbyt ostra zima jest, bezśnieżna, a ul nieocieplony lub stojący w złym miejscu (narażony na wiatr chociażby) albo też gdy następują znaczne wahania temperatur.Waroza jest chorobą wywoływaną przez roztocza z rodziny Varroa destructor rozwijające się na czerwiach i pszczołach. Roztocza żywią się hemolimfą zaatakowanych owadów. Cykl rozwojowy to 9-10 dni. W tym czasie samica roztocza składa od 3 do 6 jaj, z których rodzi się około 2/3 samic i 1/3 samców.
Zaatakowane rodziny pszczele, bez pomocy człowieka giną po około 2-3 latach.
W leczeniu Warozy stosuje się preparaty chemiczne podawane w postaci pasków wieszanych w ulach lub w postaci dymu ze spalania środka przeciw roztoczom.
Wroną tudzież kaczką? (tyle, że dziką kaczką?)wyrwana_z_kontekstu pisze:albo jakąś lotną ptaszyną.
Nie, raczej krukiem albo słowikiem.Winkie pisze:Wroną tudzież kaczką? (tyle, że dziką kaczką?)wyrwana_z_kontekstu pisze:albo jakąś lotną ptaszyną.
Też mogłabym być lotną ptaszyną, ale wyłącznie taką niepolującą na mniejszych latających braci.wyrwana_z_kontekstu pisze:Mogłabym być kotem albo jakąś lotną ptaszyną.
Oj tam, od czasu do czasu zapolowałabyś na jakiegoś kruka, albo słowika.psychaotic pisze:Jedyne co, to byłabym kotem mysio-ptasim abstynentem, bo jakoś tak nie korci mnie wizja jedzenia takich słodziaków *_*
Przekonałaś mnie Winkie Pójdę w kierunku owadów jak szerszeń czy modliszkaWinkie pisze:pszczołom zagrażają też szerszenie, mrówki (Mrówka ), myszy oraz rzesza innych żyjątek zainteresowanych tym co w ulu znajduje się. Poza tym cały rój paść może gdy zbyt ostra zima jest, bezśnieżna, a ul nieocieplony lub stojący w złym miejscu (narażony na wiatr chociażby) albo też gdy następują znaczne wahania temperatur.
To już lepiej szerszeniem być. Przynajmniej respekt by czuli.