młynek offtopowy

[Libra]

Ten fejsbuk to wie wszystko.. Czytałam jakiś artykuł i w ikonkach obok ujrzałam swojego znajomego(z daleka, poznaliśmy sie przez forum hobbystyczne i spotykamy się kilka razy w roku na targach/zlotach), z jakąś blondyną- odkąd go znam, czyli od jakichś 6 lat był z długowłosą brunetką, pomyślałam, że może Gocha sie przefarbowała - a tu zonk! Pod zdjeciem podpis:" z moja żonką Ewcią"

W pazdzierniku sie z nim widziałam, jeszcze był z ową poprzednią(ale coś zgrzytało, fochy mu stroiła), a tu już blond zona. Świat się zmienia, ino ja nie.

[Viljar]

PS. Niepotrzebnie się FB tyle namęczył - z powyższych propozycji "polubiłem" tylko jedną.

Którą?

Związaną z projektem muzycznym aTelecine

[bejbi]

Jeju trza coś zrobić, by więcej życia na forum było.


Jestem happy bo wknd

Wtorek w pracy, jest gorszy niż poniedziałek

[sosnowa ji]

Wtorek w pracy, jest gorszy niż poniedziałek

Wszyscy usypiają, pogoda paskudna, długopisy wpadają pod biurko, herbata za szybko stygnie.

Ale za to jest Dzień Taty, więc wszystkim tatom forumowym (wliczając tatusiów zwierzyńca) życzymy naj naj, i w ogóle żeby wam żadne z wyżej wymienionych dziś nie doskwierało.

[wyrwana_z_kontekstu]

Wtorek w pracy, jest gorszy niż poniedziałek

Chyba się nie przepracowujesz, skoro piszesz na forum i siedzisz na czacie. : >

[Libra]

Też siedzę na czacie, nawet gdy mnie tam nie ma

[Viljar]

"Miszcz sposzczegawczości": udzielam się aktywnie od września i dopiero zauważyłem, że czat jest. Zaraz się okaże, że był już wcześniej, kiedy się rejestrowałem sześć lat temu... nawet się nie zdziwię.

[Libra]

Nieraz bywasz na czacie! I zaraz znikasz . I mówię serio

[Patryk]

"Miszcz sposzczegawczości": udzielam się aktywnie od września i dopiero zauważyłem, że czat jest. Zaraz się okaże, że był już wcześniej, kiedy się rejestrowałem sześć lat temu... nawet się nie zdziwię.

Na pewno był już 3 i pół roku temu kiedy ja się rejestrowałem

[Viljar]

Faktycznie, przypomniałem sobie, że był, tylko że ktoś coś pisał, że nikogo nigdy tam nie ma, więc go zignorowałem i ostatecznie o nim zapomniałem Tylko skąd w takim razie moja obecność stwierdzona tam przez Librę? Ot, zagadka.

A właśnie zdałem sobie sprawę, że jeszcze nigdy z żadnego czata nie korzystałem. Też zabawność w dzisiejszych czasach

[Issander]

.

[bejbi]

Pracuję I tak za dużo.
Na szczęscie mogę sobie pozwolić na wchodzenie na forum między obowiązkami.

Chat jest, ale trzeba mu życia dodać.

[Viljar]

Moja praca w pewnej części przebiega w necie, więc forum mogę mieć na jednej karcie otwarte i nikt mi problemów nie robi

[Patryk]

Viljar po prostu masz zaniki. Ja słyszałem nawet, że całkiem romanse na czacie prowadzisz
Ja osobiście widuję Cię tam raz na 2 tygodnie

[Viljar]

Ja romanse prowadzę? Znaczy, że mam tak bogate życie towarzyskie? Widać nie wolno mi tyle pić, bo nic nie pamiętam

Zaraz, ja nie piję alkoholu... Chyba w takim razie mój organizm samoczynnie tyle wytwarza