Być na Facebooku
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Być na Facebooku
.
Ostatnio zmieniony 6 sty 2014, 00:20 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Patryk
- bASyliszek
- Posty: 1006
- Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
- Kontakt:
Re: Być na Facebooku
Widzisz było lepiej w barze się poznawać Wilczyznę byś napoczęła i przeleciała barmana.dziwożona pisze:Upiekłam Ale smakowała gorzej niż myślałam. Dwa lata czkawką mi wracała.
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Re: Być na Facebooku
Nie mogę pić alkoholu.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Re: Poznam Dziewczynę z okolic Dolnego Śląska
To może zacznij pisać powieści? To chyba lepsze ujście dla wyobraźni niż wpychanie się w mitomanię.wyrwana_z_kontekstu pisze:dla możliwości wtrącenia trzech groszy w dyskusjach na temat: "a mój chłopak..." i dla mnóstwa innych sytuacji, w których moja wyobraźnia powinna mieć jakieś zaczepienie w rzeczywistości. [...] Chcę fikcji.
Teraz poważnie, z Twoich postów wyłania się obraz ciekawej, inteligentnej osoby. Czemu ktoś taki przejmuje się opinią innych do tego stopnia by uzależniać od niej swoje samopoczucie? Popieram Patryka. Dla osób, które niby lepiej będą Cię traktować tak naprawdę nic nie znaczysz. Ci, którzy Cię znają, cenią i szanują będą Ci życzliwi niezależnie od statusu związku.
Oczywiście zrobisz jak zechcesz, ale zastanów się czy wymyślanie historii jak to cudownie spędziłaś weekend ze swoim chłopakiem naprawdę Cię uszczęśliwi? Taka substytucja może prowadzić do jeszcze większej frustracji.
Nawiasem mówiąc śmieszy mnie to jak zawarcie związku jest często postrzegane jako wspięcie się na wyższy szczebel hierarchii społecznej. To już nie bezpośrednio do Ciebie, Wyrwana, a ogólne spostrzeżenie a propos tego "patrzenia z góry".
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Być na Facebooku
.
Ostatnio zmieniony 6 sty 2014, 00:09 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Być na Facebooku
To z powodu jednej osoby cały ten cyrk?wyrwana_z_kontekstu pisze:Sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana i nie chcę wchodzić tu w szczegóły.
Chodzi nie o to, jak postrzega mnie grupa moich znajomych, ale konkretna osoba z mojego otoczenia.
Niech zgadnę. Ta osoba myśli\rozpowiada innym, ze jesteś lesbijką, czy tak?
Quirkyalone
- Patryk
- bASyliszek
- Posty: 1006
- Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
- Kontakt:
Re: Być na Facebooku
Wyrwana napisała, że chodzi o postrzeganie w oczach jakiegoś chłopaka, skróciła jednak posta.
Pokuszę się o przypuszczenie, że czuje do niego miętę
Pokuszę się o przypuszczenie, że czuje do niego miętę
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Być na Facebooku
.
Ostatnio zmieniony 6 sty 2014, 00:09 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Być na Facebooku
Zdążyłam jeszcze przeczytać dłuższą wersję Twojego posta, który stawia sprawę w nieco innym świetle. Miałam okazję poznać (na szczęście z pewnej odległości) takich figo-fago, pożal się boże, łowców serc niewieścich. Nie dziwię się zatem Twojemu pomysłowi. Jedna uwaga: czy mając chłopaka stajesz się dla niego mniej atrakcyjną "ofiarą"?
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
- unloveable
- starszASek
- Posty: 43
- Rejestracja: 10 sie 2014, 21:49
Re: Być na Facebooku
Podobno jeśli ktoś nie ma konta na Facebooku, to nie istnieje. I tak jakoś egzystuje bez fb.
Re: Być na Facebooku
Jestem ciekawa, czy na studiach nie zmienisz zdania Znam dużo osób, które się zarzekały, że nigdy nie założą konta na tym portalu, ale studia to jednak wymusiły - bo na grupach facebookowych ludzie udostępniają notatki, przekazują ważne informacje itd.JudytaDragon pisze:Nie mam fejsa i nigdy nie będę miała. Jest jak seks - niepotrzebny.
Wg mnie facebook znacznie ułatwia kontakty z osobami, które mieszkają daleko. Mam kilka takich znajomości na odległość i bez fb utrzymanie ich byłoby znacznie trudniejsze.
moja pisanina: masochizm egzystencjalny
Re: Być na Facebooku
Założenie konta na fb w celu monitorowania sytuacji na studiach jest sensowne Sama tak zrobiłam. No i znajomi zawracali doopę
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.