Troll czy nie troll?
-
- starszASek
- Posty: 36
- Rejestracja: 2 maja 2015, 12:24
Re: Troll czy nie troll?
A ja zaznaczyłem 'wyrzucić', będę miał wymówkę aby nie odpisywać na debilne komentarze forumowych żyjątek.
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Re: Troll czy nie troll?
Kochaniutki, moje słodkie maleństwo! Gdyby nie to, że admin zagroził mi banem stałym, to bym się trochę Tobą pobawiła, może, gdybym miała taką fantazję, to bym i zjadła na śniadanko, a tak...
Życie cuchnie.
Życie cuchnie.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Re: Troll czy nie troll?
ale musisz przyznać że pocieszny jestdziwożona pisze:Kochaniutki, moje słodkie maleństwo! Gdyby nie to, że admin zagroził mi banem stałym, to bym się trochę Tobą pobawiła, może, gdybym miała taką fantazję, to bym i zjadła na śniadanko, a tak...
Życie cuchnie.
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Re: Troll czy nie troll?
O tak! Sprawiłby mi wiele radości. Pobawiłabym się jak kotka, która nie wie, czy złapaną myszkę już zjeść, czy jeszcze trochę ją podręczyć...
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
-
- starszASek
- Posty: 36
- Rejestracja: 2 maja 2015, 12:24
Re: Troll czy nie troll?
Pobawić to się możesz co najwyżej swoim zbutwiałym małżem między nogami ... dziewczynko, a nie dorosłym facetem.dziwożona pisze:O tak! Sprawiłby mi wiele radości. Pobawiłabym się jak kotka, która nie wie, czy złapaną myszkę już zjeść, czy jeszcze trochę ją podręczyć...
To i tak byłby kolejny pojedynek bicza ze sparaliżowana gołą ***, niezdolną do przyjmowania bodźców ze świata zewnętrznego. (oj tak większość z was dostaje manto i nawet o tym nie wie)
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: Troll czy nie troll?
Taaaa... jasne...Robert Foster pisze:Pobawić to się możesz co najwyżej swoim zbutwiałym małżem między nogami ... dziewczynko, a nie dorosłym facetem.
Dorosły facet miałby lepsze zajęcia niż trollowanie na forum.
Na bank jesteś pryszczatym dwunastolatkiem - za grubym, albo zbyt rachitycznym - kompleksy aż kwiczą z każdego twojego posta. Panicznie się boisz dorosłych kobiet i odrzucenia. Tak panicznie, że trollujesz tylko na forum dla aseksualnych, bo masz poczucie, że te kobiety są dla ciebie mniejszym zagrożeniem. Oczywiście też cię odrzucą, ale to będziesz sobie mógł wytłumaczyć ich aseksualnością, nie swoim nieudacznictwem.
Opcja nr 2: jesteś dorosłym facetem, bezrobotnym, pewnie na garnuszku u mamusi. Reszta bez zmian.
-
- starszASek
- Posty: 36
- Rejestracja: 2 maja 2015, 12:24
Re: Troll czy nie troll?
no jest jeszcze opcja nr 3. - nie jesteś psychologiem.
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: Troll czy nie troll?
Jestem. I to znakomitym.Robert Foster pisze:no jest jeszcze opcja nr 3. - nie jesteś psychologiem.
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Troll czy nie troll?
Napisałabym kilka słów o tym, jaka mogłaby być w mojej ocenie niewydarzona konwersacja między dziwożoną a Robertem Fosterem, ale nie chcę dostać bana.
Urtiko, upraszam się o order z ziemniaka.
Urtiko, upraszam się o order z ziemniaka.
Ostatnio zmieniony 5 maja 2015, 11:46 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- starszASek
- Posty: 36
- Rejestracja: 2 maja 2015, 12:24
Re: Troll czy nie troll?
ale wam współczuje - boją się mówić czegoś bo dostaną bana albo boją sie odrzucenia grupy - smutne jest życie miernot.
Re: Troll czy nie troll?
ty coś o tym wiesz...Robert Foster pisze:ale wam współczuje - boją się mówić czegoś bo dostaną bana albo boją sie odrzucenia grupy - smutne jest życie miernot.
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: Troll czy nie troll?
Ja chyba trafiłam z opisem, bo trochę go zatkało.marisaxyz pisze:ty coś o tym wiesz...Robert Foster pisze:ale wam współczuje - boją się mówić czegoś bo dostaną bana albo boją sie odrzucenia grupy - smutne jest życie miernot.
Re: Troll czy nie troll?
pewnie teraz biedny siedzi i myśli nad jakąś ciętą ripostą cały czerwony i spocony od nadmiaru intelektualnego wysiłku albo mama kazała wynieść mu śmieciPoison Ivy pisze:Ja chyba trafiłam z opisem, bo trochę go zatkało.marisaxyz pisze:ty coś o tym wiesz...Robert Foster pisze:ale wam współczuje - boją się mówić czegoś bo dostaną bana albo boją sie odrzucenia grupy - smutne jest życie miernot.
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Troll czy nie troll?
Musicie trochę poczekać aż odpisze, poszedł kupić nową klawiaturę, bo poprzednia wysiadła.
(~˘▾˘)~ ♥♥♥
Re: Troll czy nie troll?
ouo pisze:Musicie trochę poczekać aż odpisze, poszedł kupić nową klawiaturę, bo poprzednia wysiadła.
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...