Muzyczne forum to też nie jest, ani literackie- Ant jakby tak podchodzić do sprawy to jest do wykoszenia jeszcze mnóstwo tematów nie związanych z ASowatością Ale z mojej strony ta uwaga to tylko tak na marginesieAnt pisze: Pragnąłbym zauważyć, że to nie forum meteorologiczne, ani nie jesteśmy na Wyspach, więc chyba można obejść się bez pogody
Może odwiesicie pogodę i skojarzenia
Sex jest przereklamowany...
@od nowa
No tak, tylko że muzyka, film czy literatura interesuje wiele osób, ludzie lubią sprawdzać rzeczy polecone przez innych w takich tematach. A kto za tydzień będzie chciał wiedzieć, ile cumulusów wisiało nad czyimś osiedlem o godzinie 11:30? Dlatego taki temat to zapychacz. Jak ktoś chce, może pisać o pogodzie - tego nie zabroniliśmy. Od tego jest młynek offtopowy.
No tak, tylko że muzyka, film czy literatura interesuje wiele osób, ludzie lubią sprawdzać rzeczy polecone przez innych w takich tematach. A kto za tydzień będzie chciał wiedzieć, ile cumulusów wisiało nad czyimś osiedlem o godzinie 11:30? Dlatego taki temat to zapychacz. Jak ktoś chce, może pisać o pogodzie - tego nie zabroniliśmy. Od tego jest młynek offtopowy.
Artemis, nie wojuję:-) nie podważam argumentów administracji przytoczonych w innych postach na forum, ale skoro mowa o regulaminie, to czytajmy go wszyscy. Wydaje się, że wielu użytkownikom chodzi po prostu o sposób realizacji podjętych decyzji. Nie byłoby chyba aż takiej teraz dyskusji wokół tego.Artemis pisze:Lizzy pisze:A'propos regulaminu - VII uwagi końcowe, pkt 1. - to jest tylko zapis?
Lizzy, to był stan wyższej konieczności.
W sumie niezbyt czesto bralam udzial w omawianych watkach, jednakze uwazam, ze przed ich usunieciem nalezaloby poinformowac Forumowiczow, dac jakies ostrzezenie... cokolwiek.
Mysle, ze forumowy bon ton powinien obowiazywac rowniez Administratowow/Moderatorow, nie tylko Forumowiczow. Kropka.
Mysle, ze forumowy bon ton powinien obowiazywac rowniez Administratowow/Moderatorow, nie tylko Forumowiczow. Kropka.
'Never give up on your adventures and dreams ...'
Forumowy bon ton obowiązuje.
O ile pamiętam, w regulaminie jest info, że powód usunięcia/zamknięcia wątku powinien zostać podany w Ogłoszeniach, ale nie ma wymogu uzasadniania PRZED dokonaniem zmian.
Tak, jak wyjaśniałam Lizzy w innym wątku chyba, miało być powieszone ogłoszenie o usunięciu tematów, o których mowa, po wprowadzeniu zmian. Dyskusja, która się wywiązała, zaowocowała tym, że wyjaśnienia pojawiły się w innych wątkach, ale oczywiście jeśli sobie życzycie, mogę wkleić ich kopię również do Ogłoszeń.
O ile pamiętam, w regulaminie jest info, że powód usunięcia/zamknięcia wątku powinien zostać podany w Ogłoszeniach, ale nie ma wymogu uzasadniania PRZED dokonaniem zmian.
Tak, jak wyjaśniałam Lizzy w innym wątku chyba, miało być powieszone ogłoszenie o usunięciu tematów, o których mowa, po wprowadzeniu zmian. Dyskusja, która się wywiązała, zaowocowała tym, że wyjaśnienia pojawiły się w innych wątkach, ale oczywiście jeśli sobie życzycie, mogę wkleić ich kopię również do Ogłoszeń.
Miło i elegancko by było, gdyby jednak komunikat o zmianach i ich powodach pojawiał się przed, lub w ostateczności równocześnie z ich wprowadzeniem. Takie nagłe wprowadzanie zmian może być odebrane jako brak szacunku i lekceważenie użytkowników.Gizmo pisze:A jaki? Może wykorzystamy w przyszłościArtemis pisze:ja pewnie wybrałabym inny sposób na ostudzenie rozbawionego towarzystwa.
Pozdrawiam .
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Zgadzam sie z tym co napisała Artemis.Artemis pisze:Miło i elegancko by było, gdyby jednak komunikat o zmianach i ich powodach pojawiał się przed, lub w ostateczności równocześnie z ich wprowadzeniem. Takie nagłe wprowadzanie zmian może być odebrane jako brak szacunku i lekceważenie użytkowników.Gizmo pisze:A jaki? Może wykorzystamy w przyszłościArtemis pisze:ja pewnie wybrałabym inny sposób na ostudzenie rozbawionego towarzystwa.
Pozdrawiam .
Ktoś już napisał że dobrym rozwiązaniem by było kasowanie co pewien czas okreslonej ilości postów tego typu.
Moim zadaniem zamiar(?) żeby forum świeciło najlepiej wyłącznie inteligentymi postami o aseksualizmie nie jest najlepszy.
No ale to do Was należy decyzja.
Nie chodzi o to, żeby forum świeciło WYŁĄCZNIE inteligentnymi postami o aseksualizmie, bo - jak już pisaliśmy kilka razy wcześniej - zostanie co najmniej Młynek offtopowy. Chodzi o równowagę, porządek i jako taki poziom forum. Chyba nie chcecie, żeby SEA przypominało forum onetu czy innej interii.Motylciemny pisze:Moim zadaniem zamiar(?) żeby forum świeciło najlepiej wyłącznie inteligentymi postami o aseksualizmie nie jest najlepszy.
A co do odbierania nagłego wprowadzania zmian jako braku szacunku lub lekceważenia użytkowników. No cóż, jeśli tak bardzo Wam na tym zależy, to możemy zapowiadać zmiany przed ich wprowadzeniem.
A skoro o szacunku mowa, to chciałabym podkreślić, że na szacunek też trzeba sobie zapracować.
Niektórzy użytkownicy mają w nosie regulamin, upomnienia (w tym w formie prywatnych wiadomości) i zachowują się na forum na zasadzie: "hulaj dusza, piekła nie ma, ekipa i tak posprząta".
Wydaje mi się, że również mamy prawo oczekiwać, że nowy forumowicz, zanim zacznie strzelać postami na lewo i prawo, przeczyta regulamin i będzie go stosował.
Nie wiem, czy zdajecie sobie z tego sprawę, ale zasady panujące na naszym forum są naprawdę liberalne. Na innych portalach nikt się z nowymi użytkownikami za przeproszeniem nie pieści, zgodnie z zasadą, że nieznajomość prawa szkodzi.
Dokładnie.. Trzy razy wkleisz posta pod postem, wstawisz samego emota zamiast pełnej wypowiedzi, zaczniesz offtopować - dostajesz bana na dwa tygodnie. To jest popularna praktyka na forach, które odwiedzam. Wielką rzadkością są takie sytuacje jakie mają miejsce tutaj, tzn. osoba jest upominana sześć razy lub więcej, a nie dostaje nawet ostrzeżenia.Agnieszka pisze:Nie wiem, czy zdajecie sobie z tego sprawę, ale zasady panujące na naszym forum są naprawdę liberalne. Na innych portalach nikt się z nowymi użytkownikami za przeproszeniem nie pieści, zgodnie z zasadą, że nieznajomość prawa szkodzi.