bodolsog pisze:Winkie jest najaktywniejsza, czemu nie przydzielić jej pieczy nad tym i nadać prawa moda? Oczywiście o ile się zgodzi. I byłoby git.
Ty coś piłeś?
dimgraf pisze:Sam staram się nie robić offtopu ale też nie będę bojkotować innych użytkowników i nie odpisywać zresztą Ant ty też to robisz
Tak, ja też off-topuję i nie zamierzam tego ukrywać. Mi nie chodzi o sam off-top, tylko masowość zjawiska. Bo to, co się tutaj dzieje przez ostatnie, powiedzmy, dwa miesiące przeszło już wszystko
dimgraf pisze:Krótsze i precyzyjniej formułowane wątki są lepsze do czytania niż ściany tekstu.
To zależy od tematu. W niektórych rzeczowa dygresja, ściany tekstu i im podobne są jak najmilej widziane. Oczywiście o ile służą tematowi
Winkie pisze:"Charakter pamiętnikowy"? Co masz na myśli?
Choćby Twoje posty w wątku o prezentach świątecznych. Zdawanie "relacji na żywo" z Twoich przygotowań do świąt moim zdaniem było niepotrzebne. Gdyby to wszystko się znalazło w jednym, dwóch postach to luz. Ale wątek zamienił się w to, co zwykle.
Winkie pisze:Ant pisze:Poważnie uważasz rozmowę o papierach na prezenty za wartościową?
Czemu nie? Wszystko tak naprawdę jest ważne i nie wiadomo co się może przydać w przyszłości...
You must be trollin' me
Winkie pisze:Ok, ale skąd ja mam niby wiedzieć jak potoczy się dana rozmowa? Od słowa do słowa i wejdziemy w nową sferę rozważań. Tak się dzieje, kiedy ludzie potrafią myśleć o wielu sprawach.
Nie jestem przecież jasnowidzem i nie wiem z wyprzedzeniem jaki tytuł i jaki wątek będzie w chwili obecnej odpowiedni do czyjegoś nastroju lub chęci do rozmowy.
Jeśli ktoś w poście będącym
na temat wrzuca coś na marginesie (ma do tego prawo), to po prostu w swoim poście tego nie poruszaj, proste
(Zauważ, jak w łatwo w młynku rozmowa przeszła z tłumaczenia Tobie, co robisz w źle w rozmowę na temat jakości polskiej edukacji.) To nie kwestia przewidywania, tylko umiejętności dyskusji na temat.
Winkie pisze:Tłumaczyłam już. Grupy krwi
diety wg
grup krwi Nawiązanie jest.
Jeśli niedopuszczalne w temacie Grupy krwi jest tego typu rozwinięcie, to jakie? Każdy wchodzi i mówi jaką ma grupę - i wychodzi? Niezbyt to ciekawe...
Ja też tłumaczyłem. Temat "Grupy krwi" nie jest worem, w którym prowadzona jest dyskusja o wszystkim, co ma jakikolwiek związek z grupami krwi. Wątek jest w zasadzie pytaniem skierowanym do forumowiczów o ich grupę krwi. Czytałaś w ogóle pierwszy post w tamtym wątku? Temat "co sądzisz o diecie zgodnej z grupą krwi?" pasuje do tematu "jaką masz grupę krwi?" jak pięść do nosa.
Winkie pisze:Chodziło mi o to, że ludzie czasami chcą o czymś porozmawiać lecz wolą napisać, że nie ma ku temu wątków, chociaż mają ku temu możliwość.
To niech założą. Proste.
Winkie pisze:Zauważ tylko, że w chwili gdy danych osób, tak namiętnie "offtopujących" przecie, z jakiś przyczyn brakuje - to jakoś tak się składa, że forum "zamiera". Cicho, pusto, choć ortodoksyjni wyznawcy czystości tematycznej powinni być wtedy zadowoleni i dawać upust swemu zadowoleniu chociażby przez prowadzenie rozmów na "ważne tematy" typu "tutaj - dodaj - sobie - sam". Dlaczego więc tak się nie dzieje?
Nadintepretujesz. Fora zamierają przede wszystkim z winy braku aktywnych użytkowników. Nie łudźmy się, na tym forum nigdy nie będzie powstawać stop postów dziennie (oczywiście mam na myśli normalną sytuację). Na SEA zawsze powstawała mała ilość postów dziennie, bo najzwyczajniej w świecie aseksualnych jest mało. Got it?
Winkie pisze:W zasadzie wszystko. Chociaż na angielskojęzycznym forum zrzeszających aseksualistów z całego świata jest i forum i połączone z nim grupy. Każdy może się zapisać i "przynależeć". Zawsze można poznać kogoś o zbliżonych zainteresowaniach.
A propos grup, zastanawiałem się nad tym ostatnio i rzeczywiście dobrze by było takie utworzyć. Ale to nie jest dyskusja na ten temat