Strona 1 z 3

Historyjka

: 20 paź 2005, 20:24
autor: Kamikola
Czas rozpocząć nową grę. Chodzi o wymyślanie historii. Można ją robić po jednym słowie, po części zdania lub kilku zdaniach. Najważniejsze to by nie dać historyjce "zgasnąć". Dobrze też można kogoś wkopać dając im słowo, z którym ciężko jest kontynuować :twisted:
Zaczynam:


Dawno, dawno temu była sobie

Re: Historyjka

: 20 paź 2005, 22:02
autor: alicja
zaczarowana

Re: Historyjka

: 20 paź 2005, 22:59
autor: Kamikola
harmonijka, której właściciel

Re: Historyjka

: 21 paź 2005, 14:03
autor: Ardelia
nie mógl

Re: Historyjka

: 21 paź 2005, 15:40
autor: Kamikola
dostać odpowiedniego

Re: Historyjka

: 21 paź 2005, 19:48
autor: Qwerty
Proponuję kopiować treść poprzednich zdań i wyrazów, żeby nie zgubić sensu, a na końcu dopiero dopisywać (np. innym kolorem) własny dodatek:

Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki

Re: Historyjka

: 22 paź 2005, 10:39
autor: alicja
Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki
dla swojej prababki, która

Re: Historyjka

: 24 paź 2005, 12:33
autor: Qwerty
Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki dla swojej prababki, która na skutek lekkomyślnych zabaw Superklejem

Re: Historyjka

: 24 paź 2005, 15:14
autor: Kamikola
Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki dla swojej prababki, która na skutek lekkomyślnych zabaw Superklejem przykleiła swoją do harmonijki, która zaczęła grać melodię z

Re: Historyjka

: 24 paź 2005, 23:32
autor: alicja
Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki dla swojej prababki, która na skutek lekkomyślnych zabaw Superklejem przykleiła swoją do harmonijki, która zaczęła grać melodię z najsmutniejszego filmu świata

Re: Historyjka

: 25 paź 2005, 10:47
autor: NAIRIN
Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki dla swojej prababki, która na skutek lekkomyślnych zabaw Superklejem przykleiła swoją do harmonijki, która zaczęła grać melodię z najsmutniejszego filmu świata, który harmonijkę

Re: Historyjka

: 25 paź 2005, 16:03
autor: Qwerty
Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki dla swojej prababki, która na skutek lekkomyślnych zabaw Superklejem przykleiła swoją do harmonijki, która zaczęła grać melodię z najsmutniejszego filmu świata, który harmonijkę zawierał. Aż tu nagle pewnego pięknego dnia


Kończę to zdanie bo już nie mogę patrzeć na tak potworną ilość słowa "który" :P :twisted: .

Re: Historyjka

: 26 paź 2005, 10:42
autor: NAIRIN
Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki dla swojej prababki, która na skutek lekkomyślnych zabaw Superklejem przykleiła swoją do harmonijki, która zaczęła grać melodię z najsmutniejszego filmu świata, który harmonijkę zawierał. Aż tu nagle pewnego pięknego dnia zaczarowana harmonijka zobaczyła

Re: Historyjka

: 26 paź 2005, 16:21
autor: Qwerty
Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki dla swojej prababki, która na skutek lekkomyślnych zabaw Superklejem przykleiła swoją do harmonijki, która zaczęła grać melodię z najsmutniejszego filmu świata, który harmonijkę zawierał. Aż tu nagle pewnego pięknego dnia zaczarowana harmonijka zobaczyła jak zza lekko różowych chmur zwiastujących

Re: Historyjka

: 26 paź 2005, 16:48
autor: NAIRIN
Dawno, dawno temu była sobie zaczarowana harmonijka, której właściciel nie mógł dostać odpowiedniego rozmiaru sztucznej szczęki dla swojej prababki, która na skutek lekkomyślnych zabaw Superklejem przykleiła swoją do harmonijki, która zaczęła grać melodię z najsmutniejszego filmu świata, który harmonijkę zawierał. Aż tu nagle pewnego pięknego dnia zaczarowana harmonijka zobaczyła jak zza lekko różowych chmur zwiastujących burzę wyłania się babcia na

:lol: :lol: może "trójkołowym rowerku ze skórzanymi skrzydłami" :lol: :lol: