Tak samo jak jedni rodzą się mężczyznami, a czują, że są kobietami, a jeszcze inni są owszem mężczyznami, ale lubią innych mężczyzn, co według niektórych też jest ingerencją w naturę albo zboczeniem . Ludzkie problemy i sprawy są tak skomplikowane, że chyba trudno je zawsze zbywać czymś na zasadzie: "nie należy ingerować w naturę". Transseksualizm właśnie często wiążę się z tym, że mężczyźni okaleczają swoje narządy albo nawet zastanawiają się nad tym, czy ich się po prostu nie pozbyć samodzielnie.Co za świat... Jedni chcą sobie przedłużyć, drudzy przykrócić - no nie da rady dogodzić się tym ludziom. Nawet Matka Natura nie daje rady.
Czy aseksualność można nabyć?
Re: Czy aseksualność można nabyć?
Re: Czy aseksualność można nabyć?
Raczej wchodziłaby tu w grę akceptacja samego siebie, no bo na cóż ingerowanie w fizyczność, kiedy odrzuca się np. wszelką fizyczność czy inaczej dyktowanie zachowań związanych z płcią? Według mnie ważniejsze jest to, jak człowiek postrzega się, jakim czuje się "wewnątrz" niż czy bliżej mu czy jej do kobiety czy mężczyzny. Czy naprawdę ucięcie przyrodzenia załatwi sprawę? Facet nadal wyglądałby jak facet, a więc należałoby jeszcze kurację hormonalną zastosować. Oczywiście, nic nikomu nie zabraniam , nikogo nie próbuję "potępiać" - bo twoje życie, twój wybór.
Re: Czy aseksualność można nabyć?
Z mojego punktu widzenia jest mi absolutnie obojętne, czy X jest kobietą czy mężczyzną, natomiast z jego punktu widzenia może to wyglądać inaczej. Jestem bardzo daleka od tego, by patrzeć na czyjeś problemy wyłącznie przez pryzmat siebie samej i moich doświadczeń. To, że ucięcie przyrodzenia nie załatwia sprawy jest jasne. To jest bardzo często akt desperacji. Człowiek, który stoi przed lustrem i czuje, że jego ciało tak naprawdę do niego nie należy, nie ma z nim żadnej więzi, czuje się psychicznie osobą innej płci, z czym wiążą się nie tylko kwestie fizyczności ale i pewne uwarunkowania kulturowe, może mieć ogromne problemy, nie tylko w postrzeganiu samego siebie, ale i w nawiązywaniu jakichkolwiek znajomości. Bo jeśli mężczyzna czuje się kobietą, a pociągają go mężczyźni, nie może się do końca utożsamiać z określeniem homoseksualny, bo inaczej to odbiera, inaczej odczuwa i jego świadomość też jest inna.
Re: Czy aseksualność można nabyć?
Tak, w biedronce,