pomoc

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
pawel

pomoc

Post autor: pawel »

Witam nigdy, wczesniej nie miałem odczynienia z tym pojęciem, do kiedy poznałem dziewczynę, która misie podoba się pod każdym względem wizualnie z charakteru. Ale jest jedno zaszczerzenie. Jestem zwyczajna seksualna osoba i kiedy chce ja pocałować czy przytulić to nie widze u niej odwzajemnienia nawet ucieka przed pocałunkiem. Rozmawiałem, z nia powiedziała ze nie czuje takiej potrzeby by kogoś pocałować czy przytulić nie mówiąc już o seksie. Zastanawiam, sie, dlaczego tak jest wiem napewno ze jej zależy na mnie powiedziała ze szuka przy mym boku stałego, zwiazku, ale niestety ja oprócz wspaniałych z nią rozmów szukam tez namiętności, która ona nie morze stworzyć Czekam na wasza opinie, co sadzicie czy ta osoba jest aseksualna czy mógłbym żyć z taka osoba
Michał
gimnASjalista
Posty: 13
Rejestracja: 27 lut 2005, 21:42

Re: pomoc

Post autor: Michał »

przede wszystkim uchyl choc trochę tajemnicy: w jakim jestescie wieku, czy długo jestescie ze sobą?
takie zachowanie,moze tez swiadzczyc(oczywiscie tfu,tfu nie życze Ci tego),ze Twoja dziewczyna byc moze kiedys miała jakies przykre przezycie z tym zwiazane,
musialbys zdradzic choc troszke szczególow
pawel

pomoc

Post autor: pawel »

Przepraszam morze nie wszystko powiedziałem mam 22 lata moja dziewczyna 19 z tym przykrym przeżyciem tez sie nad tym zastanawiałem, ale z tego, co wiem to ona jest oczkiem w głowie rodziny. Morze pod tym względem została wychowana w środowisku rodzinnym. Brat sie nią tak opiekuje się, że nawet sprawdza jej listy czy przypadkiem nie ma tam czegoś złego śmieszne to dla mnie:D ma bardzo dobry kontakt z z matka morze ona jej od dziecka tłumaczyła, co do spraw sexualnych. Ale żeby przytulenie jest dla niej czymś dziwnym. Nie wiem to tylko moje sugestie. Jesteśmy ze sobą trzy miesiące zależy mi na niej. Chciałbym tylko żeby ten związek był czymś normalnym. Morze napisze jak to jest kiedy chce ja pocalowac poprostu odchyla sie do tylu aczasami jak pozwoli na pocalunek to trwa to 1 góra 2 sekundy.
Antyspoleczny

Re: pomoc

Post autor: Antyspoleczny »

A mowicie sobie ze sie kochacie, ze za soba tesknicie i takie tam?
Powiem Ci takie dwie rzeczy z ktorymi sie spotkalem.

1) Kiedys znalem pewna dziewczyne ktora wysylala sprzeczne
sygnaly...Wlasciwie to dluga historia wiec podam zakonczenie. Sama nie wiedziala czego chciala, potrzebowala faceta ale zarazem chyba czula ze tym facetem nie mam byc ja. Teraz ma faceta i podobniez jest szczesliwa.
Moze tamta dziewczyna jest z Toba bo chce tego spoleczenstwo, moze ma Cie raczej za przyjaciela [dobrze jej sie toba gada i ci ufa], a moze z czystej wygody [zawsze lepiej wyjsc z kims niz samemu, ...dobrze to wyglada zwlaszcza na imprezach]...dobra teraz druga sprawa.

2) Moja kolezanka miala faceta geja ktory byl z nia ze dwa lata i miedzy nimi do niczego nie dochodzilo [przynajmniej nie za wiele]. Potem jej powiedzial dlaczego, i nadal chcial z nia byc....i byl. Dlaczego? Jak wyzej, dla utrzymania spolecznego pozadku rzeczy i z wygody. Moze Twoja dziewczyna nie jest hetero

...............

Ta opowiesc o jej rodzinie......
Jezeli ona miala by miec jakies zle wspomnienia zwiazane z seksualnoscia, to zapewne przeczyna powinna byc rodzinka. Taka bardzo kochajaca i nadopiekuncza rodzinka to dosc czesto rodzinka kochajaca za bardzo, jezeli rozumiesz co mam na mysli. Tutaj jednak nie otrzymasz pomocy. Wejdz na jakies forum psychologiczne. Napisz watek na kilka stron, jej zachowania, jej rodzinki itp....

_________________________________________________

Wpierw jednak chyba powinienes z nia pogadac. Co jest przyczyna jej zachowania. Moze cos powie, a jak nie to i tak wasz zwiazek powinien sie umocnic.....Jak sie nic ciekawego nie dowiesz to napisz na jakims forum i oni ci podpowiedza na co zwrocic uwage i o co sie zapytac....

Nie polecalbym wysylania jej na ta stronke bo kamikola ja przekabaci i napewno nic sie nie zmieni :D

Pozdrawiam

PS: jak chcesz linka do forum psychologicznego to daj znac [antyspoleczny@op.pl]. Nie bede podawal linka na forum bo pewnie nie mozna robic takiej kryptoreklamy [przynajmniej netykieta zakazuje :P ]
Gość

Re: pomoc

Post autor: Gość »

Dzienki za wypowiedz pogadam jeszcze z psychologiem. Ale tez i zniabym pogadal bo bym dowiedzial sie odniej szczerej prawdy dlaczego tak sie zachowuje. Tylko nie wiem Jak jej to powiedziec zeby nic nie popsuc. Jeszcze nie powiedzielismy sobie ze sie kochamy ale ze tesknimy i jakies wyrazy sympati to czesto odsiebie slyszymy.
Michał
gimnASjalista
Posty: 13
Rejestracja: 27 lut 2005, 21:42

Re: pomoc

Post autor: Michał »

Antyspoleczny ja bym tak nie dramatyzowal,jako osoba aseksualna nie powinienem uzyc takiego sformułowania,z góry za nie przepraszam,ale moze Twoja dziewczyna Pawle jest tzw"cnotką niewydymką",moze wlasnie takie zachowanie wynika z tej wielkiej milosci rodzinnej,wiesz jaki stosunek do seksu maja rodzice dziewczyny,a zwłaszcza tatus,czy starszy brat,moze musisz ja powoli przygotowac,jezeli panicznie lub ze wstrętem reaguje na jakiekolwiek zblizenia-to musze Cie zmartwic,ale to 99% wskazuje na jakies przykre doswiadczenia z przeszlosci,jezeli jej zachowanie powodowane jest niesmialoscią,wstydem -to nie masz sie o co martwic
Kamikola
fantAStyczny
Posty: 503
Rejestracja: 2 lut 2005, 07:54
Lokalizacja: Kraina ASmerytów
Kontakt:

Re: pomoc

Post autor: Kamikola »

bo ja przekabace???? Antyspoleczny, staram sie byc cierpliwa i dac kazdemu prawo glosu ale stapasz po niepewnym gruncie.

Pawel. Mozliwe, ze twoja dziewczyna jest aseksualna, mozliwe, ze miala jakies zle doswiadczenia w przeszlosci, moze jest homo... tego moglibysmy sie dowiedziec tylko od niej, bo ty mozesz sie tylko domyslac i probowac wykombinowac co sie w jej glowie dzieje ale odpowiedz uslyszysz tylko od niej. Wiem, ze to moze byc trudne rozmawianie o takich delikatnych sprawach ale ja bym nie szla za jej plecami do psychologow i szukala dla niej pomocy kiedy nie znasz prawdy. Gdybys byl moim chlopakiem i tak zrobil, to bylby nasz koniec a wnioskuje, ze takiego rezultatu nie chcesz. Wiec moja porada jest, rozmowa.
Moja najnowsza fascynacja: Jackie ChanObrazek
pawel

pomoc

Post autor: pawel »

uwazam ze najlepiej jest z nia porozmawiac tylko nie wiem jak.Nie chce ze by ta rozmowa nas podzielila zeby ona z tej rozmowy nie wyciagnela zlych wnioskow wobec mnie. Poprostu nie wiem co jej powiedziec. Nie zapszeczam ze sex w moim zyciu odgrywa role ale wazniejsze jest dlamnie milosc szczeros zaufanie obustronne. Ale niestety przez to ze ona tak postempuje boje sie, otwozyc swego serca. Dlatego ze, odczuwam brak akceptacji. Ale zalezy mi na niej. Rozmawialem z nia na temat calowania dlaczego tak sie dzieje oraz na temat sexu , powiedziala tylko ze musi sobie to wszystko w glowie poukladac i kiedys do tego dojdzie ze bedziemy sie kochac .Ale jak onachce to sobie poukladac to nie wiem. Zawsze uwazalem ze jesli sie druga osoba komus podoba to ciagnie do niej jak magnes. A w moim zwiazku tylko ja taka osoba jestem. Powiedcie co jej powiedziec zeby jej nie zranic???
kasia

Re: pomoc

Post autor: kasia »

Paweł, może nie przypadnie ci do gustu to co napiszę, ale wydaje mi się że powinienies pójść na kompromis. Jeśli prawdziwie ją kochasz, to pragnąłbyś byś była szczęśliwa i zauważał jej potrzeby, a nie tylko szukał namiętności
Wydaje się że ona ma rację. Z tym (całowaniem, seksem) możecie jeszcze poczekać, aż lepiej się poznacie. Ona chyba poprostu szanuje siebie. Oby jeszcze więcej było takich dziewcząt. Postaraj się ją zrozumieć. [/quote]
Kamikola
fantAStyczny
Posty: 503
Rejestracja: 2 lut 2005, 07:54
Lokalizacja: Kraina ASmerytów
Kontakt:

Re: pomoc

Post autor: Kamikola »

Dokladnie to samo pomyslalam.
Moja najnowsza fascynacja: Jackie ChanObrazek
pawel

pomoc

Post autor: pawel »

no tak szanuje ja NIE MA SPRAWY wyczymam dlamnie sex moze byc dopiero po slubie naprawde uszanuje ja pod tym wzglendem. Ale dziwne jest to zeby nawet calusa nie dostawac na przywitanie nawet takiego jak sie z ciocią witacie nieraz chyba wiecie o jaki mi chodzi to jest smieszne chyba sie zgodzisz zemna Kamikola
ODPOWIEDZ