Aseksualizm = Anty-seksualizm ?
-
- fantAStyczny
- Posty: 551
- Rejestracja: 21 lut 2007, 15:28
- Lokalizacja: Północ
jak dla mnie co po niektórzy na tym forum są bardziej anty niż aseksualni. Zawsze mi się wydawało że aseksualni są tacy spokojni, układni (zupełnie jak prozaczek ) a widze że są mściwi, agresywni, zawistni - zawsze mi się wydawało że to seksualni są tacy (w ten sposób odreagowywują flustracje związane z nie udanym seksem)...
Krzyż? Najlepiej płonący...
Z tą różnicą, że ten drugi go sobie odmawia z określonych powodów - urazy psychiczne, ideologia.. A ten pierwszy nie odczuwa pociągu seksualnego. Część as-ów, którzy żyją w związkach, uprawia seks.PrzemAS pisze: moim zdaniem zarówno Aseksualista jak i Antyseksualista nie chce mieć raczej doczynienia z kontaktem płciowym
Aseksualni widzieli Ci cię jako stado cichych baranków? Jesteśmy różnymi ludźmi, z różnym temperamentem. Ale nie łącz dużego temperamentu z zawiścią i innymi negatywnymi cechami, bo to nie zawsze idzie w parze. Flegmatyk też może być mściwy i zawistny.Prozak pisze:Zawsze mi się wydawało że aseksualni są tacy spokojni, układni (zupełnie jak prozaczek ) a widze że są mściwi, agresywni, zawistni - zawsze mi się wydawało że to seksualni są tacy (w ten sposób odreagowywują flustracje związane z nie udanym seksem)...
a jak nazwać osoby które raz na jakis czas odczuwają pociąg seksualny, tylko nie maja z tego żadnej przyjemności??Gizmo pisze:Z tą różnicą, że ten drugi go sobie odmawia z określonych powodów - urazy psychiczne, ideologia.. A ten pierwszy nie odczuwa pociągu seksualnego. Część as-ów, którzy żyją w związkach, uprawia seks.PrzemAS pisze: moim zdaniem zarówno Aseksualista jak i Antyseksualista nie chce mieć raczej doczynienia z kontaktem płciowymAseksualni widzieli Ci cię jako stado cichych baranków? Jesteśmy różnymi ludźmi, z różnym temperamentem. Ale nie łącz dużego temperamentu z zawiścią i innymi negatywnymi cechami, bo to nie zawsze idzie w parze. Flegmatyk też może być mściwy i zawistny.Prozak pisze:Zawsze mi się wydawało że aseksualni są tacy spokojni, układni (zupełnie jak prozaczek ) a widze że są mściwi, agresywni, zawistni - zawsze mi się wydawało że to seksualni są tacy (w ten sposób odreagowywują flustracje związane z nie udanym seksem)...
Bez złośliwości: oziębłymi może? Nie wiem...
Ot topic. to są absolutnie różne pojęcia. Ja na przykład siebie uważam się za aseksa, ale jestem całkowicie i w 101% proseksualny
Ot topic. to są absolutnie różne pojęcia. Ja na przykład siebie uważam się za aseksa, ale jestem całkowicie i w 101% proseksualny
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
To niektórzy nazywają oziębłością, ale są jeszcze inne fachowe nazwy seksualnych dysfunkcji.niunia pisze:a jak nazwać osoby które raz na jakis czas odczuwają pociąg seksualny, tylko nie maja z tego żadnej przyjemności??
W każdym razie - aseksualność to brak pociągu seksualnego, niekoniecznie oznacza brak zdolności do podniecania się itd. ale, o ile dobrze rozumiem, w przypadku as-ów to czysta fizjologia, bez popędu, pożądania itp.
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Aseksualizm = Anty-seksualizm ?
Pozwoliłam sobie "odgrzebać" ten temat. Zastanawiam się gdzie jest ta różnica? Czy wywieszenie tabliczki na macicy "ZAMKNIĘTE" jest już antyseksualne? Czy niechęć do stosunku, wynikająca z nieodczuwania takowej potrzeby, klasyfikuje jako osobę antys? Gro ludzi z forum pisze, że nie "przeraża" ich miłość fizyczna z druga osobą, że asowaci "lubią się poświęcać", mimo nie występowania podniecenia, a później wyrzucają swe żale.
Sama nie widzę w stosunkach żadnej złej/brzydkiej/okrutnej czynności, jednak mimo kilku "ofert" nie skorzystałam z nich, bo nie było mi to potrzebne, a słowa poświęcenie nie lubie
Proszę jedynie o wskazanie tej cienkiej granicy, jeśli ona faktycznie występuje.
Sama nie widzę w stosunkach żadnej złej/brzydkiej/okrutnej czynności, jednak mimo kilku "ofert" nie skorzystałam z nich, bo nie było mi to potrzebne, a słowa poświęcenie nie lubie
Proszę jedynie o wskazanie tej cienkiej granicy, jeśli ona faktycznie występuje.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"