Strona 4 z 8

Re: strach przed ciążą

: 21 maja 2017, 16:41
autor: mari121
Z wszystkimi argumentami wymienionymi wcześniej. Mój stosunek do macierzyństwa i posiadania dzieci jest negatywny i serio nie dociera to do mojej rodziny. Mam kilka problemów ze zdrowiem, które skomplikowałyby ciążę i potem posiadanie dzieci. Ogólnie przebywanie z dziećmi męczy mnie niesamowicie. Od małych dzieci najlepiej trzymałabym się z daleka. Dzieci mojego kuzynostwa bywają strasznie absorbujące i gdy muszę z nimi pobyć sama dają mocno w kość, sprawiają również wiele problemów. W takich sytuacjach myślę sobie, że nie potrzeba mi tego w moim życiu.

Re: strach przed ciążą

: 21 paź 2017, 21:08
autor: KrzyśMMMM
:D

Re: strach przed ciążą

: 21 paź 2017, 21:22
autor: KrzyśMMMM
:P

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 07:40
autor: panna_x
Ja panicznie boję się porodów. Zawsze się bałam, a teraz jeszcze mi się pogorszyło. Czuję się nie za dobrze nawet widząc kobietę w ciąży, bo myślę tylko o tym, co ją spotka. Albo jak widzę kobietę z małym dzieckiem, bo mogę myśleć tylko o tym, co musiała przejść, żeby je mieć. Nie ma znaczenia, czy dziecko było chciane, czy nie. Kobieta mogła nawet o nim marzyć, może jest spełniona, ale na mnie to nie działa, nie przekonuje. Żadne racjonalne argumenty nie pomagają i nie trafiają do mnie. Potrafię myśleć tylko o tym, jaki poród jest okropny. Co do znieczuleń, nie chcą ich podawać, bo stawki są bardzo drogie dla anestezjologów i nfz na to nie stać, więc namawiają na poród siłami natury. Albo nawet nie namawiają, po prostu zmuszają do tego, mówią, że nie podadzą i już. Znam osobę, która tak rodziła na nfz.

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 09:41
autor: KrzyśMMMM
8)

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 09:50
autor: panna_x
Na szczęście nie muszę :D Powodem przeciw ciąży u mnie jest silna tokofobia. Co prawda inne aspekty ciąży też mnie nie zachwycają ( mdłości, huśtawka nastrojów, senność, opuchnięte nogi, bóle pleców), ale panicznie to boję się porodu i bólu, nic mnie nie przekona, żeby przez to przechodzić.
Dla mnie to jak zgodzić się na wielogodzinne tortury. Zresztą, tak też jest porównywany ból porodowy. W pewnym programie, Kossakowski robi różne dziwne czy ekstremalne rzeczy. Między innymi był torturowany, a także był na symulacji porodu. I stwierdził, że poród był gorszy.

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 10:19
autor: KrzyśMMMM
8)

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 10:48
autor: panna_x
Mój wymarzony partner, to ktoś, kto będzie mi pasował w każdym względzie- również poglądów czy oczekiwań. A więc również ktoś, kto nie będzie chciał dzieci, jak ja. Kiedyś lekko mnie adorował pewien facet, który nawet podobałby mi się z wyglądu i charakter też miałby niezły, ale go sobie odpuściłam, widząc, że jest prorodzinny i lubi dzieci ( i tak nie byłam w jego typie, lecz z braku powodzenia u kobiet, więc w sumie mała strata :D

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 10:59
autor: Viljar
KrzyśMMMM pisze: 23 paź 2017, 10:19 Chyba widziałem ten program, albo inną wersję, gdzie też, nie pamiętam kto porównywał jakiś ból do bólu porodowego. Także wnioski pamiętam, że wolałby nie rodzić w porównaniu do tego innego bólu. Także i tokofobię jestem w stanie zrozumieć, gdyż każdy ma przecież jakiś ból, którego nie chciałby doświadczyć. Ja w sumie nie chciałbym przechodzić żadnego bólu na przykład :D :lol: no może oprócz tego dobrego bólu - zaznaczam, że nie myślę tutaj o bólu porodowym. :P

Mam wrażenie, że powiedziała Pani także, że i wymarzony mężczyzna Pani także nie przekona do ciąży.
Na zajęciach z fizjologii zwierząt prowadząca mówiła, że jeśli mężczyzna wydalał kiedyś kamienie nerkowe, to wie, jakim bólem jest poród.

Możesz wytłumaczyć, co to jest "dobry" ból?

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 11:12
autor: panna_x
Właśnie, dołączam do pytania Viljara. Bo dla mnie to oksymoron. W sumie to też tak jak pisał wyżej Krzyś, nie chciałabym żadnego bólu przechodzić ( no wiadomo, nie na wszystko ma się wpływ, ale mówię o kwestiach, gdzie jakiś wpływ bym miała). Nawet klasycznego seksu nie chciałam, bo nie chciałam, żeby bolała mnie defloracja.

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 11:14
autor: KrzyśMMMM
:D

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 11:21
autor: panna_x
Przepraszam ale nie rozumiem. Jak poświęcenie czasu czy podjęcie starań można porównywać do bólu fizycznego? Chyba,że mówimy o bólu emocjonalnym związanym z wyrzeczeniami, poświęcaniem dla kogoś.

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 11:46
autor: Viljar
Poza tym nie bardzo rozumiem, dlaczego mielibyśmy to nazywać "dobrym bólem".

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 12:01
autor: KrzyśMMMM
:(

Re: strach przed ciążą

: 23 paź 2017, 12:43
autor: panna_x
http://www.pudelek.pl/artykul/9843 /kolejne_pacjentki_chazana_ujawniaja_mdlalam_i_wymiotowalam_z_wycienczenia_nie_dal_znieczulenia_mowiac_o_grzechu_pierworodnym/

słabo mi się robi, kiedy czytam takie rzeczy.