Wygląd a aseksualizm
Re: Wygląd a aseksualizm
Wygląd a aseksualizm. Uroda a aseksualizm. Praca a aseksualizm. Poród w niedzielę a aseksualizm. Psy czy koty, a aseksualizm. Lody waniliowe, czy czekoladowe, a aseksualizm.
Kto da więcej?
Kto da więcej?
Re: Wygląd a aseksualizm
Dobre.
Re: Wygląd a aseksualizm
Sądzę, że ten temat raczej wziął się z błędnego postrzegania aseksualizmu przez społeczeństwo. Bo większość ludzi ma nikłe pojęcie w temacie i mówiąc "jak dla mnie to on/ona jest aseksualny/aseksualna" mają na myśli ludzi dla nich nieatrakcyjnych.tom pisze:Wygląd a aseksualizm. Uroda a aseksualizm. Praca a aseksualizm. Poród w niedzielę a aseksualizm. Psy czy koty, a aseksualizm. Lody waniliowe, czy czekoladowe, a aseksualizm.
Kto da więcej?
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Wygląd a aseksualizm
W końcu to forum o aseksualizmie, a nie o mydle i powidle, jak niegdyś rzekła pani admin Agnieszka.
Ja urodziłam się w poniedziałek.tom pisze:Poród w niedzielę a aseksualizm
Quirkyalone
Re: Wygląd a aseksualizm
Sprawa polska a aseksualizm.tom pisze:Wygląd a aseksualizm. Uroda a aseksualizm. Praca a aseksualizm. Poród w niedzielę a aseksualizm. Psy czy koty, a aseksualizm. Lody waniliowe, czy czekoladowe, a aseksualizm.
Kto da więcej?
Wiem, to było z grubej rury, ale tyle razy słyszałam podobną kwestię na historii itp . Aha- i to nie jest offtop, odpowiadam na pytanie .
Re: Wygląd a aseksualizm
Ukryta opcja niemiecka a aseksualizm?karina3 pisze:Sprawa polska a aseksualizm.
mam problem. często bywam wesoła, ale nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłam szczęśliwa.'
Re: Wygląd a aseksualizm
No, nie gadaj! Tam też mieszają ? Na pohybel.zazu24 pisze: Ukryta opcja niemiecka a aseksualizm?
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: Wygląd a aseksualizm
Ja jestem przepiękna
Re: Wygląd a aseksualizm
typowa akcja, jak nie jesteś opętany seksem to albo jesteś chory albo brzydki
Re: Wygląd a aseksualizm
Dla mnie wygląd nie ma znaczenia, nie wiem nawet co to znaczy być atrakcyjnym/atrakcyjną, piękną, ładną etc.
Jednakże być zadbanym, schudnym, czystym, owszem.
Jeśli kogoś się prawdziwe kocha, to kocha się to kim jesteśmy, nasze wnętrze.Dla mnie piękna może być Dusza, co jest trwałe, a nie przemijające jak uroda.
Zdejmijcie z siebie tę powłokę-skórę i zobaczycie jacy wszyscy my 'piękni' zewnętrznie
Jednakże być zadbanym, schudnym, czystym, owszem.
Jeśli kogoś się prawdziwe kocha, to kocha się to kim jesteśmy, nasze wnętrze.Dla mnie piękna może być Dusza, co jest trwałe, a nie przemijające jak uroda.
Zdejmijcie z siebie tę powłokę-skórę i zobaczycie jacy wszyscy my 'piękni' zewnętrznie
Re: Wygląd a aseksualizm
W sumie wyglądam normalnie, ale u mnie to bardziej niż wygląd, to wpływałby skomplikowany charakter. Zawsze byłam "dziwna" i nikt nie chciał za bardzo mi proponować chodzenia, a jakoś sama tez nie byłam chętna. Ostatnio podrywał mnie starszy pan ( bo dla mnie to jednak "starszy pan" ), czyli mogę się podobać innym. Tyle że po prostu nie byłam zainteresowana i chciałam, żeby sobie poszedł. Choć w lustrze jakoś specjalnie nie widzę, żebym się czymś wyróżniała.
Andro - Gyne
2 in 1
2 in 1
- kawa z mlekiem
- młodASek
- Posty: 26
- Rejestracja: 13 maja 2014, 10:34
Re: Wygląd a aseksualizm
wedlug mnie aseksualizm nie ma nic wspolnego z wygladem.
znam ludzi seksualnych ktorzy o siebie w ogole nie dbaja albo sa brzydcy i pryszczaci.
Ja jestem juz po 30 a nadal widze ze podobam sie niektorym facetom,
Nigdy nie ubieralam sie prowokujaco, wszystko zawsze estetycznie zasloniete ze smakiem, i facetom sie to podobalo ( zalezy tez jakim facetom)
Ja sama o sobie tez mysle ze jestem niebrzydka, szczupla i ubierajaca sie z alternatywnym smakiem
znam ludzi seksualnych ktorzy o siebie w ogole nie dbaja albo sa brzydcy i pryszczaci.
Ja jestem juz po 30 a nadal widze ze podobam sie niektorym facetom,
Nigdy nie ubieralam sie prowokujaco, wszystko zawsze estetycznie zasloniete ze smakiem, i facetom sie to podobalo ( zalezy tez jakim facetom)
Ja sama o sobie tez mysle ze jestem niebrzydka, szczupla i ubierajaca sie z alternatywnym smakiem
-
- łASuch
- Posty: 155
- Rejestracja: 12 lip 2013, 19:28
Re: Wygląd a aseksualizm
Mój wygląd jest powodem mojej "aseksualności". Piszę w cudzysłowie, ponieważ z prawdziwymi (wpisującymi się w definicję) aseksualistami łączy mnie tylko to, że nie uprawiamy seksu. Ale ja w duszy nie jestem aseksualna.Czy wygląd jest powodem aseksualności lub aseksualność wyglądu?
Chodzi o to, że chętnie weszłabym w normalny związek z mężczyzną seksualnym i uprawiała z nim seks. Ale - gdybym posiadała inne ciało. To ciało w którym żyję jest moim wrogiem. Czuję się strasznie od jakichś 15 lat (czyli od czasu dojrzewania, wtedy zaczęłam zwracać uwagę na ciało) i dużo moje ego ucierpiało przez niewerbalną (ale wyraźną!) pogardę i niechęć ze strony mężczyzn. Zero zainteresowania, parę razy zdarzyło się wyśmianie. A mój gust estetyczny tylko potwierdza, że nie bez powodu.
No więc moje ciało stało się moim wrogiem, absolutnie się z nim nie utożsamiam, wstydzę się twarzy (nie pozwalam na robienie mi zdjęć ani nie wypowiadam się przed kamerą) i całej reszty.
Teraz nagle mężczyźni są mi bardziej przychylni, o dziwo troszkę się interesują i chcą mnie nawet (niektórzy) przelatywać. Jest to jakaś oznaka, że uznają mnie za atrakcyjną. Ale przeszłości nie potrafię zapomnieć, zwłaszcza, że wygląd wciąż mam ten sam- wciąż mieszkam w tym samym więzieniu... Przyznam, że te ochłapy wyprowadzają mnie z równowagi. Wolałabym mieć jasną sytuację czyli zero zainteresowania ze strony mężczyzn niż takie nagłe wyskoki po latach.
Przydałby mi się jakiś psycholog, ale dobry. No i problem z psychologami jest taki, że rzadko określają swoje specjalizacje: np. psycholog od anoreksji, psycholog od autyzmu, psycholog od wyśmiewania w szkole, psycholog od zaniżonej samooceny, psycholog od asertywności, ...
Re: Wygląd a aseksualizm
Oczywiście, według Boba Kane'a, Poison Ivy to najpiękniejsza kobieta na świeciePoison Ivy pisze:Ja jestem przepiękna
Osobiście nie podobam się sobie, pomijając oczy i usta Tak w ogóle to moja praca polega na siedzeniu przed komputerem, no i brzuszek redaktorski rośnie i jak mam się sobie podobać, ech... tak było jeszcze ze dwa lata temu.
Ale odkąd mieszkam na Dolnym Śląsku i zacząłem jeździć w góry, to przynajmniej kondycji większej nabrałem, masy mięśniowej przybyło i jakoś ten brzuszek mniej widać, więc już się tak nie przejmuję. Do tego zauważyłem, że ludzie młodsi i pozornie w lepszej kondycji wysiadali przy podejściu nawet na Ślężę i to mnie ostatecznie przekonało, że nie jest ze mną tak źle. To z kolei sprawiło, że zacząłem większą wagę przywiązywać do wyglądu. Ostatecznie zacząłem zauważać, że w zdrowym ciele zdrowy duch. A zdrowe to również zadbane.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Wygląd a aseksualizm
Wydaje mi się, że jestem aseksualna nawet z wyglądu.
100% aseksualności w aseksualności.
100% aseksualności w aseksualności.
Ostatnio zmieniony 16 cze 2015, 06:11 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 3 razy.