pomoc asów pilnie potrzebna:)

[jaśmina]

Mnie się wydaje, że do ankiety nie są potrzebne jakieś większe funkcje. Nawet gdybyś każdemu przesłała ankietę na maila, to też by było dobrze.
Czekamy na ten artykuł Aniu i więcej!

[anna_strzelczak]

hej

Niestety mam przykra wiadomość - odrzucili mój artykuł:( odpisano mi ze pomimo tego ze jest ciekawy i literacko w porządku to jednak o aseksualizmie było nie dawno w charakterach... no cóż...Dziękuję zwłaszcza osobie, której wypowiedź mogłam zacytować. No cóż...szkoda.

pozdrawiam

anka

[Wicherek]

Wielka szkoda Ale zawsze można próbować w innym czasopismie.

[Nadia__]

To nie mogą po prostu przełożyć publikacji artykułu na później? Przecież się nie zdezaktualizuje.

[Winkie]

To nie mogą po prostu przełożyć publikacji artykułu na później? Przecież się nie zdezaktualizuje.

Niekoniecznie. Może zostanie odkryta nowa podkategoria aseksualizmu?

[anna_strzelczak]

cięzko powiedziec o co chodzi:) zdaniem mojego wykładowcy (ktory współpracuje z charakterami i był swego czasu redaktorem naukowym) artykuł był dobry i jego zdaniem powienien byc opublikowany pomimo tego ze bylo już kiedys o aseksualizmie w charakterach. Jego zdaniem moj art. był ciekawszy...no ale coż. W uzasadnieniu napisano, że artykuł nie wnosi nic poza tym co wtedy napisano (badania raczej stoja w miejscu wiec tego sie nie przeskoczy). Nie czytałam tamtego artykułu, cle chyba z ciekawości poszperam i porównam. Na moje oko to w charakterach co chwilę dublują sie tematy...no trudno. Nie będę się przeciez wykłócac:)

hmmm znalazlam- artykul o aseksualizmie był w numerze lipcowym 2008 roku....jak na moje oko to jednak trochę dawno w sumie 4 lata...

[Nadia__]

To przykre, napracowałaś się nad rzetelnym artykułem i dowiadujesz się, że go nie chcą, bo ten temat był już poruszony przed 44 miesiącami. Ech, gdyby tak na portalu o2 stwierdzili "dziś nie rzucamy na główną treści seksualnych, bo były wczoraj, przedwczoraj, 2, 3 i 4 dni temu..."

badania raczej stoja w miejscu wiec tego sie nie przeskoczy

Anno, może my powinnyśmy kiedyś zbadać coś wspólnie. Ty od strony psychologicznej, ja - od biologicznej. Kiedyś, tzn. najwcześniej za 5 lat Bo od tej biologicznej strony to za trudny temat, żebym mogła się nim zająć bez wielu publikacji, znajomości, grantów itp.

To nie mogą po prostu przełożyć publikacji artykułu na później? Przecież się nie zdezaktualizuje.

Niekoniecznie. Może zostanie odkryta nowa podkategoria aseksualizmu?

Ha, to na pewno

[Winkie]

To przykre, napracowałaś się nad rzetelnym artykułem i dowiadujesz się, że go nie chcą, bo ten temat był już poruszony przed 44 miesiącami. Ech, gdyby tak na portalu o2 stwierdzili "dziś nie rzucamy na główną treści seksualnych, bo były wczoraj, przedwczoraj, 2, 3 i 4 dni temu..."

Najwidoczniej treści seksualne są dla czytelników bardziej atrakcyjne niż czytanie w kółko o tym samym. Aseksualizm to nieatrakcyjny temat, bo co można w gruncie rzeczy nowego tu powiedzieć? Aseksualnych od nieaseksualnych różni w zasadzie to, że nie uprawiają bądź nie czują potrzeby uprawiania seksu, jest to u nich wrodzone, a tak poza tym są typowymi ludźmi, ich zachowania są o wiele mniej ciekawsze zapewne od życia osób o orientacji homoseksualnej.

To nie mogą po prostu przełożyć publikacji artykułu na później? Przecież się nie zdezaktualizuje.

Niekoniecznie. Może zostanie odkryta nowa podkategoria aseksualizmu?

Ha, to na pewno [/quote]
Kwestia czasu. Już nawet były projekty, aby aseksualizm od pór roku uzależniać bądź od rodzaju słuchanej przez daną osobę muzyki.

[Nadia__]

To przykre, napracowałaś się nad rzetelnym artykułem i dowiadujesz się, że go nie chcą, bo ten temat był już poruszony przed 44 miesiącami. Ech, gdyby tak na portalu o2 stwierdzili "dziś nie rzucamy na główną treści seksualnych, bo były wczoraj, przedwczoraj, 2, 3 i 4 dni temu..."

Najwidoczniej treści seksualne są dla czytelników bardziej atrakcyjne niż czytanie w kółko o tym samym.

Celowo podałam przykład akurat o2, bo tam właśnie piszą w kółko o tym samym Choć może to się już zdezaktualizowało, ja pamiętam sytuację sprzed kilku lat. Codziennie na głównej sensacyjny reportaż utrzymany w stylistyce Faktu, zawsze wszyscy cytowani mieli identyczny styl wypowiedzi... Chyba była tam jedna osoba, która codziennie tłukła wierszówkę o byle czym i wymyślała sobie rozmówców.

[anna_strzelczak]

ja na wszelka współpracę jestem jak najbardziej otwarta:) zwłaszcza ze z biologią u mnie zawsze ciężko było;) co do moich planów badawczych wcześniejszych - dimgraf zaoferował pomoc (za free !!!łał...nie dziwcie się, dzisiaj wszyscy chcą kasy więc byłam w szoku:) ) i jeśli znajdzie chwilę i stworzy stronę to wrzuci na nią kwestionariusze:)

[anna_strzelczak]

hmmm a co do tego czy aseksualizm jest tematem atrakcyjnym....jak prowadziłam zajęcia na studiach nt.aseksualizmu to wzbudzila ogromne zainteresowanie, wiele osób nawet nie słyszało ze coś takiego istnieje! jak mnie ktos pyta o czym bede doktorat pisac i mowie haslo aseksualizm to wszyscy "yyyyy co?"ja szczerze mówiąc liczyłam na to, ze jesli sa osoby ktore czuja sie "dziwnie" czy inaczej i moze tez nei slyszaly o aseksualizmie to np. po przeczytaniu rzetelnego artykulu dowiedza sie "czegos" - zwlaszcza ze wspomnialam tam o stronie aven i SEA ...bo ogolnie malo o tym się pisze - wiec skad ludzie maja czerpac wiedze?

[Winkie]

zwlaszcza ze wspomnialam tam o stronie aven i SEA ...bo ogolnie malo o tym się pisze - wiec skad ludzie maja czerpac wiedze?

Może z artykułu z 2008 roku, albo artykułów w innych czasopismach, w Internecie? Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem, to wydaje się, że wystarczy tu krótka wzmianka o samym zjawisku + adres portalu dla osób aseksualnych, zwłaszcza, że jak widać zjawisko to do dzisiaj nie doczekało się ścisłej definicji, i nie przez całe środowisko naukowców, seksuologów itp. jest uznawane za faktycznie istniejące. A z ich argumentami czasami nie trudno się zgodzić, zwłaszcza że aseksualizm potrafi być uznawany za synonim pozostawania singlem/singielką albo poszukiwania w relacjach czegoś więcej niż tylko seksu...

[anna_strzelczak]

z jednej strony sie zgadzam - jasne, jak ktos chce to znajdzie....ale z drugiej sie zastanawiam, dlaczego co chwilę jest o transseksualixmie, homoseksualixmie, o seksie takim czy takim - ogólnie o seksualnosci , a o aseksualizmie bardzo malo. Wystarczy spytac przecietne osoby - o homoseksualizmie slyszal kazdy, ale o aseksualixmie nie. Niby z jednej strony "nudny" temat no bo co - nie kochaja sie to nie. Ale z drugiej - jak taki as wiąze sie z nieasem to ten nieas pozbawiony wiedzy (bo jego nie pchalo nic zeby sobie szukal o aseksualiźmie) po pewnym czasie czuje sie zle w zwiazku, zreszta as pewnie tez....generalnie uwazam ze powinno sie ludzi uswiadamiac ze istnieja rozna seksualnosc, rozne orientacje, rozne zaburzenia itp itp. i im wiecej sie pisze tym lepiej bo temat nie staje sie juz czyms " o jaaaaaaa" tylko czyms bardziej normalnym. A czy nie o to asom chodzi?
aczkolwiek moja opinia na pewno jest subiektywna, no bo jak ktos bada zwierzeta to by czytal o tym jak najwiecej, jak ktos marketingiem to szuka o tym, jak ktos seksualnoscia - to tez go interesuje ta tematyka...

[Silencio]

Jeśli ktoś wiążę się z osobą aseksualną, a ta wie, że takową jest, to powinna go o tym poinformować i wyjaśnić mu wszystkie konsekwencje jakie z tego płyną. A sam zainteresowany, też na pewno znajdzie sobie źródła wiedzy, jeśli tylko poszuka, to nie jest aż takie trudne. Mnie interesuje sfera seksualności człowieka, więc z mojego punktu widzenia mógłby to być temat ciekawy. Z punktu widzenia moich znajomych, podejrzewam, że po tym pierwszym zdziwieniu i "wow", które opisywałaś, po wyjaśnieniu zjawiska, jeśli w ogóle przyjęłyby, że takie istnieje, zapewne niezbyt by je to obchodziło. W końcu brak popędu seksualnego czy brak potrzeb seksualnych nie jest powodem do szczególnego zainteresowania. Tak samo jak powodem szczególnego zainteresowania nie jest u wielu osób heteroseksualnych interesowanie się na przykład parami homoseksualnymi, bo to nie ich sprawa. Myślę, że ludzie i tak najchętniej czytają o tym, co ich interesuje albo co jest im bliskie, a jeśli coś ich nie dotyczy, większość rozpatruje to w ramach ciekawostki i tyle. Tak czy inaczej powodzenia z artykułem, może inna gazeta go wyda.