Witam.
Piszę pracę na UW o związkach medycyny i dyskursu medycznego z aseksualnością. Mam zatem parę pytań. Badanie jest jawne, anonimowe. Odp. tutaj albo jeśli ktoś nie chce na forum można też na priv lub na maila (ewpiotrowska@gmail.com). Chodzi mi przede wszystkim o wasze prywatne doświadczenia z lekarzami (widziałam, że to już pojawiało się na forum) oraz jak medycyna czy argumenty odnoszące się do medycyny wpływały/wpływają na kształtowanie się Waszej tożsamości jako osób aseksualnych. Interesuje mnie też skąd czerpiecie/czerpaliście takie informacje (bezpośrednio od lekarzy, z magazynów, książek)? Jakie znacie autorytety w tej dziedzinie? oraz wszystko co dla Was jest ważne, a ma związek z medycyną.
Za wszelkie odpowiedzi będę wdzięczna.
Edyta
Dyskurs medyczny a aseksualność
Re: Dyskurs medyczny a aseksualność
Nie wiem, czy to pasuje do tematu, bo ja chodziłam kiedyś do psychologa i rozmawialiśmy między innymi o moim aseksualizmie. Na koniec psycholog stwierdził, że jeżeli akceptuję swój aseksualizm i życie bez seksu i jestem tego pewna, to nie ma żadnego problemu i nie muszę już więcej do niego chodzić.
Wiem, że psycholog nie kończy medycyny, tak jak psychiatra, ale także pomaga ludziom z problemami dotyczącymi psychiki.
Ja się z nim całkowicie zgadzam, przez wiele lat próbowałam dojść do tego, żeby w pełni zrozumieć i zaakceptować mój aseksualizm.
Informacje o aseksualizmie czerpałam głównie z tego forum, z wypowiedzi osobistych forumowiczów i z artykułów jakie tutaj zamieszczali.
Wiem, że jeśli chodzi o lekarzy to ich opinie na temat aseksualizmu są bardzo różne, chociaż ostatnio wielu z nich twierdzi podobnie jak ten mój psycholog. Ja nie mam swojego autorytetu w tej dziedzinie, ale dobrze, że powstają prace naukowe na temat aseksualizmu, im więcej edukacji na ten temat tym lepiej.
DZIEWICA8
Wiem, że psycholog nie kończy medycyny, tak jak psychiatra, ale także pomaga ludziom z problemami dotyczącymi psychiki.
Ja się z nim całkowicie zgadzam, przez wiele lat próbowałam dojść do tego, żeby w pełni zrozumieć i zaakceptować mój aseksualizm.
Informacje o aseksualizmie czerpałam głównie z tego forum, z wypowiedzi osobistych forumowiczów i z artykułów jakie tutaj zamieszczali.
Wiem, że jeśli chodzi o lekarzy to ich opinie na temat aseksualizmu są bardzo różne, chociaż ostatnio wielu z nich twierdzi podobnie jak ten mój psycholog. Ja nie mam swojego autorytetu w tej dziedzinie, ale dobrze, że powstają prace naukowe na temat aseksualizmu, im więcej edukacji na ten temat tym lepiej.
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8