Coming out

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
Menolly
gimnASjalista
Posty: 14
Rejestracja: 18 sty 2013, 22:20
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Coming out

Post autor: Menolly »

Ja powiedziałam o sobie jak na razie tylko mojemu młodszemu bratu i mamie. Z obojgiem jestem bardzo blisko i rozmawiamy o prawie wszystkim, więc jak już doszłam do wniosku kim jestem i czego (nie)chcę, stwierdziłam, że im powiem. Nie chciałam się ukrywać przed najważniejszymi osobami w moim życiu. Mój brat przyjął to nawet bardzo dobrze. Zadał kilka pytań i pożartował sobie przez sekundę, ale nie zaczął patrzeć na mnie jak na jakiegoś dziwoląga. Z mamą było trochę trudniej. Nigdy wcześniej nie słyszała o aseksualności (skąd mój brat wiedział, nie wiem...) i musiałam jej długo tłumaczyć o co chodzi. Była trochę sceptyczna ale koniec końców myślę, że do pewnego stopnia zrozumiała, tylko że teraz jeszcze bardziej się o mnie martwi. "Że będę sama, że będzie mi ciężej w życiu przez to" itp... więc nie wiem czy dobrze zrobiłam mówiąc jej...
Jedno jest pewne, mojemu tacie i najlepszej przyjaciółce na pewno nie powiem o sobie przez długi długi czas... :cry: są zbyt konserwatywni i mają głęboko zakorzeniony pogląd "jak to ma wyglądać": homoseksualiści? a pffe, do piekła z nimi, aseksualni? cóż to za dziwolągi? itp :(
Ostatnio zastanawiam się czy nie "wyjść z szafy" dla moich pozostałych, bardziej tolerancyjnych przyjaciół...
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: Coming out

Post autor: migel »

A może, jak to chyba @wyrwana z kontekstu na czacie pisała "lepiej nie robić im nadziei i powiedzieć, że jestem gejem"? :lol: :lol:
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Coming out

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 13:18 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: Coming out

Post autor: migel »

No nie pamiętam już :P w każdym razie...
A może jeszcze zbudować napięcie jak u Hiczkoka, dla "lepszego efektu"? xD
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Coming out

Post autor: Layla »

migel pisze:A może, jak to chyba @wyrwana z kontekstu na czacie pisała "lepiej nie robić im nadziei i powiedzieć, że jestem gejem"? :lol: :lol:
Przypominam, że cytowanie wypowiedzi z czata, oraz treści wiadomości prywatnych jest zabronione.
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Coming out

Post autor: dimgraf »

Przypominam, że cytowanie wypowiedzi z czata, oraz treści wiadomości prywatnych jest zabronione.
No cóż mogę mu wybaczyć ponieważ to akurat była wypowiedź/rada na jego rozterkę, więc skoro chciał się tym podzielić jego sprawa - mojego interesu nie narusza. Co nie zmienia faktu, że z regulaminem winien był się zapoznać i jego przestrzegać :mrgreen:
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: Coming out

Post autor: migel »

Nooo wybaczcie, moja wina :cry:
wojtuswww
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 25 mar 2013, 17:38

Re: Coming out

Post autor: wojtuswww »

Ja też mysle, że czas dla mnie na coming out. Nie mam jakiegoś parcia na to ale lubie grac w czyste karty. Nie chce udawac kogos kim nie jestem. A tak poza tym mysle, że to mi pokarze kto tak naprawde jest za mna i to zaakceptuje
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: Coming out

Post autor: chochol »

wojtuswww pisze:Ja też mysle, że czas dla mnie na coming out. Nie mam jakiegoś parcia na to ale lubie grac w czyste karty. Nie chce udawac kogos kim nie jestem. A tak poza tym mysle, że to mi pokarze kto tak naprawde jest za mna i to zaakceptuje
Mówisz sprawdzam. Kogo zamierzasz zaznajomić ze swoim podejściem do spraw, jakby nie patrzeć, prywatnych?
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Awatar użytkownika
Marie
łASuch
Posty: 163
Rejestracja: 24 lip 2009, 00:17

Re: Coming out

Post autor: Marie »

Ja z kolei zauważyłam, że nikt nie wierzy w to co osobie mówię względem seksualności. Każdy drwi sobie, że niemożliwością jest być aseksualnym. Bawi mnie to i złości na przemian :) . I bądź tu człowieku szczery...
MS
Libra

Re: Coming out

Post autor: Libra »

Marie- u mnie to samo. Drwi ze mnie też "mój związkowy" ;)
Awatar użytkownika
Patryk
bASyliszek
Posty: 1006
Rejestracja: 20 lis 2011, 00:47
Lokalizacja: Starogard Gdański, Londyn
Kontakt:

Re: Coming out

Post autor: Patryk »

Jeden z dwóch moich najlepszych kumpli oraz matka po tym jak powiedziałem,że nie mam takich potrzeb obrócili to w żart i jako że przecież to nie możliwe.Przy drugiej próbie również wzięli to za moje urojenia.Uznałem więc że komu było sens powiedzieć ten wie a komu nie ma sensu nie mówię.Inni też na siłę nie próbują mi się spowiadać ile razy dziennie potrzebują.Po co więc miałbym koniecznie opowiadać wszystkim że ja nie potrzebuję ani razu?Chyba że ktoś spyta to mówię jak jest.
Awatar użytkownika
marisaxyz
alabAStrowy bożek
Posty: 1230
Rejestracja: 8 gru 2011, 15:34

Re: Coming out

Post autor: marisaxyz »

ja się kiedyś wygadałam przed przyjaciółką oczywiście po pijaku, bo na trzeźwo nigdy bym tego nie powiedziała, popatrzyła na mnie jak na ufo,więcej tego tematu nie wróciłyśmy
Ostatnio zmieniony 21 cze 2013, 19:46 przez marisaxyz, łącznie zmieniany 1 raz.
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Coming out

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 13:08 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
keik0r
gimnASjalista
Posty: 16
Rejestracja: 31 maja 2013, 01:22
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Coming out

Post autor: keik0r »

Ja w ogóle nie mam zamiaru mówić o tym mojej mamie - jakoś nie widzę potrzeby rozmowy z nią o moich intymnych sprawach. Może dlatego, że nigdy nie miałam z nią takiej bliskiej więzi pt. "Pogadajmy o wszystkim" (i nie uważam, że to coś złego :)) Znajomi, którym mówię, że jestem aseksualna raczej się krzywią ze zdziwienia i myślą, że żartuję, ale nie mam też ambicji im tego tłumaczyć w sumie. Zresztą, ja nie traktuję tego jako nic dziwnego, nic, z czym trzeba "wychodzić do świata", w porównaniu do coming outów ludzi homoseksualnych przynajmniej. Może i jest we mnie wiele dziwnych rzeczy, ale na pewno nie to ;) A może uważam tak dlatego, że jestem Gray.
A drop is a small ocean.

We've been livin' life inside the bubble.
ODPOWIEDZ