Całowanie się

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
klapouchy
zapASnik
Posty: 651
Rejestracja: 22 mar 2006, 22:45

Re: Całowanie się

Post autor: klapouchy »

Layla pisze:
Falka pisze:Ja tez nigdy się nie całowałam :)
Czyli nie jestem sama :P
Layla rozwaliłas mnie :D Czy mi sie wydaje czy przeszłas przez kilka zwiazków z nieasami bez ani jednego pocałunku?
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Całowanie się

Post autor: Layla »

klapouchy pisze:
Layla pisze:
Falka pisze:Ja tez nigdy się nie całowałam :)
Czyli nie jestem sama :P
Layla rozwaliłas mnie :D Czy mi sie wydaje czy przeszłas przez kilka zwiazków z nieasami bez ani jednego pocałunku?
Kto powiedział, że ja po związkach? :>
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
klapouchy
zapASnik
Posty: 651
Rejestracja: 22 mar 2006, 22:45

Re: Całowanie się

Post autor: klapouchy »

tak cos mi sie wydawało ze gdzies czytałem, ale moze mi sie pomyliło z kims innym

a juz wiem chyba z kim, z inna osobą na L. sory za zamieszanie :p
Ostatnio zmieniony 17 sie 2012, 22:09 przez klapouchy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: Całowanie się

Post autor: chochol »

Zasilam listę osób doświadczonych tą czynnością :)
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Awatar użytkownika
lwiatko
młodASek
Posty: 28
Rejestracja: 3 mar 2013, 14:17

Re: Całowanie się

Post autor: lwiatko »

W skrócie: doświadczyłem tego i nawet mogę powiedzieć że to lubię :)
A w rozwinięciu - normalne całowanie się - tak, pchanie drugiej osobie jęzora do gardła - NIE!
Awatar użytkownika
Falka
pASsanger
Posty: 472
Rejestracja: 11 sie 2012, 19:55
Lokalizacja: Lublin/Podlasie

Re: Całowanie się

Post autor: Falka »

Nadal nie doświadczyłam pocałunku , ale nie wyobrażam sobie tego z językiem bleeee.
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Całowanie się

Post autor: dimgraf »

Podzielam zdanie, że z językiem jest niefajnie :mrgreen:
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
Libra

Re: Całowanie się

Post autor: Libra »

Co kto lubi :) Ja wolę płytko, warg muskanie etc - ale zauważyłam, ze panowie wolą głęboko ;)
mateuszbe
gimnASjalista
Posty: 14
Rejestracja: 25 lut 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Całowanie się

Post autor: mateuszbe »

Ja również podzielam zdanie, że delikatny pocałunek, lekkie muśnięcie warg bywa przyjemne. Jednak pchanie języka do ust drugiej osobie... :/ To iście przerażające ;p

Aaa... właśnie. Mówię to jako facet ;)
Nadia__
pASibrzuch
Posty: 243
Rejestracja: 25 lut 2010, 12:01

Re: Całowanie się

Post autor: Nadia__ »

.
Ostatnio zmieniony 13 paź 2015, 00:00 przez Nadia__, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
gumisława
starszASek
Posty: 31
Rejestracja: 22 lut 2013, 21:46
Lokalizacja: Kraków

Re: Całowanie się

Post autor: gumisława »

buziaczek czemu nie, całowanie się z języczkiem do mnie nie przemawia, mało przyjemny sposób wyrażania uczuć jak dla mnie. :wt:
CloudninowaSWQ
ASter
Posty: 638
Rejestracja: 25 kwie 2010, 14:06
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re:

Post autor: CloudninowaSWQ »

camellia pisze:Nie całowałam się nigdy w swym ćwierćwiecznym już życiu, bo na samą myśl o tej czynności mam odrzut na maksa!
Może to głupio zabrzmi, ale kiedy na przykład w TV widzę całującą się namiętnie parę, niedobrze mi się robi, a co tu dopiero w realu. Nie wyobrażam sobie, żebym byłam zdolna do pocałunku...
Kiedy jeszcze studiowałam, znalazł się w moim życiu pewien mężczyzna, który chyba się zakochał :) A moje serce ni drgnęło. Próbował kilka razy się do mnie zbliżyć z pocałunkiem, ale ja nie potrafiłam się zmusić. I poprosiłam go o rozstanie. Już wtedy myślałam, że jest ze mną coś nie tak, a teraz widzę, że jestem typowym asem. Seks - nie, całowanie - nie.
To ja chyba mam podobnie(jeśli nie tak samo).Bo reakcja moja jest też negatywna- odpychajaco to na mnie działa.I w realu,i na filmie jak widzę to od razu odwracam wzrok,czekając kiedy to sie skończy.Kiedyś koleznaka to zauważyła to oczywiście zdziwiona spytała czemu nie patrzę i sie usmiechła(wiedziała,ze nie lubię takich rzeczy )trochę.
Lulu
gimnASjalista
Posty: 17
Rejestracja: 1 mar 2013, 21:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: Całowanie się

Post autor: Lulu »

...
Ostatnio zmieniony 17 gru 2014, 00:16 przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
Pau
łASuch
Posty: 175
Rejestracja: 27 mar 2013, 17:46

Re: Całowanie się

Post autor: Pau »

Dla mnie to po prostu dotknięcie ustami, tak jak prosto można powiedzieć, jak się odczuwa dotknięcie ręki, po prostu tak, nie inaczej.
Awatar użytkownika
alderan
ASiołek
Posty: 61
Rejestracja: 28 mar 2013, 16:24
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Całowanie się

Post autor: alderan »

z cudowna kobietą zawsze :)
ODPOWIEDZ