Czy jestem aseksualna?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
Kapitan
gimnASjalista
Posty: 13
Rejestracja: 2 sie 2005, 20:04
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Kapitan »

NAIRIN pisze:Selfhate, a po co ksiądz? :lol:
w wielu problemach właśnie ksiądz może pomóc (nie tylko ludziom wierzącym) i to często lepiej niż przyjaciel/przyjaciółka, bo znajomi nie zawsze potrafią dobrze doradzić. oczywiście nie każdy ksiądz potrafi pomóc (trzeba trafić na właściwą osobę), ale rozmowa z pewnością nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
NAIRIN
AS gaduła
Posty: 410
Rejestracja: 15 lip 2005, 08:14
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: NAIRIN »

ok, rozumiem :) pewnie i masz rację, bo nie trzeba być wierzącym, żeby iść porozmawiać z księdzem. Ale bez wątpienia (to co piszesz), musi być to odpowiednia osoba. Ja zasadniczo obawiałabym się, że zacznie mówić o wierze, kościele, itp.
Selfhate
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 4 sie 2005, 00:36

xyz

Post autor: Selfhate »

NAIRIN, ksiadz jest uważany za autorytet moralny. Wstawiłem go na drugim miejscu ze wzgledu na wykluczenie zagubienia w podstawach moralności KK.
Obrazek
Mirandel
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 29 lip 2005, 16:25
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Mirandel »

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi... teraz muszę to wszystko przemyśleć. To bardzo trudne. Poczekam jeszcze troche do rozmowy z chłopakiem...może się jeszcze zmienię? w końcu hormony, dojrzewanie... niektórzy późno dochodzą do dojrzałości psychicznej- może w moim przypadku też tak jest? A jeśli nie...cóż, będę musiała sie pogodzić z tym, kim jestem.

Jeszcze raz dziękuję za wypowiedzi i rady!


PS
Przepraszam, że tak długo milczałam, ale wyjechałam na kilka dni i nie miałam dostępu do neta.
Więcej jest cudów na ziemi i niebie, niż się śniło waszym filozofom...
Marcin Ciesielski
przedszkolASek
Posty: 7
Rejestracja: 26 lis 2005, 23:52
Lokalizacja: Bromberg, Poland

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: Marcin Ciesielski »

Mirandel pisze:Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że jestem aseksualna... tylko,że strasznie trudno przyznać się do tego, że jestem inna...
Nie jesteś inna tylko LEPSZA. Powinnaś być z tego dumna!
Najlepsza lektura:
Michael A. Arbib: "The Handbook of Brain Theory and Neural Networks"
Awatar użytkownika
alicja
ciAStoholik
Posty: 375
Rejestracja: 13 sie 2005, 22:04
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Czy jestem aseksualna?

Post autor: alicja »

Każdy jest jakoś "inny", po co od razu wartościować. Lepszym i gorszym można być pod względem etycznym, ale to akurat nie ma nic wspólnego z podejściem do seksualności, prawda?
ODPOWIEDZ