Czy zdarza się wam mieć wątpliwości lub żal?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Awatar użytkownika
marisaxyz
alabAStrowy bożek
Posty: 1230
Rejestracja: 8 gru 2011, 15:34

Re: Czy zdarza się wam mieć wątpliwości lub żal?

Post autor: marisaxyz »

ciekawe czy w mojej okolicy są jakieś kursy japońskiego? bo widzę że dzieją się tam jakieś interesujące rzeczy :mrgreen:
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Awatar użytkownika
Warszawianka40+
AS gaduła
Posty: 427
Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37

Re: Czy zdarza się wam mieć wątpliwości lub żal?

Post autor: Warszawianka40+ »

Nie. A czy zauważyliście, że to, czego inni Wam zazdroszczą w rzeczywistości nie jest tego wcale warte?
To, czego nie mamy wydaje się nam z daleka wspaniałe, ale z bliska wcale takie nie jest.
Moim zdaniem, nigdy nie należy porównywać się z innymi - bez sensu i szkoda czasu.
Ostatnio zmieniony 4 sty 2017, 19:32 przez Warszawianka40+, łącznie zmieniany 1 raz.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Awatar użytkownika
Misio
ASiołek
Posty: 72
Rejestracja: 26 wrz 2016, 11:43

Re: Czy zdarza się wam mieć wątpliwości lub żal?

Post autor: Misio »

DZIEWICA8 pisze:Mam pytania: Czy zdarza wam się mieć czasem wątpliwości lub żal?
Bardzo często :(

Czy zdarza wam się zazdrościć innym ludziom,że oni żyją w stałych związkach, mają męża/żonę oraz dzieci?
Oczywiście, że tak, aczkolwiek zbuntowałam się przeciwko przysięganiu miłości i wierności do końca życia ;) A zresztą to chyba jakiekolwiek przysięgi w jakiejkolwiek kwestii nie mają sensu. Życie lubi w końcu zaskakiwać.
A dzieci bardzo, bardzo bym chciała mieć. Szkoda, że dzieci tworzy się w tak okropny sposób :( Za pomocą narządów, które służą do wydalania brzydkich rzeczy :( No ja jednak miałam zawsze zakodowane, że narządy płciowe to jakieś brzydkie rzeczy, bo za ich pomocą się wydala mocz i kał... dlaczego nagości należy się wstydzic...
Tak poza tym to samo założenie rodziny wydaje mi się fascynujące i sto razy bardziej mnie kręci niż podróże, kariera itp. Aż coś mnie trafia jak widzę te wszystkie seksualne kobiety, które usuwają ciążę :( Na dodatek widzę, że zakochuję się często właśnie w takich... Miłość mojego życia usunęła ciążę :( Ostatnio to już podczas czarnego marszu dostałam napadu agresji :( Aborcja powinna być całkowicie zakazana, wtedy może ktoś wpadłby łaskawie na tak genialny pomysł , żeby mi oddać dziecko zamiast je tak okrutnie mordować. Dozwoliłabym ją jedynie w przypadku zagrożenia życia matki.



Czy nie brakuje wam czasem jakiejś bliskiej osoby na stałe obok, do której można by się czasem przytulić, razem gdzieś wyjść, zwierzyć się w trudnych chwilach?
A to takich osób się pełno wokół mnie kręci... a ja czasem robię "złudne nadzieje".
Czy zdarza wam się czuć czasem innymi, może nawet w jakiś sposób uszkodzonymi w porównaniu do ludzi seksualnych?
Tak :( Zawsze mi się wydawało, że jestem taka wrażliwa, że czuję więcej niż inni... a ostatnio zaczynam się zadręczać, że chyba oni wszyscy są bardziej uczuciowi ode mnie :(
Czy zdarza wam się czasem porównywać z osobami ze swojego otoczenia żyjącymi w stałych związkach i żałować, że wy nie możecie tak żyć przez swój aseksualizm czyli przez swoją odmienność wobec ich?
Tak non stop :( I to jest okropne, przez tylu lat szukałam przyjaciół, w końcu znalazłam tyle osób o podobnych zainteresowaniach... przez jakiś czas czułam się szczęśliwa, a teraz często czuję się taka inna od wszystkich, że mam ochotę już schować się do lasu i do nikogo nie odzywać :( Bo sama ze sobą ogólnie się świetnie czuję... Mam tulpę, z którą jest przesłodko.
Często tak się zadręczam tym, że moje życie uczuciowe "z zewnątrz" musi wyglądać fatalnie.... co ci ludzie w ogóle myślą o mnie... nie wszyscy wiedzą o moich prawdziwych preferencjach, zwieram się głównie tym, z którymi dużo rozmawiam albo rozmawiam przez internet. Mam też takich znajomych, z którymi często widuję się na imprezach, nawet z nimi mieszkałam, ale przez internet nie rozmawiamy i oni niewiele wiedzą... a cóż, dla niektórych to mogę wyglądać na kogoś, kto non stop zmienia chłopaków. Np. zdarzyło mi się, że właścicielka mieszkania-starsza pani, która mieszkała obok wzięła mnie za dziwkę, bo non stop do mnie inny chłopak przychodzi... A ja jestem dziewicą. Albo raz taki dziadek -pijaczek, który mieszkał pod spodem zarzucał mi , że zmieniam chłopaków jak rękawiczki.
Czy zdarzyło wam się kiedyś spotkać osobą płci odmiennej, która was czymś zauroczyła i żałować, że nie możecie być razem na co dzień?
Zakochiwałam się platonicznie i do szaleństwa w osobach tej samej płci. Opis karty "7 kielichów" idealnie opisuje to, jak się zakochiwałam... i martwi mnie to,czemu się nie zakochałam nigdy w kimś kogo bym dobrze znała.

To klasyczna miłość platoniczna. Może być niespełniona z różnych powodów. On może nie odwzajemniać twoich uczuć, a zazwyczaj nawet nic o nich nie wie. Bo chociaż wzdychasz niemal cały czas – to robisz to skrycie. W głowie masz tysiące różnych scenariuszy, w których spotykasz go i mówisz mu to wszystko na co realnie nigdy się nie zdobyłaś i prawdopodobnie nie zdobędziesz w najbliższym czasie. Scenariusze są zazwyczaj bardzo namiętne. Często oparte na fantazjach seksualnych dają ci (wprawdzie chwilowe), ale ogromne poczucie radości i szczęścia. Idealizujesz jego w tych marzeniach, nadając mu cechy, które mogą nie mieć odbicia w rzeczywistości. Oj ponosi cię wena twórcza .
7 kielichów przypomina więc sen na jawie. Śnisz go w każdej wolnej chwili. Podczas dnia i wieczorem kiedy zasypiasz. To bardzo piękny sen z którego niechętnie się przebudzasz. Więc chcesz go śnić jak najczęściej i jak najdłużej. Niechętnie się budzisz. Gdy śnisz- przenosisz się w świat iluzji i jest przyjemnie.
7 kielichów to taka miłość bez realnego spełnienia. Może być tak, że masz stałego partnera, a pomimo to zakochałaś się w innym. Bo przecież tak się zdarza. Na początku masz nadzieję, że ci przejdzie. Zwłaszcza jeśli nie zdarzyło ci się to od bardzo dawna i prawie żaden mężczyzna nie robi na tobie wrażenia. Na początku możesz tylko zauważać, że zaczynasz o nim coraz więcej myśleć i interesować się nim. Potem już dziwisz się, bo okazuje się, że chociaż wcale go nie znasz, to „wpadłaś po uszy”, zupełnie jak wiele lat temu w szkole, kiedy czekałaś na przerwy z nadzieją, że go przelotnie zobaczysz na szkolnym korytarzu. Jeszcze później usiłujesz odsunąć to uczucie, bo nie wypada, bo mąci twój spokój, bo rozsądek podpowiada ci, że tak będzie lepiej. Ale czym bardziej realnie i świadomie je odsuwasz – tym więcej wchodzisz w 7 kielichów. Coraz częściej łapiesz się na tym, że jesteś w „innym świecie”. Oczywiście z nim. Chcesz być lojalna wobec partnera- więc wzdychasz cicho, nie mówisz o tym zupełnie nikomu. Takie platoniczne uczucie może trwać całkiem długo. Może też czasami przerodzić się w romans. W 7 kielichów będzie to romans ukrywany przed otoczeniem, skryty, a powodów może oczywiście być wiele.
W 7 kielichów ciężko jest zapomnieć, trudno odsunąć to uczucie. Kreowane obrazy są bardzo żywe i intensywne. Bo chociaż tworzy je umysł, to jednak odczuwasz je intensywnie sercem.

możesz wybrać

Siódemka oznacza możliwości wyboru. Na karcie masz do wyboru wiele możliwości, ale nie możesz, albo nie umiesz się zdecydować. Oznacza to pozostawanie w świecie marzeń i odcięcie od rzeczywistości. Nie masz ochoty zagłębiać się w realności, w świecie marzeń jest ci lepiej i ciekawiej.
Ponieważ są to kielichy, a kielichy mówią przede wszystkim o uczuciach, dlatego karta odnosi się zwykle do miłości, emocji, pokazując co skrywa serce.



Tylko , że moje fantazje też nie są typowo seksualne - raczej przytulanie się, spacerowanie, romantyczne kolacje itp.
Awatar użytkownika
pingwinka
mASełko
Posty: 101
Rejestracja: 13 wrz 2016, 21:22

Re: Czy zdarza się wam mieć wątpliwości lub żal?

Post autor: pingwinka »

DZIEWICA8 pisze:Mam pytania: Czy zdarza wam się mieć czasem wątpliwości lub żal?
tak, miewam momenty, że płaczę w poduszkę/ramię chłopaka i żałuję, ze nie urodziłam się "normalna". Ale zdarza sie to bardzo rzadko i przez większosć czasu mi to nie przeszkadza.
DZIEWICA8 pisze:Czy zdarza wam się zazdrościć innym ludziom,że oni żyją w stałych związkach, mają męża/żonę oraz dzieci?
Czy nie brakuje wam czasem jakiejś bliskiej osoby na stałe obok, do której można by się czasem przytulić, razem gdzieś wyjść, zwierzyć się w trudnych chwilach?
DZIEWICA8 pisze:Czy zdarza wam się czasem porównywać z osobami ze swojego otoczenia żyjącymi w stałych związkach i żałować, że wy nie możecie tak żyć przez swój aseksualizm czyli przez swoją odmienność wobec ich?
Czy zdarzyło wam się kiedyś spotkać osobą płci odmiennej, która was czymś zauroczyła i żałować, że nie możecie być razem na co dzień?
Mi się akurat trafiło znaleźć wspaniałego chłopaka, który sam odgadł, że jestem aseksualna, i który to akceptuje. Martwię sie czasem, że będzie ze mną nieszczęśliwy, ale na razie jest ok, wszystko działa, a jak coś będzie nie tak to na pewno powie i będziemy sie wtedy martwić i szukać rozwiązania. Czasem tylko zazdroszę innym, że oni nie mają takich problemów, ale potem sobie myślę, że przecież właśnie też mają, w pewien sposób nawet gorsze. Bo w moim związku wiadomo, ze seksu albo nie będzie wcale, albo będzie go mało, ale w takim "normalnym" zwiazku kiedy nagle zaczyna brakować seksu, bo któraś ze stron nie chce/nie może to tworzą się konflikty.
DZIEWICA8 pisze:Czy zdarza wam się czuć czasem innymi, może nawet w jakiś sposób uszkodzonymi w porównaniu do ludzi seksualnych?
Czasem, ale myślę że mi przejdzie z czasem, bo mój aseksualizm to dla mnie stosunkowo nowa rzecz.
Rheda
pASibrzuch
Posty: 259
Rejestracja: 18 kwie 2015, 23:32

Re: Czy zdarza się wam mieć wątpliwości lub żal?

Post autor: Rheda »

Misio pisze:Aborcja powinna być całkowicie zakazana, wtedy może ktoś wpadłby łaskawie na tak genialny pomysł , żeby mi oddać dziecko zamiast je tak okrutnie mordować.
Domy dziecka jeszcze nie przestały istnieć, dzieci "do wzięcia" są całe zastępy, więc o co chodzi? Sporo ludzi wpadło na pomysł, "żeby ci oddać dziecko".
Awatar użytkownika
Biała
pASibrzuch
Posty: 244
Rejestracja: 9 gru 2014, 21:08

Re: Czy zdarza się wam mieć wątpliwości lub żal?

Post autor: Biała »

Niektórzy po prostu, zwłaszcza w tym pięknym kraju, czują potrzebę ingerowania w cudze życie, wybory i sumienie. Niestety...
Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki. Gdzie jest ojciec??
ODPOWIEDZ