Aseksualizm a fantazje

[KUNDZIA]

Pytanie,czy as może miewać fantazje seksualne,lecz nie mieć ochoty ich spełniać?Jak to jest?

[Rheda]

Gdzieś już chyba był podobny temat... Ale co tam.
Ja na przykład mam tak, że lubię sobie wyobrażać zbliżone do seksualnych sytuacje, ale w trzeciej osobie. To znaczy mierzi mnie sama myśl o tym, że miałabym się w nich pojawiać jako aktor. W najlepszym razie jest mi to obojętne, bo nudne. Ale już takie reżyserowanie jednej, czy dwóch postaci fikcyjnych - koniecznie fikcyjnych (zwykle moich ulubionych bohaterów filmowych, literackich, serialowych) i zawsze mężczyzn, których uważam za ładnych - sprawia mi często dziką frajdę. Ja mam swoje dziwne zboczenia, więc są to głównie sytuacje poniżenia jednego z nich, w dodatek mocno fabularyzowane... I jeśli już pojawia się w tych moich fantazjach aspekt seksualny, to tylko w takim kontekście i na dodatek bez zdejmowania odzieży poniżej pasa, albowiem nagość poniżej pasa uważam za wybitnie nieestetyczną

[Nightfall]

Ja na przykład mam tak, że lubię sobie wyobrażać zbliżone do seksualnych sytuacje, ale w trzeciej osobie

Właśnie to jest podobno charakterystyczne dla asów, że w ewentualnych snach czy fantazjach widzą scenę w trzeciej osobie, a nie w pierwszej

[DZIEWICA8]

Oczywiście, że tak. Ja mam mnóstwo fantazji dotyczących różnych osób, lubię fantazjować, ale nie muszę tych fantazji spełniać.