Ciekawość

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Paulinka94
bobASek
Posty: 2
Rejestracja: 10 cze 2017, 16:13

Ciekawość

Post autor: Paulinka94 »

Czy ktoś z was miał w życiu taki moment,że był ciekawy jak wygląda seks i chciał spróbować?
Awatar użytkownika
Onyx
gimnASjalista
Posty: 14
Rejestracja: 29 kwie 2017, 14:19

Re: Ciekawość

Post autor: Onyx »

Ja miewam takie epizody dosyć często. Bardziej na zasadzie "spróbować, aby być pewną na 100%" ale odkładam to z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok i zapewne kolejne pięć lat mi zleci. Główny problem to to, że spróbowałabym dla siebie i może pozbycia się dziewictwa (tak, wiem, głupi powód) ale gdy o tym pomyślę to jakoś wszystkiego mi się odechciewa. Totalnie mnie nie ciągnie, nie kręci i wydaje mi się męczące, także serio jestem pewna paru lat do przodu :D
Awatar użytkownika
KUNDZIA
ASiołek
Posty: 69
Rejestracja: 5 maja 2017, 10:22

Re: Ciekawość

Post autor: KUNDZIA »

To widzę,że nie jestem sama :) Myślę sobie jak by to było,ale wiem,że nie zrobiłabym tego :)
Awatar użytkownika
JacobMcAllen
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 28 kwie 2017, 14:13
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Ciekawość

Post autor: JacobMcAllen »

Mnie nigdy do tego nie ciągnęło i nigdy nie interesowało mnie, jak to jest i czy by mi się spodobało. Myślę, że to się już nie zmieni ;)
Dieu le veut
Awatar użytkownika
Sightless Serpent
ASiołek
Posty: 97
Rejestracja: 14 maja 2017, 22:47

Re: Ciekawość

Post autor: Sightless Serpent »

Wiem jak wygląda, nie ciągnie mnie do tego, żeby samej próbować.
Awatar użytkownika
mari121
starszASek
Posty: 33
Rejestracja: 21 maja 2017, 14:04

Re: Ciekawość

Post autor: mari121 »

Szczerze to nigdy mnie do tego nie ciągnęło. Nie wiem czemu ale seks jest dla mnie odpychający i nie wiedzę w nim nic tak pociągającego.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Re: Ciekawość

Post autor: DZIEWICA8 »

Ja ostatnio poznałam kogoś, w kim się zakochałam i teraz czuję jakiś taki żal i poczucie niesprawiedliwości, że nie ma w moim życiu seksu. Nie jest to typowy popęd, tylko raczej żal. A jeżeli czuję w ogóle jakiś fizyczny popęd, to tylko wobec tej jednej osoby. Raczej tylko po cichu sobie o nim marzę, ale nie wiem, jak bym się zachowała, gdyby to wszystko się stało realne.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
Warszawianka40+
AS gaduła
Posty: 427
Rejestracja: 1 lip 2016, 12:37

Re: Ciekawość

Post autor: Warszawianka40+ »

"Nie podejmuj decyzji, do której nie mogłabyś się uśmiechnąć" :)

I zawsze pozostań Sobą. Jeśli ten ktoś jest Ciebie wart, będzie chciał Ciebie mieć właśnie taką jaka jesteś.
"Czasem lepiej jest milczeć niż mówić;
I nie trzeba mścić się słowem,
gdzie sama za siebie mści się prawda."
Inigo de Loyola
Awatar użytkownika
Onyx
gimnASjalista
Posty: 14
Rejestracja: 29 kwie 2017, 14:19

Re: Ciekawość

Post autor: Onyx »

DZIEWICA8 pisze:Ja ostatnio poznałam kogoś, w kim się zakochałam i teraz czuję jakiś taki żal i poczucie niesprawiedliwości, że nie ma w moim życiu seksu. Nie jest to typowy popęd, tylko raczej żal. A jeżeli czuję w ogóle jakiś fizyczny popęd, to tylko wobec tej jednej osoby. Raczej tylko po cichu sobie o nim marzę, ale nie wiem, jak bym się zachowała, gdyby to wszystko się stało realne.
Oh, bardzo to rozumiem. Zakochana nie byłam nigdy ale były z dwie, trzy osoby, na których naprawdę mi zależało. Nawet teraz jakaś się trafi, na której wiem, że mi zależy i przez to mam później tak porypany okres, że żyć się odechciewa. Mam wyrzuty kierowane gdzieś w eter, że jestem jaka jestem i totalnie nic z tego nie będzie, bo wiem, że nie przełamałabym się i nie chciała spróbować. A w pełni seksualnego chłopaka w biały związek ciągnąć nie będę pomijając fakt, że musiałby być chory, gdyby się na to w ogóle zgodził. W takich momentach koszmarnie boli mnie ta niesprawiedliwość, że musiało paść akurat na mnie pomimo, że tak na co dzień cieszy mnie taki stan rzeczy.
takasobie

Re: Ciekawość

Post autor: takasobie »

Kiedyś spróbowałam kaparów. Tyle przepisów z kaparami i jakoś ładnie wyglądają na talerzu, ludzie piszą jakie to super i w ogóle. Gdy spróbowałam, to więcej nie zjadłam. Może gdyby były w innej potrawie, to byłyby lepsze, ale wolę nie próbować ponownie.
W przypadku seksu chciałabym spróbować - w końcu to takie "wow" i w ogóle niezbędny do życia, ale jak na razie nie znalazłam na tyle zaufanego "kucharza", żeby go skosztować.
ODPOWIEDZ