Czy mogę nazywać się osobą aseksualną?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
LetniLass
przedszkolASek
Posty: 8
Rejestracja: 1 lip 2017, 17:09

Czy mogę nazywać się osobą aseksualną?

Post autor: LetniLass »

Witam, zacznę od tego, że jestem DDA i od lat podstawówki cierpię, lub może raczej cierpiałam na depresję. Jak się pewnie domyślacie, to oczywiste, że w takich warunkach nie występowało u mnie zainteresowanie związkami ani niczym takim. Pod koniec gimnazjum byłam już całkowicie pewna, że jestem aseksualna. Do tej pory nie wyobrażam sobie, żeby mogła uczestniczyć w seksualnym związku. Tzn, nie przeszkadza mi, kiedy ludzie w takich są, ale ja czułabym się, jakby coś takiego było zaprzeczeniem mojej inteligencji, niezależności i tak dalej. Wiecie, problem w tym...że całkiem niedawno, kiedy świat jakby przestał wydawać mi się aż taki zły i szary...pojawiły się u mnie pewne fantazje. Jak już wspominałam, nie czuję nic a nic do facetów których znam a nawet jeżeli uznam, że któryś jest przystojny, to nie zapala mi się żadna lampa z napisem ,,sex" albo ,,związek". Wszyscy są mi tak naprawdę obojętni, ale czasami pojawiają mi się w głowie fantazje...oczywiście nie dotyczą one mnie samej a są takie...jak z trzeciej osoby i nigdy nie ma w nich kobiet, sami faceci. Trochę mnie to martwi, ponieważ nie chciałabym nagle odkryć, że jestem hetero. Tak, normalni ludzie się boją być posądzeni o homoseksualizm a moim koszmarem jest pojawienie się pociągu seksualnego hetero.
Tak więc, zastanawiam się, czy ja mogę się naprawdę nazywać osobą aseksualną? Nie wyobrażam sobie związku (właściwie w ogóle) w którym miałby się owy akt pojawić i nie chcę być osobą seksualną.

Edit:
To nie tak, że boję się być posądzona o bycie hetero, ja po prostu nie chcę stać się hetero ani ogólnie osobą seksualną. Nie czuję potrzeb seksualnych albo obecności wobec ludzi, tylko miewam czasem fantazje dotyczące innych. Nie szukam i nie chcę związku, ponieważ czułabym się zdegradowana do czegoś małego i bez własnej perspektywy. Nie dałabym rady być w seksualnym związku, ponieważ to dla mnie zaprzeczenie mojej inteligencji.

Kolejny EdiT:
Nie, faceci mnie nie pociągają. Po prostu wymyślam pewnie historie podchodzące bardziej pod fantazje ale bardziej...nie dla prawdziwych osób, znanych mi mężczyzn czy coś. Po prostu nie czuję wobec NICH niczego, ale miewam fantazję o facetach czujących coś do SIEBIE. Mnie w tych ,,fantazjach" nie ma .
Ostatnio zmieniony 1 lip 2017, 18:32 przez LetniLass, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
JacobMcAllen
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 28 kwie 2017, 14:13
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Czy mogę nazywać się osobą aseksualną?

Post autor: JacobMcAllen »

Możesz być aseksualna, ale brak potrzeb seksualnych może też być wynikiem Twojej depresji lub tym, że w Twoim otoczeniu nie pojawił się żaden facet, który by Cię w jakiś sposób zainteresował.

Nie bardzo rozumiem dalszą część wypowiedzi - można być hetero i być w związku z drugą osobą, tyle, że bez seksu. Analogicznie, można być homo i również stworzyć aseksualny związek.
Chodzi Ci o to, że nie chcesz tworzyć żadnego związku? Czy tylko związku seksualnego?
Jeśli jesteś homo, to pociągałyby Cię tylko kobiety, a nie sami mężczyźni ;)

A co do postów, pojawiły się dwa, ale w razie dodania postu, nie da się go już później usunąć, można tylko edytować.
Dieu le veut
LetniLass
przedszkolASek
Posty: 8
Rejestracja: 1 lip 2017, 17:09

Re: Czy mogę nazywać się osobą aseksualną?

Post autor: LetniLass »

JacobMcAllen pisze:Możesz być aseksualna, ale brak potrzeb seksualnych może też być wynikiem Twojej depresji lub tym, że w Twoim otoczeniu nie pojawił się żaden facet, który by Cię w jakiś sposób zainteresował.

Nie bardzo rozumiem dalszą część wypowiedzi - można być hetero i być w związku z drugą osobą, tyle, że bez seksu. Analogicznie, można być homo i również stworzyć aseksualny związek.
Chodzi Ci o to, że nie chcesz tworzyć żadnego związku? Czy tylko związku seksualnego?
Jeśli jesteś homo, to pociągałyby Cię tylko kobiety, a nie sami mężczyźni ;)

A co do postów, pojawiły się dwa, ale w razie dodania postu, nie da się go już później usunąć, można tylko edytować.
Nie twierdziłam, że mogę być homo albo coś, rzuciłam to jako przykład. Sądziłam, że to będzie łatwe do zrozumienia, ale chyba nie...
To nie tak, że faceci mnie pociągają, nic z tych rzeczy. Po prostu mam fantazje, ich dotyczące. Nie, nie chcę tworzyć żadne związku, o czym wspomniałam w sowim poście nawet kilkukrotnie. Nie twierdzę, że hetero nie mogą być w aseksualnym związku, napisałam wyraźnie, że po prostu nie chcę związku seksualnego, nie ważne z kim.
Awatar użytkownika
JacobMcAllen
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 28 kwie 2017, 14:13
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Czy mogę nazywać się osobą aseksualną?

Post autor: JacobMcAllen »

Same fantazje nie świadczą jeszcze o byciu seksualnym. Można je mieć, nawet w przypadku aseksualizmu.
Myślę, że sama najlepiej czujesz, czy jesteś osobą aseksualną. Jeśli nie masz potrzeb seksualnych, możesz się tak określać.
Dieu le veut
Rheda
pASibrzuch
Posty: 259
Rejestracja: 18 kwie 2015, 23:32

Re: Czy mogę nazywać się osobą aseksualną?

Post autor: Rheda »

Ja też fantazjuję tylko w trzeciej osobie i tylko o facetach. Kiedyś na angielskim forum o aseksualizmie przeczytałam, że wiele ASów tak ma (w sensie, że ich fantazje rozgrywają się w trzeciej osobie). Choć oczywiście to jednak za mało, żeby się na tej podstawie "zdiagnozować".
Awatar użytkownika
Bartek95
ASiołek
Posty: 78
Rejestracja: 27 cze 2017, 21:03

Re: Czy mogę nazywać się osobą aseksualną?

Post autor: Bartek95 »

JacobMcAllen pisze:Same fantazje nie świadczą jeszcze o byciu seksualnym. Można je mieć, nawet w przypadku aseksualizmu.
Myślę, że sama najlepiej czujesz, czy jesteś osobą aseksualną. Jeśli nie masz potrzeb seksualnych, możesz się tak określać.
Popieram kolegę wyżej. Stosunek do seksu można mieć różny . Są osoby co mogą odczuwać jakieś tam podniecenie z jakiegoś powodu. Jest też kwestia romantyczności przykładowo można być heteroromantycznym aseksualnym chłopakiem i kochać tylko kobiety w sposób romantyczny a nie seksualny a też są inne opcje . A jeśli chodzi o związek to on nie ma wiele wspólnego z seksualnością.. to od charakteru zależy bo nie każdy jest stworzony do życia w związku. Trzeba czuć odpowiednio i zachowywać się. A co do fantazji to się nie przejmuj aseksualną jesteś dopóki nie czerpiesz przyjemności z seksu
ODPOWIEDZ